Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Wacuś - Niemiec z wieluńskim pochodzeniem ;)
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

WACUŚ


Na początku września Wacuś miał wypadek. Bolesny i choć bezkrwawy - na pewno straszny... Nie wiadomo co to było dokładnie, na pewno mocne uderzenie - najprawdopodobniej uderzył go samochód, choć wet, który go operował dopuszczał również to, że psiątko zostało przez kogoś... mocno kopnięte W efekcie owego uderzenia Wacusiowi wypłynęło oczko, a tył ciała odmawiał posłuszeństwa

Psa w takim stanie znalazła pewna rodzina spoza Wielunia na swoim ganku - nie wiadomo skąd i jak się do nich dowlókł.
Zabraliśmy go wieczorem, został natychmiast opatrzony, następnego dnia przeszedł operację. Oczko trzeba było usunąć.

Po miesiącu spędzonym u nas mogę powiedzieć, że nie ma osoby, która by Wacusia nie polubiła Towarzyszy dzielnie każdemu odwiedzającemu jego schroniskowy dom - nie narzucając się jednak nigdy, za to pilnie śledząc ludzkie ruchy i lecąc co sił w łapkach do wyciągniętej w jego kierunku dłoni Jest bardzo pogodny - czego niestety nie ma za bardzo jak okazać, bo wciąż zmagamy się z niedowładem/porażeniem nerwów po wypadku... Ogonek więc jest raczej mało używany, nóżki czasami nie tak sprawne jakby piesek tego chciał, a i siusiu nie słucha się i z psa wylatuje nie wtedy kiedy trzeba... Nadal więc leczymy rudzielca i liczymy na to, że ostatecznie Wacek odzyska pełną władzę w swym przesympatycznym ciałku.

Jest niedużym, młodziutkim pieskiem, strasznie ufnym i niekonfliktowym, choć bardzo zainteresowanym całym schroniskowym życiem Sam sobie zapewnia rehabilitację biegając cały dzień po schroniskowym placu, obwąchując wszystkie kąty i psich współtowarzyszy, drepcze za ludźmi ucząc się wykorzystywania jedynego oczka do wypatrywania każdej okazji na przytulenie. Nie wdaje się w psie utarczki, jest chodzącą łagodnością Pozwala sobie zrobić wszystko - nie ma więc żadnych problemów z jakimkolwiek zabiegiem, nawet jeśli psiaka kosztuje to sporo nerwów czy sprawia ból.

Szukamy mu więc domku, gdzie nie będzie problemem jego ułomność, a gdzie dzięki miłości i cierpliwości jego ludzka rodzina pomoże mu odzyskać pełną władzę nad ciałkiem. W zamian Wacuś ofiaruje siebie - psa idealnego i kochającego jak nikt inny na całym świecie...











Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Pią 0:07, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Właściwie mogę powiedzieć, że po Wacusiu nie widać, by miał jakieś problemy z opanowaniem tyłu swego ciała. Biega radośnie, wciska nochalek gdzie się da, tuli się, jest wszędzie jednocześnie I choć problem zupełnie nie zniknął - Wacuś sprawia wrażenie psa sprawnego w stu procentach

Niestety osłabienie organizmu i stres związany z trybem życia psa w potrzebie dały w efekcie kolejny problem Wacusiowy ogonek, trochę też pupa i łapki są przez niego wygryzane i łyse. Co dokładnie mu dolega - nie wiem, trudno mi też określić czy leczenie da szybki efekt, na pewno jednak łatwe to nie będzie w naszych warunkach
Nowy problem zdrowotny nie dodał psiakowi uroku i tym samym zainteresowanych jego adopcją było... zero osób I jak tu mówić, że to co w sercu ważniejsze niż szata?...








Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Na ogólnym topiku wieluniaków w potrzebie napisałam po ostatnich wacusiowych wieściach:

MałGośka napisał:
Wacek, dzięki Marioli, która "maczała" łapki w znalezieniu domu tymczasowego dla Miki - pręży dumnie pierś na niemieckich stronach [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych]


Mariola wraz z Beate i resztą naszych niemieckich przyjaciół nie ustawała w poszukiwaniu domu dla Wacusia. Ostatnie wieści, jak łatwo się domyślić, nie poprawiły im samopoczucia...

Działania przybrały na sile. W ich efekcie... za dwa tygodnie Wacuś jedzie do Niemiec do domku tymczasowego!

Koszty związane z wyekspediowaniem rudzielca (chip i podróż do Bełchatowa, bo stamtąd odbierze go Mike, mąż Beate) powinny zamknąć się w 200-300 zł.
Leczenie, choć bez powodzenia, Miszki - trochę nas obciążyło, więc tu gorąca prośba do Was o wsparcie. Wacuś pojedzie nawet jeśli pieniążków nie da się uzbierać - to zbyt ważne dla niego, ale jeśli choć troszeczkę się uzbiera - będzie wspaniale



Fundacja "ZWIERZYNIEC" w Wieluniu.
Nr konta: Bank Pekao S.A. I O. w Wieluniu 17 1240 3291 1111 0010 0558 5244
Z dopiskiem "Dla Wacusia"




No i trzymajcie mocno kciuki!
Z jednej strony to tylko dwa tygodnie, z drugiej aż. No i tam na miejscu czeka Wacusia leczenie, jeśli to możliwe - to operacja kręgosłupa, rehabilitacja, itp. czyli ciężkie chwile jeszcze przed nami...
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Kochani, Wacuś prosi o "cegiełkę na bilet do zdrowia", w zamian oferując świąteczną tapetkę

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszamy na [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
diavoli
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

MałGośka napisał:





Zakochałam się w tej mordce od pierwszego wejrzenia
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Wacusiu - część biletu już masz ode mnie
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Zrobione Wacusiu,bądź szczęśliwy.
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Wacuś, życzę szczęścia
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Kochany Wacusiu od naszego stadka też poszedł grosik. Nie dużo niestety, ale pewnie i tak się przyda.
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

uzbiera się, z pewnością uzbiera
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Oczywiście, że się uzbierało!

Wacuś już naszykowany, spakowany, zaszczepiony, zaczipowany, zapaszportowany - pozostaje chuchać w kciuki i je mocno zaciskać W czwartek wieczorem p. Krysia dowiezie go do męża Beate, a w piątek rudzielec powinien już poznać swą nową, tymczasową rodzinkę, w objęciach której ruszy do walki ze swymi choróbskami...

Ach, te nerwy


Ponieważ nasze cudo "promowało" się również na allegro (dzięki takim aukcjom nie tylko zdobywamy pomoc, ale i "pokazujemy się światu", bo jak sami wiecie ostatnimi czasy trudno było natknąć się w necie na wieluńskie wątki) - poniżej wymieniam wszystkich, którzy wpłacili pieniążki na wyprawkę dla Wacusia


Kolejność wg daty wpływu Waszych pieniążków, jeśli wpłaty jeszcze dojdą - dopiszę.

M. Lewandowska
J. Kawczyńska
J. Karpijewicz
A. Cyndecka
T. Hendrych
E. Dziwak
A. Marciniak
J. Kopeć
J. Majchrowski
M. Jastrzębska
M. Dudek
H. Gawrychowska
E. Urbaniak
M. Matras
B. Dworzańska
M. Kęsicka
W. Piotrusiewicz
B. Falęcka



Razem ofiarowaliście.... [werble]... 805 zł


Chylę przed Wami czoła...


Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 2:40, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No i pojeeeechał... Najpierw w czwartek z p. Krysią do Bełchatowa, a w piątek już z Mike do niemieckiej części swego życia...

Podróż odbyła się bezproblemowo, zresztą co się dziwić skoro Wacuś jest bardzo grzecznym pieskiem (no dobra, troszkę smyk z niego - np. próbował po kąpieli w schronisku, zamiast grzać pupkę w cieple, dołączyć do zabawowych szaleństw na podwórku - ale to przecież facet, jak się po nim powagi w takim momencie spodziewać? ).


W tymczasowym domku dostał ubranko i pieluszki. Jego pańcią jest teraz Sandra:



Jutro ma odwiedzić weta, trzymajmy kciuki!



*****************************************************************
Tyle o Wacusiu, teraz o Waszych dla niego pieniążkach
Jak sami widzicie - kwota niebagatelna, powiedziałabym, że wręcz oszałamiająca

Koszty związane z rudzielcem (najważniejsze to operacja po wypadku, czipowanie i transport) zamknęły się spokojnie w kwocie 400 zł. Pozostaje więc drugie tyle.


Czy zgadzacie się by z tych pozostałych pieniążków pokryć koszty związane z Czarkiem, i - jeśli się uda - to opłacić 1-2 sterylizacje?

Sterylizacje, wiadomo, rzecz ważna, ale koniec roku to pustki na koncie więc byłoby wspaniale móc jeszcze w 2007 roku jakieś sunie "ulepszyć".

A Czarek... Ledwie pożegnaliśmy się z Wacusiem, a już na jego miejsce trafił kolejny "powypadkowiec" Poturbowany przez samochód leżał przy domu ludzi, którzy próbowali mu pomóc - niestety psisko warczało, więc nie dali rady samodzielnie zawieźć go do weta. Po podaniu mu przez nas sedalinu dał się zapakować do autka i pojechał na prześwietlenie. Nie wiem jakie dobre duszki Czarka chronią, ale psiątko jest jedynie potłuczone porządnie, rtg nie wykazało żadnych urazów. Biduś jeszcze cierpi, ale już zaczyna mu humorek dopisywać - choć pupka nie bardzo jeszcze działa, to ogólny stan psa jest coraz lepszy.
Nie będę jednak zakładała Czarkowi topiku, bo... ludzi, którzy go próbowali ratować - chcą go przygarnąć jak tylko stanie na łapy Mam nadzieję, że owe dobre duszki nadal będą nad Czarusiem czuwać i nie tylko mu zdrowie przywrócą, ale i do tej adpcji doprowadzą Czyli kciuki jak najbardziej Czarusiowi potrzebne - popatrzcie na biedactwo:







[fotki mamy dzięki uprzejmości nowych ludzików - Eli i Robertowi - wyadoptowanej w niedzielę wielunianki ]



Czy mogę tak rozdysponować pozostałe po Wacusiu pieniążki?
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Powodzenia Wacuś! Powodzenia Czarek! Czekają na Ciebie dobrzy, wrażliwi ludzie, więc masz chłopie o co walczyć!
W kwestii zaś finansów, to w zakresie mojego drobnego wkładu, masz MałGoś wolną rękę!
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

No chlopaki w waszym zyciu ma juz byc tylk z gorki
Zobacz profil autora
Gość



MałGośka jeśli chodzi o mnie to jak najbardziej wyrażam zgodę

Nie zalogowałam się, ale to ja Majka
Wacuś - Niemiec z wieluńskim pochodzeniem ;)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu