Próbujemy uzbierać pieniążki na transport jedzenia !!

Nooo... MałGośce też strasznie szkoda było, a Mira się nawet obraziła jak się dowiedziała, że ciotka z wujkiem po takim czasie w Wieluniu byli i jej nie pomiziali (Supeł opowiadania nie słyszał bo na kota polował, a Kacper jak to Kacper - nicniewidzinicniesłyszy

)

No i powiem Wam, że żarełka suchego mamy teraz naprawdę potężny zapas

I to wszystko dzięki pomysłowej Szantince

- głównemu koordynatorowi całej akcji!

Buziaki i dozgonna wdzięczność należy się też Chipowi z Witkiem, ludziom z Euro-Zoo, i finansowym wspomagaczom

Oto oni (wg kolejności wpłat, jeśli kogoś pominęłam - dajcie znać, spisałam tylko te wpłaty ze wskazaniem na transport karmy):

J. Kawczyńska - 350 zł
B. Porębska - 50 zł
M. Dybowska - 50 zł
K. Siejka - 200 zł
A. Cyndecka - 30 zł
H. Bryzek - 100 zł
J. Kobyłecki - 100 zł

Razem... 880 zł

Wystarczy na pokrycie kosztów obu transportów i zostanie jeszcze na sterylkę, bo takie zresztą wskazanie dodatkowe dało parę osób

Jestem w niesamowitym szoku i idę se zemdleć z wrażenia

Magula - dzięki wielkie za prezenciki

No to teraz mogę spać spokojnie,że wieluńskie ogonki w razie totalnego zasypania wszelkich dojazdów białym puchem będą miały pełne miseczki

Kochani - ja też wam bardzo,bardzo dziękuję za pomoc - bez was to by się nie udało

No to czas wymyśleć coś następnego