MadziA
Zwierzofan
|
hehe mówisz Filipka On jest tylko spokojniutki... jak je
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Czytam o Radziu i ... nie wiem co napisać. Ewo - ukłony
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Ale Radzio ma minkę... "aaa, maaamooo, co oni ze mną robią ach, co tam, facet jestem, wytrzymam "
Cudo nasze kochane |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Pieczę realną nad Radziem i wsparcie dla p. Ewy stanowiła joaaa z dogomanii. Tak opisała wizytę u naszego podopiecznego:
Jednak Radek z czasem coraz częściej ujawniał zachowania agresywne wobec swojego Pana... Razem z joaaa próbowałyśmy zaradzić jakoś pogłębiającemu się problemowi, który zaczynał powolutku p. Ewę przerastać Ostatecznie zdecydowałyśmy z p. Ewą, że Radek przejdzie kastrację - ogólny stan zdrowia był bardzo dobry, Radek był przebadany na wszystkie strony, problemy jelitowe skończyły się po wykryciu i pozbyciu się lambii. Oczywiście - wiadomo było, że ryzyko w jego wieku jest spore, ale problemy z zachowaniem Radzia były coraz większe... On sam nawet nie zdawał sobie sprawy z zaistniałej sytuacji - spędzał po prostu szczęśliwy czas ze swoją ukochaną pańcią, powolutku zapominając o przeszłości. Zabieg odbył się dwa tygodnie temu. Radek go nie przeżył |
||||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Radziu... ['] ['] [']
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
[']['][']
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Aż nie wiem co powiedzieć - myślałam, że odszedł po prostu ze starości
Dobrze, że miał dom |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
|
||||||||||||||
|
kaerjot
Zwierzolub
|
[*] [*] [*]
|
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Czy wiadomo, dlaczego Radek nie przeżył operacji, tak konkretnie, jaki narząd nie wytrzymał. Może to być ważne przy podejmowaniu podobnie poważnych decyzji w przyszłości.
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
A ja z kolei mam wątpliwość co do słuszności decyzji o kastracji. Jestem gorącą orędowniczką tego zabiegu, niemniej jednak mam wrażenie, że jego cudowne socjalizujące właściwości są czasami przeceniane.
Mój weterynarz zobrazował mi to bardzo prosto. Po pierwsze: Jeśli kastracji poddany jest młody osobnik płci męskiej (wszystko jedno czy jest to pies, czy mężczyzna) - istnieje tym większe prawdopodobieństwo, że straci zainteresowanie o podłożu seksualnym sukami oraz przestanie przejawiać zachowania agresywne wobec psów im wcześniej zabieg został wykonany. W trakcie życia (psiego czy ludzkiego) zachowania o podłożu seksualnym czyli hormonalnym utrwalają się w psychice i w późniejszym wieku nie zostaną "wytępione" przez zabieg sterylizacji, ponieważ stały się immanentną cechą osobowości, nie podlegającą w tak dużym stopniu gospodarce hormonalnej. Po drugie: Relacje z ludźmi nie mają podłoża hormonalnego (bronienie swojego terytorium i pożywienia także), więc sterylizacja niczego tutaj nie jest w stanie zmienić. Jedynie w procesie szkolenia i żmudnego wychowywania można stymulować psie zachowania w pożądanym kierunku. Tak więc... nie wiem, czy decyzja o sterylizacji Radka była do końca przemyślana i skonsultowana z behawiorystą |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Tak mi przykro... ['] ['] ['] Pociesza fakt, ze nie odszedł w schroniskowym kojcu...
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Mokka - właśnie nie wiem, może z czasem p. Ewa będzie mogła o tym porozmawiać.
Jnk - w życiu mało co bywa czarno-białe. Nie jestem nieomylna, ale obawiam się, że razem z joaaa zrobiłyśmy co można było w tej sytuacji - stąd moja z p. Ewą decyzja o kastracji. |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Dzięki jnk właśnie o tym myślałam nie chcąc mówić....choć częściowo jednak hormony się wyciszą, ale zyski i straty trzeb rozliczyć
|
||||||||||||||
|
Bokserek Radek-nie widzi ludzi, ale kocha ich straszliwie... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.