Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Karolina napisał:
Tydzień temu straciliśmy naszego szczeniaczka
....
a zyskaliśmy psią pannice

Rany boskie, Karolina! A w zęby chcesz?!?!? Nie rób tak więcej

Sikać z podniesioną nogą tylko twardziele potrafią
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Karolina napisał:
Za trzy miesiące ciachniemy co zbędne


To trzymam kciuki za to ciachanie, bo ja z wiadomych przyczyn wolę już zawsze na zapas.
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Kochani, mamy problem. Z siusianiem Kirucha pięknie sura na spacerach, poprawia każde siknięcie Smużynki, niucha tropy, podlewa kamyczki, kępki trawek - no wzorowo. Ale niestety siusia również w mieszkaniu Prawie zawsze gdy zostaje sama.
Od maleńkości kupowałam jej takie chłonne podkłady na łóżko i rozkładałam w różnych częściach mieszkania. Nauczyła się na to załatwiać i miałam chociaż chronione panele. Potem zmniejszyłam ilośc podkładów do jednego i na niego się załatwiała. Po jakimś czasie przestała w ogóle załatwiać się w domu, ale był to też okres kiedy ktoś był w mieszkaniu non stop. Spacery były też intensywniejsze. Cieszyliśmy się, że załapała. Ale kilka tyg. temu wszyscy musieliśmy wrócić do pracy iKirucha zaczeła najpierw posikiwać co kilka dni na rozkładaną na wszelki wypadek ceratkę a teraz leje tam już po kilka razy dziennie. Nie wiem co robić ;( Oczywiście codrugi raz nie trafia, więc mam powódź w kuchni
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Dodam jeszcze, ze jak jestem w mieszkaniu i spacery odbywają się przecież w tych samych odstępach czasowych to spokojnie wytrzymuje.
A jak tylko wychodzę jakby zapominała, czego się nauczyła. Problem dotyczy tylko siusiania, kupka jest tylko na spacerach.
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Namnoże wątków, ale mam jeszcze jedno pytanie.
Ponieważ pierwszy raz mam sukę z cieczką , powiedzcie jak to jest bo to co czytam w necie różni się od siebie w każdym artykule. Być może wynika to jednak z indywidualnego przechodzenia cieczki przez różne suki, ale wolę się upewnić.
Kirucha zaczęła krwawić w ostatnich dniach sierpnia, więc dwa tygodnie i kilka dni temu. Czy może tak długo, czy to normalne (czytam że od kilku do 14 dni powinna). Kiedy skonczy się faza rujki właściwej, czyli tego typowo płodnego okresu? W jednym art. czytałam, że cała cieczka z krwawieniem trwa ok. 21 dni, a innym ze po krwawieniu dopiero odlicza się to 21 dni.
Jest to dla mnie o tyle wazne, ze musze na tydzien wyjechac z kraju i zostawic dziewczyny pod opieka mamie. Chciałabym ją dobrze przygotować, żeby nie zaliczyć jakiejś "wpadki".
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Generalnie kazda sucz to inna cieczka ale jesli chodzi o dni plodne to przyjmuje sie dni do krycia miedzy 9-13 dniem cieczki (duza grupa suk "ten" moment sygnalizuje charakterystycznym "odstawianiem " ogona.)
W te dni sucz jest wyjatkowo przychylna wszelkim psim ogonkom bo pozniej po czasie kiest moze dojsc do zaplodnienia suki raczej klapia zebami adoratorow.
Co do sikania to jest to zapewne zwiazane ze stresem z jakim sobie nei radz jak was nie ma w domui i tak naprawde na to chyba nie ma zlotego srodka kazdy pies reaguje inaczej.
Jest metoda ze zamyka sie psa w kojcu bo raczej pies nie badzie zalatwial sie tam gdzie spi ale wg mnie to jakies ograniczanie psiej wolnosci
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

u moich suk zawsze bite 3 tygodnie cieczki i środkowa częśc płodna. I zawsze mi suki częściej sikały w trakcie.
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Mysłałam, zeby zabrac te podkłady i postawić tam posłanie. Co o tym sądzicie?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

trudno powiedzieć, może Ci się przenieść w inne miejsce. Gabek to tak marnie zniósł pierwszą cieczkę że na infekcję się załapała
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Anna, nie strasz
Ok, to do konca cieczki będę jej te ceratki rozścielała i zobaczymy potem. Moze sie uspokoi. Jak nie - będe kombinowała.
Faktycznie teraz zauważyłam, że jak ją Smużyna gwałci to Małpa jedna ogonek odchyla Czyli jesteśmy w fazie płodnej - pomimo ciągłego krwawienia? Czyli mogę założyć, że jeszcze tydzień - dwa i skończy się rujka?
Kurcze, a może skoro ciągle krawi, to to już jakaś infekcja? Narazie mam bezproblemowy dostęp do średniej jakości weta. Do tego do którego mam zaufanie musiałabym brać taksówke, więc nie chce panikować na zapas.
Zobacz profil autora
Jak słodka, przytulaśna Kira udomowiona została :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu