Sterylizacja bezdomnych zwierząt - informacja

Przed chwilką się pytałam jak wygląda sterylizacja bezdomnych zwierząt to Wam napiszę, żebyście też wiedzieli.

Wiedziałam, że niektóre lecznice sterylizują bezdomne zwierzęta za darmo - otrzymują pieniądze z dotacji czy z fundacji.

Okazało się, że darmowe do końca to to nie jest: trzeba się zgłosić do Fundacji CANIS (nie wiem czy dotyczy to tylko naszego rejonu czy też całej Polski), wpłaca się 70zł za całą sterylkę (resztę pokrywa ta fundacja) i dostaje się kupon, który wykorzystuje się w jednej z lecznic przez nich wskazanych.

Będziemy sterylizować młodą kotkę, która się do teściów przybłąkała i poprostu... zamieszkała sobie u nich na terenie

Teściowa mamrocze coś, że nie chce.. ale jedzenie tonami jej wynosi, bo "przecież nie może być głodna"

Także mają kota w domu... i kota wokół domu

My mieliśmy umowę niepisaną, po znajomości z orywatną lecznicą, że robili naszym podopiecznym blokowym zabiegi po kosztach - czasem nawet z opóźnionym terminem płatności. Też całkiem korzystnie - czasem wystarczy trafić na porządnych lekarzy

U nas kilku vetów sterylizuje kot na bony TOZu. Trzeba iść do TOZu i poprosić o bon (wiem tylko tyle co mi Ania od Abi powiedizała) i potem z bonem do lecznicy- nic sie nie dopłaca. Bon jest chyba na 60zł (tzn tyle za niego dostają veci). Ale dowiem sie dokładnie.