Cudna Ninka z mordowni w Krężelu ma DOM!

Wysłany: Pią 20:43, 13 Mar 2009

longina napisał:

hmmm ,no to teraz nie wiem.Ja do zadnej bazy nie zapisywałam.Niezbedny był do wyrobienia paszportu,ale bardzo prosze o informacje jak zapisuje sie w takiej bazie.Bedę wdzięczna.

Longino - najpierw udaj się do weta, który wykonał czipowanie. Spytaj, czy gdzieś numer rejestrował (jakaś baza ogólnopolska). Jeśli tak - popros o możliwośc sprawdzenia tego w necie, ewentualnie numer tela do tej bazy i sprawdz, czynumer czipa Loriski się tam znajduje. Jeśli czip nie został wprowadzony do żadnej bazy, wprowadz go sama.
Ja znam dwie bazy, działające na slakę ogólnopolską: gdańską [link widoczny dla zalogowanych] oraz szczecińską: [link widoczny dla zalogowanych]

Smużyna jest w bazie szczecińskiej - w Łodzi, wszystkie zaczipowane w ramach bezpłatnej miejskiej akcji psy są do tej bazy wprowadzane. Miasto zawarło z bazą umowę i wprowadza tam dane za darmo

Nie wiem więc jak jest z odpłatnością przy zamieszczaniu danych w bazach, gdy występuje się indywidualnie. Ale myśle, ze nawet jesli jest odpłątne, to kwota jest nieproporcjonalnie mała w stosunku do ewentualnych korzyści, które niesie ze sobą możliwość zidentyfikowania psa gdyby zaginoł :/

Wysłany: Sob 16:45, 14 Mar 2009

Ok,dziekuje bardzo. Najpierw zapytam weta,a jesli nie jest nigdzie zarejestrowana to napewno to zrobie.

Wysłany: Sob 16:48, 14 Mar 2009

fotki przesłałam na adres Anji,niestety nie potrafie tutaj wkleic sama)-:

Wysłany: Sob 18:07, 14 Mar 2009

Longino, jeśli to o mnie chodzi, to ja niczego nie otrzymałam, a szkoda

, bo z przyjemnością obejrzę fotki Loris, mam nadzieję, że także z pięknej Italii

Longino, jestem Twoją wielbicielką

W najśmielszych marzeniach bym się nie spodziewała, że prosząc

Panią Krysię

o wzięcie drugiego pieska z Krężela zaowocuje to tak cudnym domem dla Ninki - Loris

Loris - Sunia wydobyta przez Grzegorza z mordowni, przejęta pod opieką Pani Krysi, zyskała wspaniały dom i kochających Opiekunów, a wakacje spędza we Włoszech

Wysłany: Nie 2:58, 15 Mar 2009

Serdecznie Was drogie dziewczyny pozdrawiamy. Sądzę,że z suńką musi być OK skoro tak daleko wspólnie pojechałyście.

Wysłany: Nie 11:06, 15 Mar 2009

No jak zwykle namieszałam z tymi zdięciami (-: Anja ,przpraszam,masz racje to nie na twój e mail wysłalam.Teraz przesłalam na adres Małgoski,który znalazałam na stronie.Co do Loris to rzeczywiscie jest to sunia naprawde bardzo ułozona,mądra i oczwywiscie sliczna . zawsze smiejemy sie z moim synem,że przy dobrych wiatrach ,stoja jej uszy i wygłada jak młody owczarek (-;

Wysłany: Nie 11:29, 15 Mar 2009

Jesli masz problem z fotami wrzucaj na [link widoczny dla zalogowanych] nasza MałGośka pewnie zajęta i nie wie w co lapki ma wsadzic wiec chetnie ja pomoge

Wysłany: Pon 0:14, 16 Mar 2009

Oto Loriska w wydaniu włoskim

Wysłany: Pon 8:33, 16 Mar 2009

MałGoś bylas szybsza mnie wczoraj fotosik strasznie mulil a pozniej jak zajelam sie dziecmi - glownie tym na 4 lapach to przepadlam

Wysłany: Pon 9:37, 16 Mar 2009

Loris na "ocelocie" prezentuje się cudnie.
Wyjątkowe jest to zdjęcie z widokiem Loris w lusterku bocznym

Uznanie dla podzielności uwagi Kierowcy : prowadzi, robi foty i ma na oku najcenniejszą Pasażerkę - Loris, choć mam nadzieję, że zdjęcia robił jednak drugi z Pasażerów

Longino poproszę o opisy zdjęć - co to za teren ogrodzony na którym relaksuje się Loriska ?

Wysłany: Pon 10:24, 16 Mar 2009

wiec tak,zdięcia robiłam sama bo byłysmy tylko dwie.Podzielnosc uwagi jest (-;.Ta brama to wejscie do wybiegu dla piesków które Loris wyjatkowo pokochała i juz na drugi dzień jak włąścicielka siedziała przy wejsciu ,aby witać kazdego nadchodzacego piesia (-;.Musze powidziec że z tym wybiegiem to naprawde było super,bo ogrodzone podzielone dla mniejszych i wiekszych piesków,z ławeczkami dla właścicieli czworonogów,z pompa wodna ,dzie psiaki moga sie napić po szlaleństwach,oraz koszami na kupki (-;.Szkoda że tu gdzie mieszkam nie ma takiego )-:Zdięcie w samochodzie żeby było widac że Loris to prawdziwa podróżniczka na wszelkich prawach (-:

Wysłany: Pon 11:21, 16 Mar 2009

Pięknej Loris można tylko pozazdrościc, że ma taką Panią

Wysłany: Śro 0:08, 18 Mar 2009

Longino, jesteś prawdziwym mistrzem kierownicy

Taki szmat drogi przebyłyście tylko we dwie z Loris - szczerze Cię podziwiam

Longina napisał:

Ta brama to wejscie do wybiegu dla piesków które Loris wyjatkowo pokochała i juz na drugi dzień jak włąścicielka siedziała przy wejsciu ,aby witać kazdego nadchodzacego piesia (-;.Musze powidziec że z tym wybiegiem to naprawde było super,bo ogrodzone podzielone dla mniejszych i wiekszych piesków,z ławeczkami dla właścicieli czworonogów,z pompa wodna ,dzie psiaki moga sie napić po szlaleństwach,oraz koszami na kupki

Rzeczywiście wypada jedynie żałować, że u nas nie ma takich miejsc bezpiecznych dla psów, w których pies jest najważniejszy.

Longino i Loris, światowe z Was Dziewczyny.

Wysłany: Pią 21:21, 20 Mar 2009

A propo bezpiecznych wybiegów.Własnie Loris dwa dni temu zraniła sie w łape.Jestem taka zła bo przez bzmyślność i głupote innych.Nie wiem jaka maja przyjemność w roztrzaskiwaniu butelek.Na szczęście po zdezynfekowaniu i zabezpieczeniu rany nic sie nie działo i pięknie sie goi.Chiałam spytac czy cos wiadomo o tym psiaku duzym z biała sierscia który błakał sie po Wieluniu.?