 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 23:35, 26 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dopisuję się do grona winowajców korzystających z twórczej weny innych
Zwierzyniec to jedyne forum, na którym pisałam z przyjemnością, ale lekkie pióro nabrało wagi a może to zwykła, szara codzienność zbyt mocno w umysł się wdarła...
Hmm, już wiem... doba jest stanowczo za krótka
PS1. Stella, Ty świeżo zarażona jesteś Zwierzyńcem, pisz dziewczyno, masz potencjał może nas, zwierzyńcowe skamieliny nieco rozruszasz
Obiło mi się o oczy, że chciałabyś pomóc w ogłaszaniu piesiów, ale nie do końca wiesz jak. No nie wiem skąd nam "spadłaś" Z raju? Bo nam wciąż klawiatur do ogloszeń brak Techniczną pomocą służę ja
PS2. Irma, aleś mnie tym ostatnim zdaniem rozbawiła...
Ale weź już nie tylko cicho czytaj, ale też głośno (a raczej dużo) pisz, co? 
|
Ostatnio zmieniony przez Mantis dnia Śro 1:58, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Stella
Dołączył: 11 Maj 2009 |
Posty: 43 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Zgierz |
|
 |
Wysłany: Śro 23:21, 27 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Mantis napisał: |
Stella, Ty świeżo zarażona jesteś Zwierzyńcem, pisz dziewczyno, masz potencjał może nas, zwierzyńcowe skamieliny nieco rozruszasz
Obiło mi się o oczy, że chciałabyś pomóc w ogłaszaniu piesiów, ale nie do końca wiesz jak. No nie wiem skąd nam "spadłaś" Z raju? Bo nam wciąż klawiatur do ogloszeń brak Techniczną pomocą służę ja
|
Ooo, dzięki za ten potencjał , Zwierzyńcowe skamieliny rozruszać ? Może Irma coś jeszcze doda, widzę, że najlepiej podziałało
Nie spadłam z raju, jestem zarażona od ponad roku, ale choroba była w okresie wylęgania. Dopiero panowie K. z miasta W. wywołali u mnie pełnoobjawowy jej przebieg. Zresztą kilka godzin spędzonych z MałGośką i Blinkiem i zakażenie śmiertelne ... Oni mają cosik takiego w sobie, że zarażenie murowane ...
A tak na poważnie, to uważam, że właśnie teraz, kiedy Fundacja przeżywa trudny okres, to tu na forum powinno tętnić życie. Właśnie na przekór tej sytuacji i z szacunku dla tych osób, które obecnie na własnej skórze odczuwają walkę z urzędniczą machiną ...
Witaj Alicjo! Wkomponujesz się, spokojna głowa ... Ja osobiście znam tylko MałGośkę i Blinka, ale tu jest tak specyficzna atmosfera (w sensie pozytywnym, oczywiście), że nie jest to żadną przeszkodą. Najważniejsze, że chcesz pomóc, bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś. 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
irma
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005 |
Posty: 1392 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Gdańsk |
|
 |
Wysłany: Pią 1:02, 29 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Anna napisał: | Nie no nie pamiętam jak nic nie pamiętam
Kto to moze być Irma hmm... wiesz co może się przedstaw
Dobre to było z tym niepamiętaniem  |
oki oki
no to sie przedstawię
czas już skończyc z tym oszustwem i podszywaniem sie pod porządnego psa a własciwie sukę
urodziłam się 9 grudnia 2004 roku w podbiałostockiej wsi w hodowli o piekniej choc dla mnie niezbyt zrozumiałej nazwie Salutaris
moja mama i mój tata byli psami rasy hovawart więc ja tez jestem hovawartem czyli hovkiem a dokładnie hovcicą
ona czasem mówi o mnie hovciątko a czasami hovek a czasami wredna małpa
nie wiem jak małpa moze być hovawarcia damą, ale z nią to nigdy nic nie wiadomo
no bo jeszcze muszę, no po prostu muszę Wam napisać, no bo to w koncu prawdziwa prawda, że ja jestem DAMĄ, taką prawdziwą
no bo tak
jestem ładna, a nawet sliczna
mam dobry charakter a czasem to nawet charakterek
znam swoje miejsce w szeregu i w życiu hani
mam nienaganne maniery
znam sawuarwiwr
jestem zgrabna i szczupła
i biegam tak pieknie jak rasowy koń z gracją i wdziekiem i leciutko i szybciutko
całe stado trzymam krótko przy pyskach choc mam pewne problemy z Bubą (ale tak to jest z pospólstwem)
no i kocham koty
wiecie a jak nie wiecie to Wam napiszę a jak wiecie to przypomnę
no to wiecie że gdy przyjechałam do mojego domu to mieszkał w nim juz taki rudy stwór co to dziwnie pachniał i mnie zaczepiał i zachęcał do zabawy
i to był KOT
rudy Rufus
i on mnie nauczył, że koty są THE BEST
i ja kocham koty
Rufus rano do mnie przychodzi i ja go czochram po łbie i on to lubi bo na mnie warczy (hana powiedziała, że warczenie kota to dowód lubienia a ja jej wierzę)
no i Sasza do mnie przychodzi i wylizuje moje uszy i pysk i ja to bardzo lubię bo ona ma taki fajny szczotkowaty język i ona się kładzie przy mnie tak się wtula w mój brzuszek i też warczy
a jak w domu były kiedyś takie kocie niemowlaki co to je hania buteleczką karmiła to ona je karmiła a ja im brzuszki wylizywałam i myłam i kładłam pod swoje futro zeby im ciepło było i wiecie tak mi fajnie było, ze az mi żal ze nie umiem tak po kociemu warczeć
no dobra dosyć tego rozczulania się nad kotami (Saba to ze mna w nocy spi i tez warczy) jeszcze tylko raz Wam napiszę kto to jest irma
irma to ja
ja, suka rasy hovawart
czarna podpalana
pies a właściwie suka pracująca (jeżdzę codziennie do pracy razem z hanią a jak wracam do domu to stróżuję no to chyba pracuję, co?)
dama i kumpela kotów
a ta irma to nie irma tylko ona czyli mój człowiek
no ale dlaczego ona udaje, że irma to ona skoro irma to ja .....
dziwny jest ten ludzki swiat ........
pa pa
pa pa
a przy okazji ... pozdrowienia od Lotnika dla Was wszystkich
no i dobrej nocy
|
Ostatnio zmieniony przez irma dnia Pią 1:06, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 3
|
|
|
|  |