Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Wspomnienia o Bambo I.
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Dawno, dawno temu pewnego dnia przywiozłem do domu młodego, około rocznego pieska. Był w większości czarny, trochę beżowy i biały; nazwaliśmy go Bambo. Teraz po latach, mówimy o nim Bambo I, aby odróżnić go od Bambo II (Wieluńskiego) który aktualnie jest z nami. Bambo I w pierwszym roku życia był tułaczem; wiem że najpierw był u nieznanych mi ludzi, później nieco podrośnięty został oddany mojemu koledze który z kolei musiał nagle opuścić ten kraj na stałe i chciał się pozbyć zwierzaka. W tym czasie moja młodsza siostra Małgosia ciągle marudziła o piesku; reszta rodziny się zgodziła, no i korzystając z w/w okazji przejąłem zwierzaka i dostarczyłem do domu, zastrzegając że opieka nad Bambo I będzie sprawowana przez siostrę i mamę, ale po paru dniach... też zostałem psiarzem . Bambo I szybko się przyzwyczaił do nowego miejsca, nowych ludzi, bardzo się polubiliśmy i tak już pozostało aż do końca ...








Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Raaaany!! Ale Bambo Pierwszy był cudny!

Ale muszę Ci Marku powiedzieć, że ZUPEŁNIE inaczej sobie go wyobrażałam, jego obraz w mojej głowie był bardziej w typie Bambosza Drugiego A to psie cudo wyglada jak piękny spanielek tricolor

Cieszę się niezmiernie, że udało Ci się w końcu zrealizować zamiar stworzenia topiku dla swego pierwszego pupila - i mam nadzieję, że teraz już co jakiś czas wstukasz tu dla nas, dla siebie i dla Niego jakieś wspomnienie o wspólnych przeżyciach?

W każdym razie bardzo ładnie o to proszę
Zobacz profil autora
Re: Wspomnienia o Bambo I.
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Cudowne, boskie, rewelacyjne zdjęcie!
kapelusznik napisał:


Zgadzam się z Tobą, MałGosiu, bo Bambo I również w mojej wyobraźni nie istniał pod postacią spaniela
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Zapewniam Was, że Bambo I rzeczywiście był tricolor, ale nie był spanielem. No, może trochę spanielowato wygląda na foto, jednak w realu był znacznie szczuplejszy od typowego spaniela. Przez większość dorosłego życia ważył tylko około 12 kg. Głowa, nos, łapy jakby rozmiar mniejsze jak u spaniela, szczególnie po kąpieli gdy był mokry było widać jaka to chudzinka . Poza tym w porównaniu z okolicznymi spanielami (które zachowywały się raczej gnuśnie i leniwie) Bambo I emanował energią w sposób ciągły przez wiele lat. Był niezawodnym towarzyszem wycieczkowym podczas wielogodzinnych wędrówek górskich, leśnych, polnych i miejskich. Niezależnie od pory roku i dnia zawsze z werwą patrolował najbliższe otoczenie kiedy maszerowaliśmy. Bez wahania zdobywał murki, parkany, skałki i pochyłe drzewa; wcześniej to nie wiedziałem że nieduży pies może być taki skoczny . Na równych, pochyłych stokach trawiastych lub ośnieżonych rozpędzał się do takiej prędkości, że aż łapy nie nadążały i w końcu często koziołkując po prostu spadał na dół. Bambo I był wolniejszy jak każdy pies podczas upału, no i 3 ostatnie lata życia powoli go wyhamowały. Szybko przyzwyczaił się do podróży samochodem i jeździł na kanapie z tyłu, a mając rozwinięty instynkt terytorialny swoim warkotem skutecznie płoszył potencjalnych autostopowiczów . W dni ciepłe opuszczaliśmy w tylnych drzwiach trochę szyby aby mógł sobie wyglądać (chociaż to niezbyt zdrowe, bo może "przewiać", ale bardzo to lubił). Gdy tak jechaliśmy to wychylony Bambo I zwykle każdego mijanego człowieka "witał" donośnym hau'nięciem, my wtedy , bo odjechaliśmy już kawałek, a zdezorientowany człowiek wciąż rozglądał się i często kręcił się w kółko niewiedząc gdzie jest pies który go wystraszył .
Mając giętkie zadnie łapy; kładł się jako taka rozpłaszczona "skóra" (jak na foto które się podobało Jnk ) dopiero jak mu było sennie przewracał się na bok...





Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Pierwsze i ostatnie foto z obu serii poza tym, że przedstawia cudnego psa jak i pozostałe zdjęcia - to ma w sobie TAKI ładunek uczuć, że mnie osobiście - powala
Już parę razy wracałam do tych wizerunków Bambo I - i za każdym razem pojawia się w mej głowie myśl, wypisana na czerwono i wielkimi literkami - "Ten, kto te fotki robił musiał szalenie kochać tego psa. A teraz ma pod swą opieką mojego podopiecznego..." - i w tym momencie zaczynam beczeć

Ze wzruszenia
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Tak, fotki to fajna rzecz; zatrzymują dla nas chwile które już minęły i można je przeżyć ponownie...
Chociaż Bambo I bardzo lubił wodę, niestety mam niewiele fotek wodnych...


A tutaj Bambo I i Kora (od naszej dalszej rodziny), też już nieżyjąca od wielu lat...
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

O, Boże! Bambo patrzy na tych zdjęciach, jak mój apet
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

[']
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

[']
Zobacz profil autora
Wspomnienia o Bambo I.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu