Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Mała Psotka tak niewiele potrzebowała...
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PSOTKA
([link widoczny dla zalogowanych])


(5 kwiecień 2005)
Psotka może mieć ok. 3 lata, choć patrząc na biel jej ząbków wydaje się być młodsza. Przyprowadzona do schroniska pod koniec marca tego roku przez ludzi, do których została podrzucona - była szczenna. Zaopiekowali się nią na czas porodu i odchowania maluchów, którym znaleźli domki. Mamusia niestety chętnych nie znalazła, a oni już jej dłużej trzymać nie mogli

Jest jeszcze zagubiona w schroniskowym życiu, smutna, kochana i łagodna... Na spacerku odżyła i to bardzo widocznie, a na okazane zainteresowanie żywiołowo reagowała (momentalnie wspinała mi się na kolana )

(19 czerwiec 2005)
Psotka smutno siedzi sobie w dalekim kąciku schroniska... Niestety - okazuje się, że dopuszcza do siebie tylko "wybrańców" - osoby, które jej się nie spodobają, a bezceremonialnie próbują pogłaskać, mogą od niej oberwać...

Gdy jednak po prostu przyglądałam się jej i robiłam fotki - sama do mnie w końcu podeszła Cierpliwość popłaca

A jaka jest śliczna...

















Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Psotka to... hmmm... dama z charakterkiem
To ONA musi mieć ochotę na kontakt i to ONA decyduje czy chce być pogłaskana czy też nie. Już taka niesmiała nie jest Bezceremonialnie pakuje się na kolana i sprawdza co też ciekawego trzymam w dłoniach, potrafi wepchnąć swój łepek pod rekę - i łaskawie daje się pogłaskać
Znając jej możliwości (ale tylko z opowiadań) - nie ryzykuję przekroczenia ustalonych przez małą granic, w związku z czym jestem "akceptowalna"

Gdy w jakiejś psiej scysji Psocia oberwie od innego psa - płacz podnosi na całą okolicę. Gdy usłyszałam to po raz pierwszy, byłam naprawdę przekonana, że trzeba Psoteczkę łapać w ramiona i weta wzywać, bo psiątko strasznie cierpi... Teraz już wiem, że rozpacz pojawia się "na wszelki wypadek" i trwa do pokazania się na horyzoncie smakołyka










Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Magda napisał:
Ach ta Psotka. Chyba mnie nie polubiła
Chociaż mam wrażenie, że dopuszcza do siebie tylko wybranych... Ilekroć próbuję ją pogłaskać, Psotka na początku przymila się i z nienacka wyskakuje z ząbkami.
Nie rozumiem tej reakcji, więc dla własnego bezpieczeństwa przed jej małymi kiełkami wolę ją omijać. Jednak głęboko wierzę, że to tylko obrona przed światem tej zagubionej psinki i naprawdę gotowa jest pokochać swego towarzysza mocniej niż byśmy się spodziewali...


No tak... bo Psotka to indywidualistka Przydałby się jej człowiek cierpliwy, który poświęciłby jej dużo czasu, przekonał, że nie należy obawiać się bezpośredniego kontaktu, że nie tylko ona może decydować czy pozwoli się dotknąć czy nie - bo ten dotyk to nie krzywda tylko miłość...

Trudno oprzeć się tym przepięknym oczkom i smutnej mince

Ale Psotka lubi też psocić Próbowałam uchwycić jej szaleństwa z naszą Dolly i [link widoczny dla zalogowanych] - to była prawdziwa psia zabawa














Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Magda; 4 Mar 2006 napisał:
Psotka jak zawsze siedzi na swoim podwyższeniu i patrzy co dookoła się dzieje. Nie wzrusza jej fakt, iż ktoś wchodzi na podwórko i głaszcze inne
psiaki - Psocie to całkowicie zbędne. Ona umie dostrzec wśród tych wszystkich
ludzi te jedyne. Jak kiedyś pisałam - mnie nie dopuściła do "grona najbliższych".
Psotka ślicznie wygląda spoglądając tu z góry, a gdy jej się coś nie spodoba - szczeka. Cudowna sunia na stróża domu
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Nikt się tego nie spodziewał - zwłaszcza, że los nas nie oszczędzał ostatnio - za dużo było w tak krótkim czasie złych wieści

A miało być tak normalnie. Psotka poszła dziś na sterylizację - tak się z tego cieszyliśmy...
Podczas zabiegu przestała po prostu oddychać - i mimo olbrzymich wysiłków naszej wspaniałej wetki - nie udało się Psotuni do życia przywrócić

Gdy Ewa zadzwoniła do mnie, tuląc do siebie malutkie ciałko, nie była w stanie mówić. Ze szlochu udało mi się z trudem wyłowić informację, której nikt nie chce usłyszeć

Psota - sunieczko... Płaczemy po Tobie wszyscy - egoistycznie nie pociesza nas myśl, że być może tam, za Tęczowym Mostem - jesteś szczęśliwa.... Nie ma Cię z nami, nie wybiegniesz już na swoje ulubione miejsce na rampie, nie obszczekasz świata! Psotka....



Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

No nie wierzę... nie wierzę.... Nie mogę wyduścić żadnej łzy bo nie wierzę. To nieprawda. Psota, głupolu co Ci odwaliło? Nie oddychać? A kto teraz będzie mnie gryźć, gdy będę wchodzić na plac schroniska? Kto będzie stać na podwyższeniu? Do jasnej ciasnej jak to będzie, gdy Ciebie nie będzie? [`] [`] [`] [`] [`]
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

o Boże.... nie....
Masz rację MałGosiu, zbyt dużo złych wieści w jednym czasie...

Psoteczko - imienniczko suni naszej Babci - będziemy mieć Cię w swojej pamięci... ['] ['] [']
Zobacz profil autora
Ania-Sonia


Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Psotko, mała kruszynko...
Nie mogę uwierzyć... Myślałam, że będziesz zawsze, że jeszcze zdążę Cię może zobaczyć, przysłać paczuszkę, cieszyć się, że masz w końcu domek.
Nie zdążyłam.
(')
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Co za dziadostwo Na wiosnę to się wszystko do życia powinno budzić
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Cholerny świat! Umierać powinni starzy ludzie i stare psy, a nie dzieci i trzyletnie suczki. ['] ['] [']
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Dlaczego
Zobacz profil autora
Kasinda
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieraków Wielkopolski :)

[*][*][*][*][*][*]
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów




[']
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Zobacz profil autora
Olcia


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

[ ][ ]
Zobacz profil autora
Mała Psotka tak niewiele potrzebowała...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu