Sierść |
MałGośka
Adminka
|
Aniu - w psiej prasie reklamują Gamolen (tylko nie wiem czy na pewno przyspiesza wymianę włosa czy troszkę inaczej działa). Ale sama nigdy nic takiego nie stosowałam - sama nie wiem czemu... Czytałam różne opinie, niektórzy nachwalić się nie mogli, inni twierdzili, że przereklamowane...
|
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Ania - jak znajdziesz taki cudowny preparat( skutecznie działający) to zaraz głośno krzycz.
Niestety na białe nie ma sposobu - jedynie czesać,czesać a i tak futro w kubku z kawą można znaleść. Kiedyś podawałam SA37 ale specjalnej róznicy nie widzialam - owszem ładna sierść ale tempo gubienia takie samo jak ''z'' czy''bez''. Szanta już 2 - gi raz w tym roku zmienia futro a teraz Aster dołączył,więc jest fajnie..... |
||||||||||||||
|
Ania
Zwierzoamator
|
Jak coś znajdę i przetestuję to napewno dam znać. Śmieję się, że na razie wyeliminuję zanajomych którzy nie rozumieją tego problemu i ich nie będę zapraszać w okresie zmiany futra przez psiaki. A gdy się tak zastanowię to prawie wszyscy znajomi kochają psy. Poprostu fajni ludzie nie mogą nie kochać psów i kawa z kłaczkami nie stanowi problemu.
|
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Nie ma złotego środka na futrzaki, ten, kto go wymyśli, zasługuje na nagrodę Nobla.
Z naturalnych produktów - siemię lniane i surowe żółtko, a z preparatów polecam Omegan. A z biotyną uważaj, nie przedawkuj, bo może psu wątrobę rozwalić. |
||||||||||||||
|
Ania
Zwierzoamator
|
Dzięki za radę. Żółtko nie wchodzi w grę w przypadku Rufika, bo on nieeeenawidzi surowego żółtka. Dziwne bo Maks się zajada. Biotynę dostają tylko od czasu do czasu. Od kąd Rufi jest z nami, czyli pół roku to zjadł jedno opakowanie z Maksem na spółkę.
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Mnie wogóle lekarz dał witamyny, które zawierają biotynę. A teraz coś mi z Gabulka futerko po malutku zaczyna wyłazić - czy pies to nie powinien na zimę porastać futrem a nie gubić włosy?!
Choć w porównaniu z Niedźwiedziem, który kilogrami na podłodze zostawiał to to te parę włosków to pikuś |
||||||||||||||
|
daga10011
Zwierzolub
|
no podobno wlasnie Gammolen jest dobry...ja robie tak-wyczesuje jak zaczynaja liniec,kapie-wtedy gwarancja szybszego wylinienia jest ..a im szybciej wylinieje-tym szybciej odrasta ..Szantina-ale SA37 jest na stawy ..ja to dawalam na wyprostowanie lap w kazdym badz razie....Dobrze jest dodac oliwy z oliwek do jedzonka,w okresie odrostu ja daje gammolen lub biotiderm....na gammolenie moja jedna suka wogole nie wyliniala w tym roku -ale reszta linieje-wiec nie wiem,moze to genetyka ...
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Ja tam na linienie mam jedynie odkurzacz i szczotkę do czesania Trzeba to przetrwać.Może różne rasy róznie linieja.Moje owczarki traca sierśc zwykle raz do roku,latem.Wtedy mają bardzo krótki włos.Teraz już obrastaja grubym i dłuzszym włosem zimowym.Podaję wszystkim preparaty z biotyną,to AminoBiotin i Multi Vit Canis.Biotyny nie ma tam az tak dużo,więc dostają małe dawki ,które są bezpieczne.Dodatkowo oczywiście żółtko,serek biały,olej winogronowy do jedzenia,zimą po łyżeczce tranu.Sierśc mają wszystkie lśniącą i miekką jak jedwab.Fakt,że w czasie linienia ich kudełki można znaleźc nawet w zamkniętej puszce.. Mam psy włąściwie od zawsze więc już przywykłam.Najgorzej jest z sierścią w samochodzie.Tego właściwie nigdy do końca nie można zebrać.
|
||||||||||||||
|
Chip
Zwierzoamator
|
Gamolen, tak jak i inne preparaty "sierściuchowe" działają i wspomagają jak są problemy zdrowotne z sierścią. A teraz w okresie zmiany pory roku na zimową to nasze pociechy linieją, ale nie dlatego że są chore, tylko dlatego że taka pora roku przyszła i trzeba wymienić futerko z letniego na zimowe.
Tych co narzekają pocieszę, że mój Chip wymienia futro prawie przez cały rok, bo ma zmienne warunki bytowo-pogodowe jak stwierdził nasz wet. Chodzi o to, że Chip nie może się zdecydować czy chce być pies ogrodnika i mieszkać w ogrodzie w budzie czy chce być zwierzę udomowione i mieszkać na kanapie. W związku z tym raz śpi w domu, raz w budzie, raz cały dzień "pilnuje obejścia", a inny raz cały dzień robi za kanapowca. W ten sposób organizm psa nie wie do jakich warunków się dostosowywać i jakie futro utrzymywać, więc linieje cały czas. Gdyby był zdecydowanie domowy lub zdecydowanie ogrodowy to wtedy była by szansa na zmianę futra tylko dwa razy w roku . Ja tam się już przywyczaiłam, że kłaki latają po domu cały czas, pilnuję tylko, żeby "pracowe" ubranka nie były zanadto ufutrzone. A psi włos w zupie to normalka, dziwne to jest wtedy jak go nie ma. A Ronka jest pies udomowiony i linieje tylko dwa razy do roku. Ale za to jej kłaki są okropne - małe, krótkie, ostre rude włoski, które wbijają się we wszystko . Aha, oba ogony dostają olej z pestek winogron i siemięlniane. Na zminejszenie linienia to nie wpływa, ale za to mają piękną, lśniącą sierściuchę. |
||||||||||||||
|
Sierść |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.