Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Najmniejszy wieluński piesek - słodka Lusia :)
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

LUSIA


Jedna z mniejszych psinek, jaka u nas mieszkała - cudo
Lusia ma ok. roku, nawet mniej może. Znaleźliśmy ją... na śmietniku
Słodka, nieśmiała, z obawą przygląda się wielkiemu światu dookoła, ale co się dziwić, skoro przeciętny kot jest od niej większy
Zawołana nawet przez obcą osobę - leci dać buziaka

















Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Gdy dziś nasze mini psiątko zostało złapane w objęcia przez Magdę i Kasię z Wrocławia, nie spodziewało się TAKIEGO obrotu spraw...
Przecież co mogło się zdarzyć ponad schroniskową codzienność? Jedzonko, chwila zabawy z innymi psiakami, wyczekiwanie z utęsknieniem na moment dotyku ludzkich rąk na swym ciałku.
Zwyczajny początkowo dzień w ciąg kilku chwil zaczął Lusię zaskakiwać, i to nawet stawało się dla psa miłe Kąpiel, suszenie połączone z tuleniem, potem długa jazda autem. I cały czas ludzka uwaga skupiona na najmniejszym wieluńskim piesku

Po południu Luśka została przedstawiona swojej nowej pańci - mamie Kasi i Magdy, która niczego się nie spodziewała...
Nie minął bowiem nawet tydzień od straty Pusi, 14-letniej psiej towarzyszki. Pustka w domu po śmierci suni była okrutnie widoczna, a mama dziewczyn tak smutna, że córki zaczęły działać. Czyli - szukać psiaka, który nie tyle zastąpi Pusię, bo to przecież niemożliwe, ale przywróci życie w domu na właściwe tory.


Tu Lusia po kąpieli, przed wyruszeniem w drogę do nowego domku Jeszcze nieco nieśmiała, ale już zainteresowana tym co się działo










Z drogi dziewczyny przysłały mi mmska




Jak wynika z wieczornej relacji jaką zdała mi Magda - mama początkowo niesamowicie zaskoczona, po krótkim czasie rozpoczęła rozmowy z uroczą i baaaaardzo wesołą wielunianką Luśka po prostu wzięła sprawy w swoje łapki

Acha - sunia od razu została przedstawiona swojej wetce, przeszła pozytywnie "przegląd".

Kolejne relacje, mam nadzieję, będzie już zdawać Magda A może i Kasia, która z Lusią współdzieli domek?
Zobacz profil autora
Lusia
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



powodzenia, szczęścia, drapanek
czekamy na wieści i foty oczywiście
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry



Fajna psinka, bardzo sympatyczna
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

taka mimni ale wielka szczęściara powodzenia
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Lubię takie wiadomości po krótkiej nieobecności
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec



No po prostu serce mieknie..
Inna sprawa,zę te małe wielunianki to potrafią brać sprwy w swoje łapy...
Zobacz profil autora
Lusia
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



czy są jakieś wieści?
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
Czarnuszka
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Ciesze się MALEŃKA,że zobaczyłaś w nas ludziach i tą naszą ludzką stronę.../bo wiesz...są i ludzie wśród istot zwanych człowiekiem / że znalazłaś swoje szczęscie..powodzonka MALEŃSTWO
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Pewnie nie wszyscy wiecie, że Magda, która wraz z siostrą Kasią uknuły niecny plan wepchnięcia Lusi w serce Mamy to nasza zwierzowa Maggi od Barnaby Mojego Barnaby

W związku z powyższym dostając czasami wieści z kociego frontu, mogę też co nieco poczytać o suńce



Przy okazji opowiadania o szaleństwach Barnabosza:
Maggie, 18 Wrz 2008 napisał:
Luśka też nie jest lepsza, tyle że roznosi nie moją chatę hihihihi.
Dostała ostatnio breloczek z mamy adresem i namiarami, jakby się zgubiła :-) Śpi z mamą pod kołdrą (a miała ją nie rozpieszczać, hmmmm, ale jej się nie da nie rozpieszczać, jak popatrzy na ciebie swoimi oczkami).
Nadal kaszle, ale już wiemy, co jest tego przyczyną. To nie żaden wirus, czy bakteria (miała robione wymazy, które to wykluczyły). Luśka ma zbyt krótkie tzw. miękkie podniebienie, które powinno się zamykać i tym samym blokować przepływ śliny do tchawicy, a że jest za krótkie, więc powstaje szczelina, którą ślina przy większym podnieceniu przepływa (miała robioną bronchoskopię na klinikach weterynarii wrocławskiej). Lekarz określił jej przypadłość jako wadę kosmetyczną, z którą musi żyć, bo nie operuje się takich rzeczy. Musimy tylko uważać, żeby się nie zachłysnęła.

Luśka chodzi na szkolenie dla młodych piesków :-). Treningi są dwa razy w tygodniu po godzinie i uczestniczymy w nich wszystkie, nawet Ewa :-).
Uczymy Luśkę kontaktu z innymi psami, bo jak jakiegoś widzi na ulicy, to straszliwie ujada, tak się ich boi (trzeba ją wtedy brać na ręce i się uspakaja). Nasz cel szkolenia: uspołecznienie (a raczej upieskowienie) Luśki i może chodzenie na spacery bez smyczy :-)

I ogólnie uczymy tego młodego szkraba posłuszeństwa, bo z niej istne szatanisko. Jak się poczuła bezpiecznie, to ożyła, nabrała odwagi do brojenia hihihihi. Ogolnie jest kochana!! Chodzi jak cień za mamuśką.
No i mamuśka nie potrafiłaby jej już oddać :-):-):-) Oczywiście nie omieszka mi nadal nie wypominać, co zrobiłam, ale to ma na celu podręczenie mnie, żebym sobie nie myślala hihihi



A tu już Lusia grudniowa










... oraz pod-choinkowa

Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Och jaka ona słodka A to ostatnie zdjęcie to już w ogóle A wieści o rozpuszczaniu Lusi...
Zobacz profil autora
Jola-Błękit
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rusiec woj.łódzkie

Taki maleńki, szlachetny ogonek.Powodzenia Lusiu na cały oby już tylko szczęśliwy rok.
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Maggie napisał:
[...] Śpi z mamą pod kołdrą (a miała ją nie rozpieszczać, hmmmm [...]

No nie mogę... Uwielbiam takie "stanowcze" stwierdzenia
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Lusia grudniowa jest wspaniała , oczu oderwać nie można
A jak wygląda aktualna Lusia lutowa?
Zobacz profil autora
Najmniejszy wieluński piesek - słodka Lusia :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu