Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Legowisko
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Pomyślałam sobie, że dawno nie zadawałam Wam jakiegoś głupiego pytania, wiec już czas najwyższy.
Gabi w ciągu dnia, leży gdzie popadnie - często sama woli podłogę a nie kocyki, zresztą jest ruchliwa wiec często zmienia miejsce i tu sprawdza się legowisko złożone z zestawu kocykow i innych tkanin.
Ale w nocy jednak przesypia te 5-6 w jednym miejscu, więc chciałabym jej wyszykować łóżko. Cenowo rozważyłam dwa rodzaje dostępne na allegro.

Pierwsze:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam watpliwości co tego materacyka - choć widziałam na zdjęciach Bonki i Borysa, że się sprawdzają. Mianowicie chodzi mi o to, że jest zagłębienie w środku a wyższe brzegi. Gabi śpi wyciągnięta, na płask - nie zwija się w kłębek, a wolałabym, żeby kręgosłup jej się nie wyginał we wszystkie strony choć niewątpliwe na materacu może spokojnie sobie nogi wystawiać w każdą stronę.
Drugie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo mi się podoba, ale ważniejsze, żeby pasowało psu.Ma płaską powierznię, ale musiałabym uwzględnić w rozmiarze Gabulcowe wygibasy i wziąć duże, żeby jej te brzegi nie ograniczały.
I sama nie wiem, które lepsze

Powiedzcie jakich posłanek używacie? Co uważacie za odpowiednie?
I nie śmiać się ze mnie, że znowu coś kombinuję
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Zważywszy na moje doświadczenia z apetem, który najbardziej lubił sypiać na baraniej skórze (przywiozłam ją z sesji zdjęciowej w Zakopcu - cuchnęła starym capem, ale apet był nią zachwycony), a w starszym wieku najchętniej swoje posłania, którymi był wyścielony wiklinowy psi koszyk, rozszarpywał i rozrzucał, uznałam, że nie ma się co wysuwać przed szereg i zaoferowaliśmy Dżeksonowi stary śpiwór. Starość śpiwora polegała na nieużywaniu go od dawna, a nie na stopniu zniszczenia, bo kiedy Dżekson obejmował go we władanie, był w stanie idealnym. Teraz jego stan lekko się pogorszył na skutek częstego kontaktu z psimi zębami. Tak więc uważam, że z psimi posłaniami nie ma co szaleć, albowiem ich żywot bywa krótki. Co do psiej wygody, to z ludzkiego punktu widzenia także bywa to sprawa względna - najfajniej śpi się nie na śpiworze pracowicie przeze mnie złożonym we czworo, ale na wymiętoszonym, rozbebeszonym i rozwleczonym na pół pokoju.
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Anna - posłania...a co to takiego - tak zapytały by cię białasy.
Szanta jako dzidziuś miała poslanko które...pogryzła na paseczki.
Od tego czasu śpi gdzie chce(czytaj szuka najchłodniejszego miejsca)

Wprawdzie w sypialni jest dla niej wyszykowane miejsce ale....ona i Aster mają go w nosie.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No wiecie co? Jestem rozczarowana - Dianka sypiała na legowiskach, Miś nie zawsze, ale musiał mieć - u mnie zawsze pies korzystał z takiego wynalazku.
A Gabi jak na razie posłanka nie pożera i nie przemieszcza. Hmmm
Ale Edytka posiada jednak takie wynalazki - na zdjęciahc widziałam Może jakieś zdanie na ich temat ma.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Tak jest.Edytka zwykle posiada wszystkie psie wynalazki. Moge sobie wielu rzeczy odmówić,ale psom-nigdy.A wracając do tematu:



Jak widac legowiska zdają egzamin na piątkę.I wbrew twierdzeniom,Aniu psom jest na nich,a raczej w nich najwygodniej z wszystkich dotychczasowych.Sypiają w różnych pozycjach,niekoniecznie zwinięte w kłebek.Jak widac Bill jest trochę zwinięty,ale niewiele,bo z uwagi na kręgosłup,Bill już takiej pozycji nie jest w stanie przyjąc.Bona,co widać w głębi ,na drugim legowisku,jest całkiem wyprostowana.Na spód legowisk kłade jeszcze kocyki,specjalne dla nich kupione,w jednym odcieniu,mięciutkie z polaru.Łatwe do prania,a i psom miękko.Wszystko zależy od upodobań psa i jego wielkości.Ja kupowałam duże legowiska,bo wiadomo,ze Bill musi mieć duże,ale reszta psiaków tez ma większe,bo łatwiej sie w nich ułoża i jest im wygodniej.A śpia w pozycjach jakich chcą,kiedy mają ochote wyprostowują się ,a łeb kłada na oparciu,a kiedy chcą to zwijają się w kłebuszek,albo nawet na pleckach kołami do góry.Nie ma się co sugerować pozycją w jakiej spi pies,zapewniam,że on zawsze ułoży się tak jak mu wygodnie.Miałam tez płaskie legowiska z gabki,jedno nawet zostało,bo dwa Borys załatwił w ciągu jednego dnia.Nie są one już tak wygodne,bo psiak nie ma gdzie oprzeć głowy,kiedy chce.Teraz wszystkie psy mają jednakowe legowiska,takie jak na zdjęciu,z tym,ze są porozkładane po całym mieszkaniu.W zalezności od upodobań są przenoszone na noc.I tak Bill o ile nie śpi na balkonie gdy ciepło,to spi jak na zdjęciu.Bonka ma przenoszone łóżeczko do pokoju Włodka i układane przy jego łózku.Tam sypia(chyba,ze w łózku,ale jej za goraco).Borys sypia ze mną,więc temat zamknięty.W ciagu dnia przenosi się z kanapy na kanapę,ale najczęściej jednak sypia na moim łóżku.Sporadycznie układa się na legowisku.Oczywiście ma swoje,ale uważa,ze i tak wszystkie są jego ,wiec spi gdzie mu się podoba.Bartek śpi albo pod drzwiami albo w kąciku przedpokoju,albo u mnie w pokoju,gdzie ma legowisko za moim tapczanem,Zwykle jest mu bardzo gorąco,ma niesamowicie grube futro,więc szuka ochłody i spi na kaflach,co bardzo mnie denerwuje.Nie ma jednak kompletnie problemów ze stawami,więc chyba martwię się niepotrzebnie.Na noc zawsze przychodzi do mnie do pokoju,bo musi mnie mieć na oku.Zatem sypiam z dwoma facetami.
I to by było tyle w temacie spania.W każdym razie,jeśli się wahasz Aniu to polecam te nasze legowiska,a mam doświadczenie w róznych postaciach psich łóżek.Naprawdę te legowiska psy uwielbiają jak żadne.
Zobacz profil autora
Ania od Berena


Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


[link widoczny dla zalogowanych]

My mamy ponton taki tylko że 140*115, i w "żyrafie łatki" Ponton miał być z założenia wspólny, ale tak naprawdę spanie na pontonie preferuje Beren a Luśka śpi gdzie popadnie. Choć zdaża się że spią razem przytulone. Ponton o tyle fajny, że ze sciaganym pokrowcem, łatwym do uprania, no i materiał dosć mocny (poprzedni ponton przetrwał całe pół roku- materiał nie wytrzymał Berenowych stópek )
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Dzieki wielkie, za informacje zdecyduje się na pontonik, tylko najpierw muszę ponowić zakup zwijanej smyczy, bo poprzednia nie wytrzymała naporu doświadczeń i wyładowywania na niej Gabulcowch frustracji
Zobacz profil autora
Legowisko
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu