Mantis
Adminka
|
Aaa, umarłam z zachwytu
Oj popraw się ze zdjęciami, popraw stanowczo... za mało |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Wymiękłam,roztopiłam się,utonęłam.....w ślepiach pięknej pani .
A czarny...no cóż,to juz zupełnie inna bajka Czar_na - chyba będę musiała wybrać się do ciebie na lekcję fotografii....ja też chcę tak umieć |
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
co za para
zatkało mnie kompletnie czarny ma oczy ... że nie dziwię się walce, którą stoczyliście w schronisku a nakropkowana panna cudna ja też chcę się dowiedzieć jak takie fotki się robi bo mnie moje ogoniaste zawsze z pola widzenia aparatu uciekają |
||||||||||||||
|
czar_na
Zwierzoamator
|
dziekuje , bardzo sie cieszymy ,ze foty sie podobaja (caly sekret tkwi w tym ,ze trzeba pstrykac ile wlezie jak japonski turysta )
no to zaczne od Plastra kolejna porcje bo przez 3 lata fotek uzbieralo sie setki czy to napewno jest zwierze lądowe [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] sprawdzanie refleksu i szybkosci unikow [link widoczny dla zalogowanych] Imperator a moze piaskowa babka [link widoczny dla zalogowanych] woda męęęczyyy [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
czar_na
Zwierzoamator
|
dmuchawcowe okopy
[link widoczny dla zalogowanych] prawie pion [link widoczny dla zalogowanych] caly ja [link widoczny dla zalogowanych] uwazaj , wielki brat patrzy .. [link widoczny dla zalogowanych] zobaczyc szczescie w oczach schroniskowca [link widoczny dla zalogowanych] odplywam ... [link widoczny dla zalogowanych] drwal [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
O mamuniu ależ fotki Nieziemskie.
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Przylanczam sie do piesni pochwalnych zdjecia cudo i nawet ja ich nie widzialam - wstyd
Plaster jest nieziemska istota. |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Co by tu mądrego powiedzieć, żeby nie powielić przedmówczyń? Każda fota niesamowita - i choć faktycznie ilość pstryknięć daje w efekcie większy procent udanych zdjęć, to jednak trzeba mieć "oko". I Ty go czar_na masz (a sama wiem jak trudno zrobić dobre zdjęcie zupełnie czarnemu psu... )
Ale mam małą uwagę... :
Hmm... jakbym nie liczyła to nawet JEDNEJ setki nie widzę No. A historia Plasterka - niesamowita. I dziękuję Ci Aniu, i Twej rodzinie, że nie poddaliście się - i wtedy gdy przyszło Wam wyciągać ze schronu psisko, i wtedy gdy pokazał Wam co "prawdziwy pies potrafi" Tak jak napisałam na topiku Gapki - po staraniach i wysiłku jakie chętny do adopcji włoży w pokonywanie przeszkód adopcyjnych można już wstępnie ocenić jak psu w tym domu będzie. Do tego mój i Blinka prywatny Supeł też nam "pokazał" co nieco, mimo, że był u nas od momentu poczęcia Zjadł nam większość mieszkania, a jak już się nie dało - to używał łap. Teraz, gdy ma 8 i pół roku to psi ideał (prawie... ), ale co przeszliśmy to nasze Więc z tych właśnie powodów należy się Wam rodzinnie wielkie buzi No a kiedy będzie o Fudze? |
||||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Boszkie fotki, boszki pies Widze, że z niego taki sam "podfruwajek", jak z mojego dzikusa. Tylko skoki mu w głowie. Oj, oni by się nadali.
|
||||||||||||||
|
czar_na
Zwierzoamator
|
MałGośka niestety nie ma nam za co dziekowac Wstydze sie tego ,ze przeszla mi mysl o oddaniu , wstydze sie ,ze niekiedy nerwy nie wytrzymaly gdy zobaczylam kolejne lozko z wyprutymi flakami ...łapkami tez sobie pomagał ... (teraz juz wiem ,zeby nie robic gruntownego remontu a pozniej brac psa ) . Wstydze sie ,ze nie mialam tyle cierpliwosci by to wszystko przetrzymac. Ten pies nas przerosl w pewnym momencie i trzeba to jasno powiedziec. Ale na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie ,zebym kiedys miala jeszcze tak cudownego i madrego psa jak ten Mam przypuszczenia ,ze ktos go wyrzucil wlasnie z tego samego powodu bo poza tym to naprawde psi ideal (no moze oprocz aportowania i jeszcze kilku drobnych potkniec )...
No to bedzie teraz Historia mych psow bedzie troche chaotyczna i moze nieraz nieskladna (wybaczcie moj talent literacki jest gorzej niz kiepski ) ale postaram sie cos niecos napisac. A wiec Fuga, Fugut, Fugutek , Kropek ,Konewka (swego czasu strasznie lała ) i najwiekszy PSIŻOŁĄDEK jak znam . Pojawila sie u nas w lipcu tamtego roku - 2 dni temu minal jej rok u nas. Pojawila sie troche nieoczekiwanie - tzn byla decyzja przemyslana ale nie szukalismy 2 psa - sama nas znalazla. To dla niej zlamalam 1 i ostatni raz swoja zasade ,ze beda tylko psy "z odzysku" chociaz dalej trzymam sie wiernie 2 czesci tej zasady ,ze nigdy psa nie kupie. Byla miotem niechcianym, raczej wpadka suni . Od poczatku jak ja wzielismy (miala 12 tygodni ) byla konsekwenta w swoim postepowaniu mianowicie : 1) lała nad potege i w nosie miala ze na trawce lepiej doprowadzajac nas do obledu wychowawczego 2) miala swoje zdanie na rozmaite kwestie i nie miala bynajmniej ochoty chociazby polemizowac na te tematy z nami traca cenny czas ktory mozna przeznaczyc na szukanie ... 3) jedzenia jest najwazniejsze w zyciu wszak - zycie sklada sie z nieustannego polowania na rozmaite jedzenie ... Przy tej jej cesze otworzyla nam oczy jakimi "swiniami" sa ludzie i co wyrzucaja gdziekolwiek (a kiedys naiwnie myslalam ,ze nie ma wiekszego pozeracza niz labradory ) Mimo wszystkich ww zalet byla cudownym ,przytulastym psem ,ktory zadziwial nas swoja odwaga i tupetem do zmagania sie z zyciem i wieeeelkim swiatem (biorac pod uwage ,ze jako mala kropkowana kruszynka miescila sie na dloni ). Jednak u boku brata - opiekuna wiedziala ,ze nic jej sie stac nie moze a na kazdy pisk brat odrazu biegnie sprawdzic czy wszystko w porzadku. Tak zaczela sie nasza przypadkowa przygoda z charakterna kokrzyca , ktora swoja zabawnoscia nieraz doprowadza nas do smiechu. Tak mi sie nasuwa powiedzienie "wyrzuca mnie drzwiami wejde oknem" - tak wlasnie z nia jest a wszystko przy akompaniamencie samby tanczonej przez wiecznie merdajaca dupke Tak wyglada Fu przed rokiem ... tu spi na bracie [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] gdy tylko ja zobaczylismy wpadlismy oboje po uszy |
||||||||||||||||||
|
Kasinda
Zwierzofan
|
Fu jest sliczna Uwielbiam tę rasę psów
|
||||||||||||||
|
kaerjot
Zwierzolub
|
To jest maluteńkie, słodziuteńkie cudeńko Siem zakochałam.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
No pisz tak dalej, fot więcej dawaj, peeeeewnie... to będę dostawała więcej maili w stylu dzisiejszego: "czy macie szczeniaczki cocer spanieli?" (luźny cytat)
I jak wytłumaczyć, że psiątka które u nas lądują niekoniecznie muszą wyrosnąć na podobne do mamy (zakładając, że taka kokerka w ciąży by do nas trafiła...), a te mające pecha i będące podobne do żadnego rasowca tez na domki czekają... Ale co się dziwić - kto odmówi urody Fu? Jest przesłodka, a dodając charakterek, któy opisujesz - psie cuuudo! |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
No i szczęka mi opadła....jaka ona była malusia,słodka i prześliczna( teraz to tylko te dwa ostatnie jej zostały)
|
||||||||||||||
|
Fuga i Plaster (czar_no-bialy duet ;)) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.