 |
 | Papużki i astryldki |  |
|
 |
Hera
Dołączył: 11 Wrz 2006 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Kępno |
|
 |
Wysłany: Sob 0:26, 01 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Jeśli możesz podaj adres maila, gdyż inaczej tutaj zdjęć wklepac nie potarfię. Próbowałam nawet na tą potzrebę stowrzyć stronkę ale to za bardzo czasochłonne więc wyśle Ci na maila.
|
|
Hera
Dołączył: 11 Wrz 2006 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Kępno |
|
 |
Wysłany: Sob 12:17, 01 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
 |
No ok już wysłane, a jesli mogłabym Cie prosić żebyś była na tyle uprzejma i podpowiedziała jak tu wrzucać fotki to byłabym bardzo wdzięczna ( faq nie wiele mi mówi). Fotki moich ulubienic dołącze niebawem, gdyż póki co siedzą na jajeczkach i trudno uchwycić je poza budką.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Hera
Dołączył: 11 Wrz 2006 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Kępno |
|
 |
Wysłany: Nie 22:41, 02 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Cieszy mnie, że ptaszki i Wam przypadły do gustu.
Najpierw odpowiem na pytanka Anki:
1.
nie do końca jestem pewna ptaszka który siedzi na samej górze w lewym rogu. |
Jest to wspomniany wcześniej ryżowiec- żyje w zgodzie z każdymi papużkami (jak pisałam oczyszcza ptaki z robaczków)
2.
i po prawej siedzi zeberka tylko nie wiem czy samiczka czy też jakiś nietypowy samczyk |
Jest to samczyk (czerwone licka- obecnie tatuś trójki piskląt), lecz faktycznie ma brązowe upierzenie.
3.
A tu słowo honoru nie wiem co siedzi w pomidorach |
..są to przepióreczki japońskie, chińskie są mniejsze aczkolwiek posiadam obie odmiany i trzymam razem z papużkami. Przepióreczki wysprzątają wszytskie niemal okruchy jedzonka które nie zjedzą papużki, a że przy tym samice codziennie znoszą jajka - nie trzeba kupować kurzych żeby gotować papużkom
4.
czy masz może zeberki czubate |
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam o zeberkach czubatych. Wiem, że istnieją łuszczaki czubate - (samiec ładniusio niebiesko barwiony) ale cięzko je gdziekolwiek dostać.
Faliste i zeberki można trzymać razem, jedyne ryzyko jakie istnieje to, że będą sobie niszczyć gniazda . Wyjściem jest tutaj duża ilość budek. Mówi się, że faliste nie nadają się w hodowli z innymi ze względu na swoją hałaśliwość, dużo skrzeczą i mogę peszyć inne ptaszki- u mnie sie to póki co nie sprawdziło i mam nadzieje, że nadal będą razem figlować a nie wchodzić sobie w drogę.
|
|
 |
 | |  |
Hera
Dołączył: 11 Wrz 2006 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Kępno |
|
 |
Wysłany: Nie 23:06, 02 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Papużki przez swój wdzięk osobisty od zawsze przyciągały moje zainteresowanie. Dokładnie dwa lata temu w pażdzierniku w miejscowym sklepie zoologicznym była na sprzedaż parka nierozłączek i w moich oczach miała w sobie na tyle uroku, że nie potarfiłam odmówić sobie zabrania ich do domciu. I do zeszłego roku były one i tyko one, ale i też w zeszłym roku zastanawialiśmy się z moim Lubym jakie by znależc sobie zajęcie co by nie spędzać wieczorów jedynie na seansach filmowych. Jako, że Luby miał dużo miejsca (wolny garaż i kawałek ogródka a ja chęci i zarobionych pieniążków_ zdecydowaliśmy się na hodowlę papug. Przez dwa miesiące trwało przygotowanie wszystkiego, ocieplenie garażu , przemalowanie, zrobienie budek a potem już tylko pozostało wpuścić ptaszki i o nie dbać,.
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |