Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Bajka, Jaskier
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

wczoraj odeszła za Tęczowy Most moja kochana Bajka

tego ciosu od Losu nie spodziewaliśmy się
w ciągu dwu dni nowotwór zabił naszą ukochaną pieszczochę

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez irma dnia Wto 12:56, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Ach Irmo, tak nam przykro. Bajeczka była taka podobna do naszego Totusia. Oby było jej dobrze za TM razem z naszą Łuseńką i wieloma innymi przyjaciółmi.

Bajeczko cudowna dla Ciebie [`][`][`]
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Bajeczko dlaczego?? [`] [`] [`]
Nie zgadzam sie po raz kolejny z okrutnym losem

Irma trzymaj sie dzielnie
Bajeczka biega juz z innymi pewnie za ucho podszczypuje Serwusia
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Irmo, bardzo, bardzo mi przykro ...

Dla Bajki [']
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Trzymaj się Haniu...
[']['][']
Zobacz profil autora
Kasinda
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieraków Wielkopolski :)

[*][*]
Zobacz profil autora
Bajka
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



trzymajcie się dzielnie, niestety takie odejścia są częścią naszego życia - nigdy nie ma dobrego czasu, nigdy nie jesteśmy przygotowani, zawsze pozostaje pustka..... choć także wspomnienia, które tą pustkę i żal niwelują...
Trzymajcie się i niech Bajeczce - tam za Tęczowym Mostem będzie też dobrze
Misiowaty
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

przykro mi.. [']
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

to bardzo przykre
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Jakże to tak
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Tak mi przykro... Bajka ['] ['] [']
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Bajeczko... [']
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Och Bajeczko...
Naprawdę musiałaś dołączyć do swego Pieguska?


W pamięci pozostaną mi na zawsze te jej cudne karbowane włoski na uszach, i to, jak zawsze przy każdym chyba nowym tymczasowym czy stałym zwierzaku, zwłaszcza malutkim - asystowała, pojawiała się na fotkach gdzieś tak z boku, obok, z pełnym czułości spojrzeniem

irma napisał:



Haniu - wiesz co Bajeczkę zmogło?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nie wiem co powedzieć..Moze tylko to,ze tam,za Tęczowym Mostem Bajka poszła już na długi spacer z Włodkiem..Mozesz być pewna Irmo,ze kiedyś Cię tam przywitają..
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

MałGośka napisał:

Haniu - wiesz co Bajeczkę zmogło?


odeszła na stole operacyjnym w trakcie próby zoperowania guza, który w ciągu kilkunastu godzin wyrósł pod jej małym językiem
guz był wielkości grapefruita i koloru i konsystencji wątroby
wet powiedział, że nigdy w całej swojej prawie trzydziestoletniej praktyce nie widział czegoś podobnego
najpierw myśleliśmy, że wystarczy przeciąć i ściągnąć płyn ale po przecięciu okazało się, że to gąbczaste okropieństwo, które ciągle rośnie i powoli uniemożliwia jej oddychanie
rosło wręcz w oczach
asystowałam przy tej operacji i podjęłam decyzję, że nie dam jej się męczyć,
była najsłodszym z moich psów, bezkonfliktowym pieszczochem pełnym radości życia
Zobacz profil autora
Bajka, Jaskier
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu