Amie i stadko :)

Kapcio prosił podziękować za życzenia i torcik

Rocznicę rzeczywiście świętowaliśmy na Mazurach - krótko bo krótko, ale Kapcio się z Popłoszem wyszalał - teraz kilka dni z posłanka nie wychodzi

Tylko śpi.. i śpi.. i śpi

A teraz fotki

Najpierw bieganina:

... a między bieganiną i obszczekiwaniem dzieci z traktorkami

Psiaki padały gdzie się dało:

CDN.

Kiedy Kapitan dzielnie pilnował terenu i patrzył w dal.. na wieś..

...Popłosz na wszelki wypadek się schował za swoim pańciem, bo panowie wyciągnęli wiatrówkę i sprzelali do puszek

Taa... ten pies ma wrodzony instynkt łowiecki

...a kiedy trzeba było się przemieścić kilka metrów to wyginał śmiesznie swoje ciało niczym Pluto

Aby być tylko najniżej jak się da

To była najnieszczęśliwsza godzina podczas pobytu. Psiaki musiały byc zamknięte w pokoju ze mną. Smętnie usiadły na krzesłach (Pff.. no bo przecież nie na podłodze

) i spoglądały przez okno na bramę.

Ale dzięki temu udało mi się zrobić portrecik i to nie popluty

Bo tak to Popek boi się aparatu

Chyba się tu nad czymś zastanawiał, bo czółko mu się pomarszczyło

CDN.

A teraz hardcore

Uprasza się o trzymanie krzeseł w celu nie spadnięcia ze śmiechu

CDN.

I na koniec tradycyjne polowanie na kreta

Oczywiście nigdy im się nic nie udało złapać i szanse są jak 1 do 10000, ale chłopaki mają wielką frajdę i nie dają za wygraną

Zdjecia super chlopaki cudne no i kurczaki dobrze ze bylo ostrzezenie co by sie trzymac krzesel bo jak nic bolala by mnei mniej szlachetna czesc plecow (doopka zwana)

Mimo ostrzeżenia...

Pięknie chłopcy wyglądają w plenerze

Ależ się uśmiałam

Teraz jak się zrobiło ciepło to zwierzaki całe dnie spędzają na balkonie wygrzewając swoje ciałka

Jednak jedno z nich robi to dość szczególnie...

Gdyby ktoś nie zauważył to daje zbliżenie na pewną część kociego ciała, które ewidentnie również czerpie energię ze słoneczka

A tu taki sobie szkrab

Tamlin, jako kot "duchem" wychodzący

zazdrości, bo nawet takiego skrawka wolności jest pozbawiony, Wikulec mi tu szepcze do ucha, że baaaardzo jej się "taki sobie szkrab" podoba

i chętnie by

obdarzyła

a Mantis... "chce do Salema!" <tupie nóżką>

Łajć.... Aż mi się serce pokruszyło na kawałeczki z zachwytu i muszę teraz je pozbierać

Ale bym cmoknęła w ten jęzorek

(i potem przez długie tygodnie leczyła rany szarpane twarzy

)

Mantis - że szczotka do szczotki ciągnie, to nic dziwengo, ale Mantisek do czarnego pustelnika?

A - że tak się zapytam - Ofelia na urlopie?

MałGośka napisał:

A - że tak się zapytam - Ofelia na urlopie?

Ofelia znów miała do mnie jakieś miauczące pretensje i zdjęcia sobie zrobić nie dała

Jubilatce Admince z okazji Urodzin życzymy szczęścia i życzliwości całego kosmosu załączając stosowne wyrazy uszanowania! :-)

STO LAT, STO LAT...

spełnienia choć tych najważniejszych marzeń...od warszawskich ogonów i ich ludków.