Piękny Bill :)

BILL
([link widoczny dla zalogowanych])

Piękny, okazały, młody - bo ok. 2-letni pies... Dla wielu - ideał...
A u swego dotychczasowego właściciela wisiał na łańcuchu

Został oddany w zeszłym tygodniu - jego pan zlikwidował bar, którego Bill pilnował.

Bill bardzo tęskni - w kojcu siedzi ciągle przy drzwiach i płacze

Wystarczy lekkie zamieszanie by zaraz rozpoczął zdenerwowane poszczekiwanie...

Jest bardzo energiczny i ruchliwy. Trudno było nam go opanować na tyle, bym mogła pstryknąć choć parę fotek oddających jego piękno... A Bill wolał wwąchać się w naziemne zapachy, przywitać się z psiakami, które nam towarzyszyły, zrobić parę rundek wokół Jędrka, który niezmordowanie próbował rudą energię opanować

No ostatecznie można było jeszcze biegiem dopaść do tego dziwnego sprzętu, za którym się chowałam - na co Bill wpadł pod koniec sesji

Był niepocieszony faktem powrotu do kojca... Znów klapnął na pupę przy drzwiach i tęsknie wptrywał się w każdą ludzką postać, która pojawiła się w zasięgu jego wzroku...

No cóż... tak piękny pies musiał znaleźć szybko swojego "amatora"

Bill zamieszkał w Wieluniu - dostał od swych nowych ludzi nie tylko własne M-2 czyli przestronny kojec z porządną budą, ale i serce...

Podczas wypełniania formalności adopcyjnych to Ewa została przemaglowana

- co Bill lubi, a co nie, jakie ma "preferencje smakowe", czym najlepiej mu uprzyjemniać życie, jakie ma potrzeby, itp., itd.

Jednym słowem - jak Billa uszczęśliwić

A w nowym domu czekała już z utęsknieniem na to psie cudo młodsza część nowej rodzinki - dzieciaki 11, 14 i 15 - letnie

Czyli - ruch ma też nasz Bill zapewniony

MałGośka napisał:

Podczas wypełniania formalności adopcyjnych to Ewa została przemaglowana

Chyba nigdy wcześniej nie cieszyło mnie tak zamknięcie jakiegoś baru

Bo Bill wydaje się być stworzony do szaleńczych zabaw i ganiatyk z dzieciakami

No wspaniale wiesci taki magiel to oznaka dostatku i dogadzanai

I znowu psie szczęście. Fantastycznie

i kolejny szczęśliwy psiak

oby tak dalej!

Faktycznie, jak ktoś oddaje psa do schroniska, bo nie jest potrzebny do pilnowania baru, to dobrze, że ten bar już nie istnieje!

I znowu mi ukradli psa..buuu..Jak tylko zarazerwuję jakiegoś do wirtualnej adopcji to mi go sprzatną sprzed nosa..To moze zacznę więcej adoptować?

Serce mi natychmiast zabiło na widok chłopaka,bo nie dośc,że piękny,to jeszcze to imię:Bill

Jakże się ciesze,ze już masz domek Billusiu!I mam nadzieję,że temu kto cię oddał już zaden"interes" nie będzie prosperował nigdy..

czy można mieć nadzieję na fotki Billa i wiadomości o jego losie?
ma wspaniale klapnięte uszy - czasami

szkoda byłoby stracić kontakt z takim kuplem

Trzymaj sie Bill

Misiek

To miłe że kolejny psiak będzie szczęśliwy!

Są jakies wieści o Billu?

Chyba że nowi opiekunowie zupełnie nie mają czasu szepnąć o nim słówka ....zajęci rozpieszczaniem i dogadzaniem futrzakowi...

chcemy wieści

chcemy fotek

Czy mili właściciele zamiziali już Billa i dadzą znać co u miłego ON-ka

merdanko
Misiek i Misiowaci

Fotek to kochani raczej nie będzie

Ale chłopak ma sie dobrze, zaaklimatyzował się dość szybko, wygląda na to, że...jest szczęśliwy

Bill - byle tak dalej!

Taka waidomosc to super wiadomosc