Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :)
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Pamiętam kiedy zjawilam się w schronisku aby zorientować się na jakich zasadach można zabrać psiaka do domu. Mialam podejśc do tego z zimną krwią i dobrze się zastanowić, jednak w chwili kiedy zobaczylam te wszystkie psiaczki, które tam biegaly wiedzialam,ze ze schroniska wyjdę z moim nowym przyjacielem:) Trafilo na Awanturkę, która w momencie kiedy ja przyszlam w najlepsze bawila się z Mrówą. Dlugo się nie zastanawialam, wzięlam malą na ręce i nie wypuścilam jej do momentu, kiedy nie znalazlyśmy się w domu. Chociaż byla malutka (miala 3 miesiące kiedy ją zaadoptowalam:) ) bez trudu wskoczyla na moje dość wysokie lóżko:)Początkowo bala się wszystkich i wszystkiego, jednak bardzo szybko zadomowila się i poczula się pewnie. Niestety, po trzech dniach pobytu w nowym domu-teraz juz Pestka-rozchorowala się. Przez caly tydzień nic nie jadla, nic nie pila, dostawala kroplówki i dwa razy dziennie byla u pani weterynarz. Na szczęście dla niej i ku mojej radości wstrętne choróbsko minęlo i psiaczek chociażbardzo wychudzony, zacząl powoli dochodzić do formy. Nie spostrzegliśmy się kiedy, a z naszej malej Pesteczki wyrosla calkiem duża sunia, ulubienica calej rodziny i wszystkich sąsiadów. Pamiętam kiedy wychodzilam z nią na spacer (chociaż początkowo stawiala bardzo wielkie opory) każdy kto szedl lub jechal samochodem z wielkim uśmiechem na twarzy patrzyl na nią. Nic dziwnego byla bardzo rozkosznym maluchem. Teraz natomiast jest bardzo śliczną sześciomiesięczną sunią, która wie, że ma rodzinę, w której jest postawniona na najwyższym szczeblu w rodzinnej hierarchi. W domu nie ma nikt większych praw niż ona:)Rządzi nami wszystkimi:)
Teraz wiem, że imię Awanturka nie zostalo nadane jej w schronisku przez przypadek:)Jest szalonym psiakiem, który zawsze postawi na swoim i nikt nigdy jej się nie sprzeciwia:)Chociaż początkowo (zanim jeszcze trafila do nas) nikt nie wyobrażal sobia życia z psiakiem, teraz nikt nie wyobraża sobie życia bez niej. Jest czlonkiem naszej rodziny (bardzo licznej:) )


Ostatnio zmieniony przez Maja dnia Pią 12:54, 08 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Kojarzycie może to zdjęcie?




Fotkę robiła nasza Edytka podczas październikowego "zrzutu darów" dla naszych ogonków
Okazało się później, że uwieczniła Mrówkę vel Susie

A teraz proszę państwa [werble...]
To biało-czarne cudeńko to właśnie Awanturka, która została parę dni poźniej Pestką

Nie wiedziałam, że maleństwo było chore - ale jakie to wspaniałe, że teraz to już sporawy i wesoły szaleniec (jak na wieluniankę przystało, prawda? )


Dopisek z ostatniej chwili

Zobaczcie co znalazłam w topiku Mrówki - a juz sama o tym wpisie zapomniałam

MałGośka; 12 Paź 2005 napisał:
A przy okazji - to maleństwo białe w czarne ciapy też pomieszkuje od paru dni we własnym domku, akurat byłam przy adopcji i poznałam jej pańcię (młoda dziewczyna), która wpatrywała się zakochanym wzrokiem w brudaska Mała też będzie miała dobrze
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Wow ale numer Super!! Nie ma jak własny prywatny domek i właśni ludzie
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Chyba mam szczęśliwą rekę!Proszę:strzelam fotkę,i okazuje się,ze oba psiaczki z tej fotki znajdują szczęśliwe domki .
Bardzo,bardzo się cieszę i zyczę małej,aby mogła zawsze we własnym,kochanym domku wywoływać małe"awanturki" .
I oczywiście niecierpliwie czekam na fotki.Bardzo jestem ciekawa jak tez wygląda teraz maleństwo!
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Maju, Wasza rodzinka teraz jeszcze bardziej liczna Serdecznie witamy w tej naszej, wieluńskiej, Ciebie i Awanturkę vel Pestkę

Edytko, nie masz wyjścia szoruj do Wielunia uwieczniać kolejne ogonki
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Maja milczy, opowiadać o swoim maluchu nie chce, ale wieści mają to do siebie, że i tak do zainteresowanych docierają

Parę dni temu Tata Mai był razem z Peską w sąsiadującym ze schroniskiem sklepie, więc odwiedzili również i nas Mała ponoć przecudna, p. Krysia nachwalić się jej nie mogła

No i wyszło szydło z worka - Pestka to oczko w głowie właśnie pana domu Ponoć tak zakochanego wzroku dawno już p. Krysia nie widziała - a i psinka na zapatrzoną w pańcia wyglądała
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Hyhy..A na co Maja liczyła,że wieluńska dziewucha się w niej zakocha? One wszystkie kochaja tylko swoich Pańciów!
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Nie wszystkie nie wszystkie
Ale super, że Pesteczka jest nadal uwielbiana
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Do czasu Aniu,do czasu!Gabulec tylko uśpił Twoją czujnośc.To tez wieluńska szkoła..
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Edyta napisał:
One wszystkie kochaja tylko swoich Pańciów!

Również zaprzeczam Mój ci on! (Wikulec znaczy )
A dla Pesteczki wirtualne mizianka, dla Pańcia ucałowanka (wirtualne, ma się rozumieć )
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Tak, wiem nie pisalam nic o moim Maluszku ale teraz obiecuję, że to naprawię Tak więc potwierdzić muszę, że nasza mala Sunieczka jest bezpamięci zakochana w moim tacie, no cóż...kobieta Ale beze mnie i mojej mamy życie jej nie mialoby sensu, to się czuje jak nas wita kiedy wracamy z pracy Chcialam Wam pokazać Maluszka ale zdjęcia, które miala cykane nie wyszly więc muszę czekac na następne, ale nie omieszkam się nimi podzielić.


Pozdrawiam wraz z Pesunią, która się teraz przeciąga na moim lóżku (chyba mnie choć troszkę kocha skoro tutaj się wyleguje, prawda? )
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No jak ma Was nie witać wylewnie skoro powszechnie wiadomo, że to od kobiet zależą najstotniejsze sprawy - w tym żywieniowe Któremu facetowi chciałoby się gotować jakieś psie pyszności, podtykać żarełko nie tylko zdrowe, ale i smaczne. Pestka ma zapewne dobrze rozwinięty instynkt samozachowawczy
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Bardzo przepraszam! Faceci są właśnie znakomici w tym podtykaniu smacznego żarełka - oni lubią od czasu do czasu zrobić takie efektowne "entre". I na tych swoich "akcjach specjalnych" jadą przez całe życie, a my - głupie baby - dajemy się na to nabierać! Jedyna pociecha w tym, że psy też się zazwyczaj nabierają
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Jesli z moją Pestunią nie byloby jakiś atrakcji to znaczyloby, że mi psa podmienili. Pestos ma alergię, chyba (czy psy mogą mieć alergię )Ma od jakiegoś czasu zaczerwienione i ropiejące oczka , chociaż dostaje kropelki i ma przemywane świetlikiem. Normalnie pies demolka , ale dzielnie znosi wszystkie zabiegi wykonywane na niej. Poradzcie kochani co jeszcze mogę dla niej zrobić, żeby jej ulżyć.Oczywiście weterynarza odwiedzilliśmy ale nie bardzo nam pomógl, niestety
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Maja bywaja psi alergicy i o zgrozo jest ich coraz wiecej. Jesli przemywanie oczek swietlikiem nic nie pomaga to ale oczywiscie po konsultacji z wetem mozna stosowac masc Atecortin - jest tam antybiotyk badz sa specjalistyczne krople do oczu dicortineff-vet. Czy wasz wet sprawdzil czy mala nie ma przez przypadek grudkowego zapalenia 3 powieki bo czesto przy tej dolegliwosci sa wlasnie takie objawy jak piszesz.
Jesli chodzi o psie alergie to tez na oko nic sie nei da powiedziec bo trzeba zrobic testy (tak samo jak u ludzi goli sie siersc i nanosi sie na psia skore odpowiednie alergeny no i wtedy ma sie juz pewnosc ze pies akurat na dana rzecz jest uczulony) Warto tez poszukac w rzeczach ktore nowo pojawily sie w domu bo jesli dotychczas pies nie mial takich objawow to moze to np zmiana proszku czy plynu do podlogi - u nas kiedys jurasek mial uczulenie na plyn do plukania
Zobacz profil autora
Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 15  

  
  
 Odpowiedz do tematu