Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Malusia Grusia-czyli jak pranie psa rogatej duszy pozbawiło
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

GRUSIA


Grusia to młoda suńka, ok. 2-letnia. Pod koniec marca ktoś nam ją przerzucił przez schroniskowy płot
Choć suńka jest raczej niewielkich rozmiarów, przy innych psach zdaje się tego nie zauważać Czuje się w obowiązku "pouczać" każdego, kto wg niej na to sobie zasłużył.
Jednak wobec ludzi cała ta jej zadziorność znika, poddaje się całkowicie człowieczej woli - początkowo z wyraźną obawą (zwłaszcza, gdy "wpatruje" się w nią to przerażające oko aparatu ), ziając nerwowo i ziewając co chwilkę, a gdy stwierdzi, że jednak jej nic nie zagraża - zaczyna już spokojniej rozglądać się dookoła siebie. Nawet można dostrzec, że w tak stresujących okolicznościach sprawia jej przyjemność ludzki dotyk

W imieniu cudnej Gruśki malutkiej proszę - jeśli drgnęło Ci na jej widok serducho - pomóż nam znaleźć jej własny dom...




















Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Pon 23:27, 28 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Gruśka poszła na stół i się udoskonaliła - znaczy sterylizację ma za sobą
Wracając do zdrowia dała się nam trochę we znaki, łażąc po meblach, zrzucając co popadnie i ogólnie pokazując się od tej mniej słodkiej strony Inne psiska, nawet te sporo większe, wciąż ustawiała, obszczekiwała co się dało.

Jednym słowem - straszliwie rogata dusza w malutkim ciałku
Ych - wzdychałam - ciężko będzie znaleźć jej odpowiedni dom, z którego po paru dniach nie oddadzą jej z krzykiem i przerażeniem w oczach...

Czasami jednak jakiś dobry duszek lituje się nad moją pesymistyczną duszą i stawia na drodze schroniskowych sierotek WŁAŚCIWE osoby
W przypadku Grusi była to pani Aniela, a dokładnie jej córka. Cała rodzina od lutego nie mogła pogodzić się ze stratą ukochanej psinki - cudnej urody Maja została najprawdopodobniej ukradziona i długie poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu...
Może to imię utraconego psiaka w połączeniu z majowym miesiącem pomogło podjąć decyzję - i tak oto pani Aniela z córką stanęły wśród wieluńskich schroniskowców.
To córka właśnie po spojrzeniu na Gruśkę łobuzowatą stwierdziła "ta i żadna inna!".
Ewentualnie "ta i jeszcze jedna" - ale tu już pani Aniela musiała zareagować, bo córa, choć dorosła, to psiara zakręcona i najchętniej przeniosłaby na własne podwórko pół naszego schroniska

W domku oczywiście suńka piorunem poczuła się jak u siebie, kocha swych ludzi już bezgranicznie Czeka niecierpliwie na ich powrót - dziś, podczas naszej z p. Anielą rozmowy, przewiercała tęsknym spojrzeniem bramę, za którą córka z synem zniknęli w stronę jakiś niezrozumiałych totalnie dla psa studiów

Trochę bałam się zapytać czy próbowali wpuszczać Grusię-Demolkę w domowe pielesze - ale sama p. Aniela wspomniała, że JEJ (ach! ) suńka uwielbia się kąpać, by potem jak czysty psi aniołek wysiadywać w pełnej zapachów kuchni.
Aniołek?!?
Znaczy - wystarczyło psa wyprać, by diabelskie różki zgubił?
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Ojej! I Grusia też? Tak się cieszę! Tyle wspaniałych wiadomości!
Grusiu-Malusiu poproś koniecznie swoich nowych ludzi, żeby tu do nas zawitali i opowiedzieli nam trochę o Waszym wspólnym szczęśliwym życiu!
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Jejuuuu, jeszcze jedna adopcaj. Ja już nie mam łez na dalsze płacze, oczywiście ze szczęścia. Cieszę się ogromnie.
Widać Grusia nie tyle jest diabełkiem co aniołkiem o doskonale wytworzonym poczuciu hierarchii. To najlepszego aniołku na tej nowej drodze życia .
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Grusia z buźki rzeczywiście milusińska nieziemsko.
Pięknie, że już ma się do kogo uśmiechać we własnym domku.
Zobacz profil autora
Malusia Grusia-czyli jak pranie psa rogatej duszy pozbawiło
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu