Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Sterylizacja Bandziora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Z historii Bandziora wyniosłam dwie podstawowe, moim zdaniem, informacje:
1. ludzie bywają Bandziorem zainteresowani
2. obwisłe jądra mogą być powodem zaniku owego zainteresowania.

Czy w związku z tym nie można by Bandziora wysterylizować? W jego przypadku byłaby to najprawdopodobniej wyłacznie kosmetyka, bo agresywne zachowania wobec psów ma już chyba tak głęboko zakorzenione w psychice, że sterylka tego nie zmieni, ale przecież właśnie o efekt kosmetyczny chodzi - jajeczka znikną, luźna skóra przynajmniej częściowo ładnie się wchłonie (a może przy sterylce troszkę tej skóry dałoby się też wyciąć?) i nic mu nie będzie dyndało między tylnymi łapami budząć niechęć potencjalnych właścicieli psa. Taki zabieg kosztuje pewnie nie więcej niż 200 zł, więc myślę, że moglibyśmy zebrać te pieniądze na forum i dać Bandziorowi szansę, prawda?
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Joasiu - pomysł nie głupi zwłaszcza, że sama odkąd go poznałam o tym myślę (czyli odkąd u nas jest...)

Ale... są techniczne problemy... Poczynając od tego, że takiego agresora w stosunku do innych psów nie za bardzo mielibyśmu gdzie po zabiegu trzymać, poprzez brak czasu wetki wykonującej te zabiegi (dlatego sterylizujemy tylko sunie, a i one czekają długo "w kolejce"...), a kończąc na jego wieku... Nasza wetka nie podejmuje się kastracji psów starych lub o złej kondycji, nie mamy w Wieluniu takiego sprzętu by ratować szybko życie psu - a może okazać się np. że narkozy Bandzior nie przeżyje...
Wiesz - ona ma do dyspozycji tylko stół, leki i własne ręce...

Niby - dla chcącego nic trudnego - ale...to są problemy...
Gdyby ktoś ewidentnie stanął przed kojcem i powiedział "to pies mych marzeń, tylko te jądra..." - to mozna byłoby ryzykować, ale tak?...
Raczej zainteresowanie ludzi opada w momencie usłyszenia wieku, jąder nawet nie zdążą zobaczyć...
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Zgadzam się z Gosią. Ja nawet jąder nie zauważyłam a stałam przy nim dłuuugo i widziałam go od każdej strony. Także i moim zdaniem to jest najmniejszy "problem".
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Ależ Amie, przyszło mi to do głowy, ponieważ przeczytałam, co następuje:
"Było juz parę osób nim zainteresowanych - ale chyba jego defekt w urodzie powodował, że nic z tego nie wyszło... Bandziorek, najprawdopodobniej w wyniku silnego stanu zapalnego, który w przeszłości przeszedł, ma dość obwisłe jądra... "

Ale skoro jest tak, jak Małgośka napisała, już się wycofuję z mojej propozycji drenowania naszych kieszeni i siedzę cicho w kącie do końca dnia .
Zobacz profil autora
Sterylizacja Bandziora
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi