Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Smutne pół rodzinki
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Małgosiu, popełniłam znowu ten sam błąd - weszłam do "Za Tęczowym Mostem". Oczywiście, bo jakżeby inaczej, rozbeczałam się wniebogłosy czytając o Przylepce. Wiem, że tak bywa, wiem, że dom, do którego być może trafiłaby za jakiś czas, stanie się szczęśliwą przystanią dla innego psiego rozbitka, ale i tak straaaasznie mi przykro. Chciałabym, żebyś napisała, co z Sonią? Dla niej to musiało być bardzo trudne. Może ktoś się nią zainteresował? Co daj Panie Boże, amen!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Małgośka! Co Ty tam robisz, bo mam wrażenie, że nic nie robisz? Pytałam o Sonię i cisza, jak makiem zasiał? Uprasza się o szybką i wyczerpującą odpowiedź.
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Joasiu, pozwolę sobie wypowiedzi MałGośki z dogomanii wkleić:

Zaraz po sterylizacji, kiedy to nadeszła wieść o Przylepce:

MałGośka napisał:
Sonia, na razie jeszcze obolała i nadal próbująca sobie pozrywać szwy, chyba już dostrzega brak swojej Przylepki

Jest teraz sama - może łatwiej będzie dla niej znaleźć domek? Poza swymi zdolnościami wspinaczkowymi - wg mnie jest psim ideałam... Brak jakiejkolwiek agresji, łagodna i poddająca się każdej woli człowieka... Ponieważ psy w schronisku ją "ustawiały" - stara się zawsze gdzieś schować, zagrożona pokazuje ząbki... Nie wydaje mi sie jednak, żeby przy odpowiednim traktowaniu nie przyzwyczaiła się do innego psiaka w nowym domu... Jedyne wymaganie co do nowego domu (poza odpowiedzialnymi i kochającymi opiekunami rzecz jasna) - Sonia jest psem kanapowym, podwórko w jej przypadku to tylko miejsce do pobiegania...

Jest przekochana i jednocześnie szalenie smutna... Bardzo długo ją głaskałam, zaglądałam jej w różne miejsca - i mimo silnego stresu jaki teraz przeżywa, mogłam z nią zrobić wszystko, manipulować przy najbardziej czułych miejscach - a ona jeszcze potrafiła pomachać ogonkiem...



13 lipca przyszedł do schroniska pewien Pan i zakochał się w Soni. Wziął ją do domu i widać, że sunia byłaby przez niego kochana i rozpieszczana, ale zaraz dnia następnego...

MałGośka napisał:
Niestety - nasza radość była przedwczesna... Sonia znów mieszka w schroniskowej kuchni, wygodnie ułożona na meblach...

Pan odprowadził naszą ślicznotkę - bo się żonie nie spodobała (tak - chodziło o urodę!)

Cieszę się tylko, że stało się to tak szybko - dla Sońki był to po prostu króciutki epizod, pewnie nawet dośc miły... Dla nas bolesne rozczarownanie

Ponawiam więc prośbę-apel - szukajmy Sonieczce domu!!

Ona jest idealnym psem domowym - kanapowym, czysta, grzeczna, nie szczekliwa, śliczna () i mądra, do tego lekko "obronna" (na własnym terenie)


Także Sonia nadal czeka..
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

A mnie to się ta żona całkiem nie podoba Durny babsztyl, trep, ćwok i ...

Czy mogę ją odprowadzić do jakiegoś paskudnego schroniska?
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

No i co ja mogę jeszcze dodać poza tym, co powiedziała Anna? Nic. Czasami to bym szeroko otworzyła bramy Auschwitz-Birkenau na powitanie różnych podludzi, a raczej nieludzi. Nie chcę myśleć, a tym bardziej pisać, o różnych koszmarnych historiach, których na pewno każdy też setki słyszał.

Dziękuję za info o Soni.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Joasiu - ociągałam sie z odpowiedzią tylko z tego powodu, że "nicnierobienie" zajmuje mi stanowczo za dużo czasu...
Ale Amie odwaliła kawał dobrej roboty, przekopała dogomanię i wyciągnęła co potrzeba
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Też uważam, że w powiedzeniu "im więcej robisz, tym więcej robisz, a im mniej robisz, tym mniej robisz" jest 100% prawdy. Zatem, Małgosiu, do roboty !
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nie podobała się zonie!?Ciekawe czy ta zona taka pieknośc!A może trzeba by jej lustro postawic i parę uwag zrobić.Dama sliną myta sie znalazła...
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Edyta napisał:
Dama sliną myta sie znalazła...


Edyta.. jesteś powalająca
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nieskromnie powiem,że znam jeszcze pare innych...powalających.
Zobacz profil autora
Smutne pół rodzinki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu