Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Jeśli kropelki to polecam frontline. Przetestowaliśmy je na Totku i działają w przeciwieństwie do różnych innych, które również sprawdzaliśmy. Ich wadą jest cena no i czas działania - na kleszcze tylko jeden miesiąc. Bardzo fajna jest też obroża firmy...., ale co ja się będę rozpisywać. Zerknij tu: [link widoczny dla zalogowanych] Marzenko, fajna tabela, zawierająca rzetelne informacje.

Co do foczki to jestem wzruszona . Natomiast w kwestii wypadu w góry mam do powiedzenia tylko tyle, że straszecznie Wam zazdrościmy . Będą jeszcze jakieś fotki
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

los_muchos napisał:
Zapadła mi w pamięć historia rudego dzikuska Mili - gdzie wszyscy forumowicze z zapartym tchem obserwowali i dopingowali dobremu zakończeniu...no i tak też się stało.


Wiesz, że mnie też Nawet teraz jak czasami wrócę pamięcią i czytam po raz setny chyba tę naszą powieść sensacyjną to sama się dziwię, że jednak się udało .. I zgadzam się z Tobą: zwierzomaniacy potrafią zdziałać cuda.. gdyby nie Oni kto wie czy miałabym aż tyle samozaparcia w sobie.. Dlatego przy każdej okazji warto jeszcze raz i jeszcze pokłonić się przed Wami wszystkimi
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Na wstępie wyrażę może swe oburzenie tak małą ilością fot

los_muchos napisał:
[...] kupiłam kropelki do wcierania przeciwko pchłom i kleszczom, ale to zupełnie nic nie dało ....Jakie macie skuteczne sposoby?? A może zaszczepić przeciwko boreliozie??

Nie wiem jak w górach, w które jeździcie, ale w łódzkich okolicach na szczęście (odpukać w niemalowane, coby nie zapeszyć!) kleszcze nie przenoszą takiej ilości choróbsk jak choćby w warszawskich. Oczywiście na zimne lepiej dmuchać i zabezpieczać psa jak się da.
Na moje miejscowe kleszcze działa większość środków, więc mogę sobie pozwolić na wybieranie tańszych - preferuję w kropelkach, aplikacja najmniej kłopotliwa i nie stresująca dla psa.

Pytasz o boreliozę - ta choroba psom zdarza się dużo rzadziej niż ludziom, za to babeszjoza jest przekleństwem, nawet tu na naszym zwierzu kilka psiaków ją zaliczyło
Zobacz profil autora
zielono mi:)
los_muchos


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Witamy! Przesyłam parę zdjęć z ostatnich paru dni...gdzie Nusia odpoczywa na łonie natury - czyli w pobliskim lesie oraz na swoim podwórku...











Pozdrawiamy

P.S. Na razie z kleszczami dzielnie radzi sobie obroża, od kilku tygodni kleszczowy spokój
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Ach, jaki ten pyszczek cudny . Tęsknię za szorściakiem. Codziennie przejeżdżam Wodzisławską i myślę o Was. Byłoby miło gdyby udało się nam spotkać, mam dla Nusi nową foczkę .
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Oj tak - spotkajcie się, bo pożądam zdjęcia z foczką


A co do kleszczy - z okolic Zalewu Sulejowskiego moim dwóm ogonom udało się przywieźć po kleszczu. Supeł z Kacprem popsikane były Fiprexem (w wieluńskich okolicach był skuteczny), Mirce dostały się krople Beaphar'a - i tylko na niej żadnego paskudztwa nie znalazłam.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ojojoj.... a czemu tu taka cisza głucha zapadła? Co u Was słychać, dziewczyny?
Zobacz profil autora
Witamy
los_muchos


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Hop, hop to my!! Dziewczęta z Rybnika... to prawda że nie odzywałyśmy się długo, ale nasze sielankowe życie nie dostarczało nam stresów i problemów więc poniekąd nie było za bardzo o czym pisać


Więc ... za niedługo mija roczek odkąd Nukersik (zdrobnienie Nuki;) ) został członkiem naszej rodzinki.. Ale ten czas leci.. Na początku był mały strachulec a teraz prawdziwy arystokratyczny łobuz..

..Nukers przybrał na wadze około 2 kg..ale nie rzuca się to w oczy..sierść błyszcząca..uśmiech na twarzy..regularne jedzenie..szczepienia..spacery po lesie.. tudzież bieg za sarną lub bogu ducha winnym kotem..no, ale ruchu ci u nas dostatek..

..terierkowaty charakter przejawił się w kopaniu dziur w ogródku..ale przynajmniej nie ma na działce ani jednego kreta..Nuka szybko je przegania:)

..można powiedzieć że wszystko przebiega bezproblemowo.. Czasem zdarza się niespodzianka w postaci mokrej plamy oraz kilku twardszych niespodzianek nieopodal na dywanie.. ale pracujemy nad tym.. choć z uwagi na preferencje Nuki do jedzenia w późnych porach nocnych przynosi chyba taki skutek. Jedzenie nie jest ruszone od popłudnia, dopiero gdzieś 21-22 zaczyna się wymiatanie z pojemników..
..widocznie tak lubi..

Generalnie jest psem nieufnym do obcych..chociaż po jakieś chwili nawet daję się pogłaskać.. już nie każdy gość w domu to wróg. Jedyne co mnie zastanawia to duża nieufność do mężczyzn, ale za to dzieci uwielbia..

cóż tu więcej dodać, żyje nam się razem wyśmienicie..Nuka uwielbia jazdę samochodem, wskakuje nawet do niego kiedy tylko samochód przeparkowywuję..czasem nie chce z niego wychodzić..
To wspaniała sunia..lepiej trafić nie mogłam..(i myślę, że ona chyba też nie)
Pozdrawiamy wszystkich


Ostatnio zmieniony przez los_muchos dnia Pią 17:10, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

ach to spojrzenie. Tak właśnie ukradła moje serce dawno temu. Jakoś mi się smutno zrobiło, że nie udało nam się tak długo spotkać. Nowa foczka dla Nukersa ciągle jeździ ze mną w aucie. Niestety już nie kumka, foczka, fuczy czy jak tam się nazywa ten dźwięk który foki wydają. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się ją do Was dostarczyć.
Zobacz profil autora
Musia vel Nuka odmłodniała w objęciach swojego ludzia :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu