 |
 | Niskopodłogowy Fifi już szczęśliwy :) |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Nie 10:40, 10 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Fifek - przez ponad 10 miesięcy siedział w ciasnym kojcu, narażony na olbrzymi stres jakim jest życie wśród innych schroniskowych nieszczęść... Miał pełny brzuszek i był bezpieczny - ale brakowało mu najważniejszego - własnego pana, który zawsze przytuli, pogłaszcze, pocieszy, wyjdzie na spacer i po prostu...będzie...
Tak wyglądało życie naszego krótkonożnego Fifunia w schronisku:
(13 luty 2005)
Przez przyjaciół zwany Fifką To uroczy psiak ok 2letni, podobny do Owczarka Niemieckiego, ale takiego bardzo, baardzo "niskopodłogowego" W schronisku biedactwo siedzi od września 2004, ale przez wszystkich jest kochany! Został oddany, bo... nie szczeka i nie pilnuje. Ech - ludzie to mają problemy...
Z sukami dogaduje się bez problemu, za towarzystwem psich facetów nie przepada.
(8 maj 2005)
Fifek jest tak radosnym psem, że samo patrzenie na jego wiecznie ruchliwe łapki i ogonek poprawia humor Szkoda tylko, że nadal za kratami...
(19 czerwiec 2005)
Fifi uwielbia spacerki Jest nad wyraz aktywnym psem, mimo swych krótkich nóżek ma multum energii. Dopatrujemy się w nim jamnika - bo ma chłopak własne zdanie na wiele tematów, no i uparciuch z niego niezły
Małe ciałko, a serce wielkości duuużej głowy

|
|
 |
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Nie 10:54, 10 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
27-go czerwca los dla Fifcia wreszcie sie uśmiechnął
Andrzej, jego nowy pan, wypatrzył go na naszej stronce
Nasz podopieczny zamieszkał w Pajęcznie - oddalonym od Wielunia jakieś 40 km. Jego nowy domek to mieszkanie w bloku, gdzie ma własne posłanko, miskę i...ręce wiecznie chętne do głaskania
Spróbuję zaprosić tutaj Andrzeja, żeby sam coś napisał o swoim nowym psiaku!
Z tego co mi przekazał wiem, że Fifi trochę podsikuje mieszkanko - jednak tak długie zamknięcie w kojcu dało swoje efekty I wygląda na to, że bardzo boi się straty nowego pana, bo pilnuje się ładnie na spacerkach
Acha! I nie dodzwonicie się do Andrzeja, bo.... Fifi zdążył już zjeść mu komórkę
Fifi - mam nadzieję, że więcej już nie zbroiłeś? 
|
|
 |
 | |  |
 | r - a - d - o - ś - ć |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |