Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Bardzo wazne !! - ( jak pogodzić ze sobą dwa psiaki? )
martin


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Mam problem taki ze przygarnolem Fifka juz nawet nie pamiętam ile juz jest u mnie jest ale to nie jest najważniejsze. Ponieważ dzisiejszego dnia wrócił do mnie były pies który zaginoł
Dwa lata temu i chciał bym te dwa nisko podłogówce zachowac ale nie wiem jak to zrobic ponieważ Fifi jest taki ze nie lubi psów i jak wszedł do domu Misiek to Fifi już go zaraz złapał za kark jak ja mam przekonać Fifka do tego by żył w zgodzie z Miskiem
Bo jeśli się nie uda bende musiał z któregoś zrezygnować a tego nie chce


Proszę o jak najszybsza odpowiedz bo to jest bardzo ważne!!
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

jakie to psy
co to znaczy 'niskopodłogowce'?
a w ogóle to spróbuj wypuścic je oba w kagańcach na obcym terenie - najlepiej pod kontrolą tresera
mam za soba okres 'poznawania' dwu 10-cio letnich samców i udało mi się je 'zaprzyjaźnić' - tzn jest zawieszenie broni
tyle, że jeden jest bardzo posłuszny a drugi był zestresowany i po pewnym czasie uznał przywództwo kolegi
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Witaj

Przede wszystkim nie dziwię się Fifkowi, że za kark chwycił psa, bo to dla niego intruz, który wszedł mu do domu. I z tego zachowania powinieneś być bardzo dumny, bo to oznacza, że uważa to za swój teren: broni go i Was przed nieporządanymi gośćmi - a to znaczy, że czuje się kochany i bezpieczny

Najpierw trzeba psiaki zapoznać, ale tak jak Irma napisała - na NEUTRALNYM terenie. Ich znajomość źle się zaczęła, ale wystarczy na obcym terenie dać im szansę się poznać.

(A dla przypomnienia temat i losy Fifka są opisane TUTAJ)
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

O matko, to chodzi o tego Fifka?! jesteście pewne?
Irma niskopodłogowce to spore pieski ale nakrotkich nóżkach.
Może faktycznie chłopaki muszą się dogadać na spokojnie. Teraz dla obydwu to stresująca sytuacja.
ojejeje, żeby tylko się udało.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Myślę,ze to kwestia czasu.Wierzę,ze psiaki się dogadają,bo w końcu jeden podda się drugiemu i uzna jego dominację.też radzę zapoznać je na obcym terenie i też radziłabym wykorzystać do tego trenera,choćby jeden raz.Na pewno będzie miał więcej doświadczenia i podpowie dużo.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Tak kochani - to nasz Fifuś

Martin - witaj, choć faktycznie problem masz dość poważny... Jednak "tylko spokój może nas uratować"

Daj chłopakom czas - w żadnym stadzie (a dwa psy to juz przecież stadko) nie ma samych sielankowych dni, psy potrzebują czasu żeby się dotrzeć i ustalić kto ważniejszy (bo to w psim życiu jest pewne - któryś musi być górą).

Choć zapewne ich agresja wobec siebie może być dla Was bolesna - pozwól im się dogadać, tylko obserwuj - by się krew nie polała...

Fifek nigdy nie przepadał za innymi samcami, a tu dochodzi JEGO teren i JEGO ludzie. Wasz poprzedni psiak jest dla niego konkurencją, której najlepiej się pozbyć - więc pewnie stara się to przeprowadzić.

I - jeśli dobrze myślę, że to Fifiek jest "górą" w tych ich przepychankach - żeby psom pomóc w tym dogadaniu powinniście właśnie Fifka wyróżniać, a Waszego poprzedniego psiaka tak ostentacyjnie nie głaskać, nie chwalić, dawać mu jedzenie w drugiej kolejność. Wtedy Fifek poczuje się mniej zagrożony i może - gdy zobaczy, że ten nowy mu nic nie odebrał, że nadal jest dla Was najważniejszy - przestanie się tak denerwować.
A po jakimś czasie może nawet tak się zgrają, że będziesz mógł obserwować ich wspólne zabawy? I Fifek mając kompana przy sobie zaprzestanie swych słynnych ucieczek?

Bo dziewczyny - w naszych okolicach nie istnieje ktoś taki jak "trener", więc Martin jest "skazany" na nasze wskazówki


Maritn - pisz jak minął Wasz pierwszy dzień, jak sobie radzicie - dobrze? Będzie można Ci coś konkretniejszego doradzić...
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Martin, po poście Małgośki nie mam nic do dodania (gdzieżbym śmiała ). Przejrzyj sobie topik "Rufi - najpogodniejszy pies świata", a zobaczysz, że nie Ty jeden masz problem z psią hierarchią w stadzie i że rady Małgośki, choć z ludzkiego punktu widzenia wydają się okrutne i niesprawiedliwe, DZIAŁAJĄ.

Trzymam kciuki bardzo mocno za Twoją skłóconą (mam nadzieję, że chwilowo) dwójkę.
Zobacz profil autora
martin


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Dziekuje za pomoc ale juz rozwiazalem ten problem a wiec Misiek zostal wydany sasiadowi poniewaz Fifek nie odposzczal dalej pilnowal wszedzie gdzie go ukrywalem Fifi tam spal i czuwal i czekal tylko na moment gdy wyjdzie z ukrycia nawet juz kupilem kaganiec tez nie pomagalo Misiek wazy zaledwie 6kg a Fifek cos kolo 30wiec roznica jest tez znaczna.Ale do sasiada mam zaledwie 3 m wiec widze Miska caly czas moze kiedys sie zaprzyjaznia i benda sie bawic razem. Teraz Fifka przyzwyczajam do kaganca troszke jest mu trudno go zalozyc poniewaz Fifek jak juz zobaczy smycz to biega po calym mieszkaniu z radosci wiec pierwsze 5min to jest lapanie Fifka a potem jescze zakladanie smyczy i kaganca
Jescze raz dziekuje reszta opisze na Fifka forum
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

martin napisał:
Dziekuje za pomoc ale juz rozwiazalem ten problem a wiec Misiek zostal wydany sasiadowi poniewaz Fifek nie odposzczal dalej pilnowal wszedzie gdzie go ukrywalem Fifi tam spal i czuwal i czekal tylko na moment gdy wyjdzie z ukrycia...

Ależ Fifek ma poczucie własności Broni Was i terenu wszystkimi czterema łapami
Cieszę się, że problem rozwiązany, chociaż nieco inaczej niż się spodziewaliśmy Trzymam kciuki, żeby z czasem psiaki bawiły się razem

martin napisał:
Teraz Fifka przyzwyczajam do kaganca troszke jest mu trudno go zalozyc poniewaz Fifek jak juz zobaczy smycz to biega po calym mieszkaniu z radosci wiec pierwsze 5min to jest lapanie Fifka a potem jescze zakladanie smyczy i kaganca

Jakoś nie trudno mi sobie to wyobrazić

martin napisał:
Jescze raz dziekuje reszta opisze na Fifka forum

Oj koniecznie Czekamy z niecierpliwością
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Uf - dobrze, że udało się zakończyć w ten sposób... Mam nadzieję, że Misiek nie przeżył tego zbytnio (nie wiemy przecież co się działo z nim przez te lata), a sąsiad jest dobrym człowiekiem i Misia pokocha z wzajemnością Trzymam za to kciuki


Martin... niemożliwe Fifuś, nasz maleńki Fifulek waży 30 kg?!?!?!
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

trzeba przyznać, że godzenie psów to odwieczny problem... u mnie też... one niby razem w budzie śpią, ale jak przyjdzie do jedzenia albo głaskania któregokolwiek to już jest problem...
Zobacz profil autora
Bardzo wazne !! - ( jak pogodzić ze sobą dwa psiaki? )
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu