Dżetka - teraz Tusia - rudy żywiołek ;) |
Amie
Adminka
|
Super Dżetka spisuj się ładnie. A Inka... do tablicy
|
||||||||||||||
|
Maja
Moderator
|
Moja Dżetusia Oby mój Skarbie dobrze ci bylo w nowym domku, z nowymi ludźmi. Psoć ale nie za bardzo
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
|
||||||||||||||
|
Pierwszy dzień Dżetki w nowym domu!!! |
inka
|
Cześć!
Wczorajszy dzień był pełen wrażeń i wzruszeń. Kolo południa pojechalismy we trójkę (ja, Bartek i jego mama) do schroniska po pieska Bartka mama po smierci swojej 14letniej Mrówki postanowiła poczekać, aż jakis piesek sie do niej przybłąka, ale my zasugerowalismy, że jest tyle slicznych suniek w Waszym schronisku, że nie ma na co czekać, tylko brać na ręce i kochać Zgodziła się! Ja i Bartek wczesniej przeglądalismy stronkę i spodobała nam się bardzo MILI, ale na miejscu okazało się, że nie chce biedactwo wyjść z budy, a wolontariuszka tez nie jest w stanie jej wywabić... ALE może za jakiś czas po nią wrócimy... Cały czas naszemu spacerowi po schronisku towarzyszyła przytulanka Dżetka. Ciągle ją drapałam i całowałam w nos, i w końcu stanęło na tym, że Bartka mama weźmie do domu właśnie Dżetkę Wzielismy Dżetkę na smyczkę i poszlismy do biura, gdzie musiałam wycałowac i wyprzytulać szczeniaczki. Bartek nawet mnie z jednym miluchem sfotografował Nowa pancia wypełniła ankiete i podpisała umowę adopcyjną, i ...ruszylismy w drogę do nowego Dżetkowego domu. Dżetka po drodze była bardzo grzeczna. Na początku rozglądała się trochę, a potem spała. Na miejscu zaszokowało ją duże zielone podwórko z mnóstwem trawy, którą poskubywała jak krówka Na podwórku stoi niezamieszkana psia buda, którą Dżetka tez dokładnie obwąchała : A na poniższym zdjęciu, pierwsza chwila na nowym podwórku z nową pańcią: Do obiadu Dżetka miała pełne łapy roboty Obwąchała kazdy kącik, kazdego kwiatka, każdy kamyczek i każda sztachetkę w płocie... po czym grzecznie weszła do domu na obiad. Kasza z mieskiem bardzo jej smakowała Później krótka zabawa w wyciąganie orzechów z pudełka i znowu na podwórko! I podgryzanie trawy: Po południu pożegnalismy się z Dżetka i pojechalismy do siebie. Wieczorem od panci Dżetkowej dowiedzieliśmy się, że Dżetka pierwszy raz wydała z siebie głosik - oszczekując psa-sąsiada. Poza tym była na spacerze i ucięła sobie krótką drzemkę w pościeli Myslę, że była bardzo grzeczna i odważna jak na pierwszy dzien w nowym miejscu. Zaraz jedziemy ja odwiedzić Dany znac na Forum, co u niej! |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Czekamy z niecierpliwością na cd.relacji z nowego życia rudzielca i ....duuużżżzooooo fotek roześmianegi i szczęśliwego pysia.
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Świetnie Widzę, ze powoli wieluniacy zarażają rodziny
Powodzenia riuda panienko na nowej ścieżce życia |
||||||||||||||
|
Drugi dzień Dżetki w nowym domu! |
inka
|
Hej!
Bylismy dzisiaj u Dżetusi w skrócie Tusi. Ma się swietnie! Jest bardzo grzeczna! I uwielbia wkradać się do ciepłej pościeli Po obiedzie wyszlismy z nią na podwórko, gdzie szalała z małą gumową piłka i jabłkami Oto małe szaleństwa Dżetki: A tu jeszcze kila zdjątek: Tu Dżetka ze mną Tu w swoim nowym domku z moim bratem - Zbyszkiem, który tez pojechał ją poznać: A tu ze swoja Pańcią. Ogonek w akcji Co tu duzo pisać - wszystko jest w porządku. Dżetka bardzo szybko się aklimatyzuje i wszystkich czaruje tymi swoimi oczkami jak węgielki Pozdrawiamy wszystkich |
||||||||||||||
|
Re: Drugi dzień Dżetki w nowym domu! |
MałGośka
Adminka
|
Inka... wiesz co, no tak dawać bez ostrzeżenia... Wzruszyłam się straszliwie, a to zdjęcie to już w ogóle Tak myślę, że naprawdę musiało być dla Dżetki szokiem podwórko z trawką i żadnym psim konkurentem do terenu w okolicy Widziałaś sama podwórko schroniskowe - trawki do jedzenia to tam nie uświadczysz, a i te wszystkie ogony przepychające się non stop No i zastanawiam się czy ten łobuz słodki Wam na głowę nie wejdzie - tu pomacha ogonkiem, tu się przytuli, a potem się okaże, że ma wszystkich w garści Kiedy przedstawienie pannie Dropsa? |
||||||||||||||||
|
Dropsik+Dżetka |
inka
|
Hej!
Myślę, że w przyszłą niedzielę urządzimy zapoznanie Dropsik jest bardzo żywiołowym, energicznym i ruchliwym facetem. Ale Dżetka też lubi poszaleć, więc jest szansa, że będą się razem ładnie bawić... Weżmiemy aparat i udokumentujemy to dzikie szaleństwo Pozdrowienia |
||||||||||||||
|
Re: Dropsik+Dżetka |
kaerjot
Zwierzolub
|
Ja już czekam na fotki z szaleństw |
||||||||||||||||
|
Maja
Moderator
|
Az mi się lezka w oku zakręcila jak zobaczylam radosną Dżetę i ten jej rozmerdany ogonek. Oczywiście to lezki szczęścia
No i oczywiście chcemy fotek, duuuuuuuużo fotek rudzielca |
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Ach
Inka... |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Prosze fotki Dzetki w poscieli!Koniecznie!
|
||||||||||||||
|
:-) |
inka
|
Mantis - dziękuję za kwiaty Pachną obłędnie
Jeśli uda nam się uchwycić Nieznośną Błogość Bytu (czyt. Dżetkę w Pościeli) od razu fotka znajdzie się na tym forum |
||||||||||||||
|
Dżetka - teraz Tusia - rudy żywiołek ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.