Akcja Ciuszek - ubranka dla psów :)

Ubranko nr 10 - używane, 52 cm - 50 zł

Czarne, przeciwdeszczowe (podobnie jak ubranko nr 9 - nie bardzo wiem co to, ale ten płaszczyk ma metkę: 70% PCV / 30% Polyester - więc chyba mamy odpowiedź

). Posiada podpinkę, na 6 zatrzasków - biały kożuszek, czyli można używać też samej wierzchniej, przeciwdeszczowej warstwy

Z kołnierzem, który można postawić.
Zakładane przez głowę, w pasie na rzepy, na których są odblaskowe prostokąciki. Widać, że był też typowy (jak przy większości naszych ubranek) pasek do spięcia, ale został odcięty

Pod szyją małe rozcięcie, które można zapiąć na zatrzask.
Uchwyt na ogonek, z gumki, można regulować - dwa zatrzaski.

Widać w kilku miejscach ślady używania, ale podobnie jak przy ubranku nr 9 - jest solidne, i fajne

Ubranko nr 11 - używane, 55 cm - 50 zł

Ciemnozielone, przeciwdeszczowe - jest BARDZO podobne do ubranka nr 9, chyba ten sam producent (czyli jest z wierzchu takie niby gumowane, więc może ten sam skład co w ubraniu nr 10?), od spodu ocieplone czarnym kożuszkiem

Z kołnierzem, który można postawić. Po trzy odblaskowe kółka na bokach

Zakładane przez głowę, w pasie na rzepy, i dodatkowo spinane (podobnie jak ubranka nr 2 i 3). Uchwyty na tylne nogi z gumki.

Ślady zużycia są... praktycznie niewidoczne, prawie jak nówka

I to KONIEC!

Czyli było 12 ubranek (nr 2 w dwóch rozmiarach), nr 4 pojechało już do Romka od Joli, a nr 1 po wekendzie do Isi od Amie.
Reszta wciąż czeka na swoje psy

Właśnie brakowało mi opisu i zdjęcia ubranka nr.11.Romek miał je na sobie i ono tak bardzo ładnie leży , przylega.Supełek jest za mały do niego a Romkowi jednak brakowało te 5 cm. po długości i było trochę opięte więc nie wolno mu byłoby przytyć.Kółka odblaskowe wyglądają rewelacyjnie. I to jest takie ubranie z klasą z wyższej pólki a tkanina bardzo miękka i przyjemna choć może na taką nie wygląda. Zachęcam- kupcie dla ogonka nieco mniejszego od Romka.

Muszę zadać pytania techniczne.Pisze tutaj bo może więcej osob to zainteresuje:
1. Czy długość ubranka wzdłuż grzbietu mierzy sie od miejsca zapinania obroży, czy od miejsca gdzie wyczywa sie kości łopatowe?
2. Czy zapięcie pod ogonem nie przeszkadza w ..... ?
3. Jeśli ubranie zachodzi na kark, to jak przypiąć smycz do obroży, ewentualnie szelek? Bo zdaje sie nie wszystkie mają otwór na ten cel przeznaczony?
Za czorta nie moge tej mojej suki wymierzyć dokładnie, bo sie boi strachulec tego mierzenia. Jak sie uporam poślę maila.

Izo w romkowym ubraniu jest otwór na przypięcie smyczy tak aby mogła swobodnie przejść ale technicznie wychodzi obroża wyżej niż cały kołnierz i ewentualny otwór na smycz. Gumki nie przeszkadzają w kupie.

To może nie najciekawsze zdjęcia ale najlepiej można zobaczyć jak one się układają.A w opisach gdzie Małgosia mówi o zaczepie za ogonek, guma trzyma przechodzi pod ogonkiem i nie ma mowy by kupa tam spadła bo guma jest znacznie wyżej.
Ja zmierzyłabym Jankę jednak nieco poniżej miejsca gdzie zapinasz jej obrożę bo tak to w rzeczywistości wychodzi. To nie jest miejsce tuż za uszami a około 10 cm dalej właśnie od uszu.

A ja mam pytanie: Czy ja bym sobie mogła wziąć MałGośka od Ciebie ubranka, przymierzyć Pestce(bo ona to raczej w gości nie lubi chodzić) i się zdecydować?

Maja pewnie że przymierzaj w domu bo jakby miał być taki sajgon jak przy Romkowej wizycie to koniec świata- Małgosia na pewno się zgodzi bo przecież

nie będzie znowu sprzątać albo Blinka zamykać w drugim pokoju z psiakami.

Tu Jolu nie chodzi o kwestię sprzątania nawet. Moja Pestusia to straszna indywidualistka, spacerów nie lubi, w odwiedziny nie lubi chodzic, bo wtedy pies się telepie i jest w stresie. Poza tym w domu to zawsze w domu

Na spokojnie przymierzymy, a i pan pestkowy będzie mógł swoją dziewczynkę pooglądać i zadecydować

Tak myślałam tylko chciałam aby może Małgosia się odezwała w obronie odizolowanego Blinka w drugim pokoju

Blink to dość samodzielne stworzenie, bronić się sam potrafi

Majka więc już jutro poprzymierza Pestuni kilka ciuszków (Maja - jak będziesz mogła, porób jej zdjęcia w ubrankach, może kogoś to do zakupu zachęci?)

MałGośka napisał:

(Maja - jak będziesz mogła, porób jej zdjęcia w ubrankach, może kogoś to do zakupu zachęci?)

Oczywiście, że zrobię, bo Pestka przebieranki uwielbia i chętnie pozuje

Trafiła mi się modelka zawodowa

Romuś miał blisko do MałGosi więc mógł podjechać na przymiarki i mierzenia - ja jednak musiałam się zadowolić pocztą polską i paczką z ubrankami do przymiarki.

Modelem i klientem miał być Popłosz - gończy polski moich rodziców. Zdjęcia wyszły... mocniej niż takie sobie, bo chłopak się strasznie boi aparatu. Przebierałam go więc (po kilku miał już dość

), a on stał potem sztywno z chęcią ucieczki w oczach przytrzymany przez tatę co by dyla nie dał pod stół. Żeby psiaka nie stresować robiliśmy to szybko i już nie było mowy o ustawieniach psa czy poprawianiu ubranek, które się zsunęły z którejś strony...

No ale. Jego zdjęcia być może pomogą Wam trochę w rozeznaniu, które mogłoby być najlepsze dla Waszego psa. Popek ma 55cm długości od łopatek to początku ogona i takie też ciuszki MałGośka przysłała. Wybraliśmy dla niego ubranko nr 3:

i musicie mi na słowo wierzyć - a nie jego minie - że się chłopakowi podobało!

Reszta ubranek była albo za duża albo za mała więc wróciła do puli i możecie je kupić

Tak oto Popek prezentuje się w ubranku nr 6:

W ubranku nr 7:

W ubranku nr 9:

i w ubranku nr 11:

To komu jeszcze marznie pies?

A tak oto Isia prezentuje się w swoim cieplutkim ubranku (troszkę musiałyśmy poskracać, bo Isia malutka. Uparłyśmy się właśnie na ten kubraczek... ale warto było

)

A to są zabiegi Isiowe w celu zdjęcia kagańca

Kapturek Isiowy musi być ściągnięty ściągaczami, bo... Kapcio smyczą w kółko jej gasił światło

Kilka dni temu wielki dog przebiegał przed Isi nosem, ale w porę Kapcio zgasił jej światło i kobietka nic nie zauważyła

A jak biorę ubranko do ręki... To Isia radośnie przybiega, podstawia się, majta ogonem. A kiedy zapniemy już wszystko to kroczy dumnie

Amie jak ja Ci zazdroszczę bo dla mnie Jamniorek to jest istne cudo i moje niespełnione marzenia. Ale ja kiedyś dopnę swego bo na pewno jest gdzieś taki,który na mnie czeka i będę miała wtedy DWA psiaki- Romka i Jamniorka.
IŚKA cudna- ja też chcę.

dla niej.

To jeszcze Pestki majkowej tu nie pokazałyśmy - może Maja uwieczni ją kiedyś w pełnej krasie na spacerku?

Dziewczyny zdecydowały się na to pierwsze ubranko, czerwone

Maja napisał:

Jest i Pestka we wdzianku

Jednak Pestka przeżywała na początku stres, więc na zdjęciach jest nieco spięta, a nawet próbowała się ukrywać, ale podobno teraz juz śmiga jak rakieta w ubranku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]