Słodka Dżinka - psia dziewczynka

DŻINA

Miała niewiele ponad 5 miesięcy, gdy - jeszcze w grudniu 2007 - jej własna matka zaczęła wygryzać ją ze wspólnej budy... Jej ludzie nie mieli jak zapewnić psu innego bezpiecznego miejsca, więc zdecydowali się opiekę nad Dżinką powierzyć nam. Co jakiś czas jej była pani dopytuje się, czy sunia ma już może nowy domek i jak się czuje.
A mała - już nie taka mała

- ma w tej chwili 7 m-cy i wyrasta na piękną psią pannę

Jest przesłodka, grzeczniutka, troszkę nieśmiała. Wzięta w objęcia niepewnie rozgląda się i drży, gdy jednak z upływem czasu nic się psiątku nie dzieje - zaczyna się uspokajać

Lubi siedzieć na szczycie budy i z tego bezpiecznego miejsca obserwować wszystko co się da

♠

Ostatniego marca Dżinka przeszła zabieg sterylizacji, w tej chwili już o nim nie pamięta

Pomieszkuje jednak jeszcze w biurze schroniskowym, przedłużając sobie okres rekonwalescencji jak się tylko da

Gdy dziś przytuliłam jej nieduże ciałko - ze szczęścia cała się aż wyginała. Jednak przed obiektywem aparatu momentalnie traci cały animusz, chowa główkę, chce się gdzieś schować.
Taka słodka, nieśmiała, młodziutka, no i prześliczna - nie rozumiem czemu nadal mieszka u nas, a nie we własnym domku

Dżinka wciąż czeka na własnych ludzi.... Popatrzcie na to piękne psiątko - może ktoś z Was się w końcu w małej zakocha?

Tu z jeszcze bardziej nieśmiałą koleżanką Tajgą

7-go listopada Dżinuś, wraz z dwoma kumplami, opuściła wieluńskie progi i została przez p. Krysię przekazana w Bełchatowie w ręce Beate z Hundehilfe Polen... Stamtąd ruszyła w stronę swego nowego życia.

Już 12-go otrzymałam z Niemiec poniższe foto z opisem "Nowa rodzina Giny"...

I co, nikt się tu do tej pory nie ucieszył? No wstyd ciotki i wujki, wstyd

A ja wiem jak ma teraz na imię Dżinka.... I Wam nie powiem, skoro nie chcecie. I nie powiem Wam jak jej teraz jest. O.

Widocznie moje stare oczy przegapiły ten szczęśliwy moment.
Bardzo, bardzo sie cieszymy.

No nie no MałGośka tak nie wolno

Przecież się bardzo cieszymy

Amie napisał:

No nie no MałGośka tak nie wolno

Przecież się bardzo cieszymy

No właśnie, nie wolno

To już pocieszyć się w milczeniu nie można?

MaaałGooośka!

Kochana nowa Rodzino Dżiny

Dżinko

samych szczęśliwych chwil