Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

żegnaj
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Bardzo mi przykro ...

Dla Łuseczki [']
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Widzę,jak za Tęczowym Mostem Łuska wybiegła radośnie na spotkanie Billa,potem Astra..Pewnie od razu chciała im powiedzieć,ze wkroczyły w lepszy,piękniejszy,szczęśliwszy świat..I od razu też pocieszyła strapione brakiem Pana i Pani serca,że to tylko chwilowo przyszło się rozstać..Tylko,czy tak naprawdę sie rozstajemy?Przecież nieustannie Łuska jest w Waszych myślach i sercach,tak jak Bill w moich Nie możecie jej tylko przez krótki czas pogłaskać i przytulić,a to boli najbardziej...
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Już drugi tydzień nic Cię nie boli nasza kochana Łuseńko. To dobrze. Tylko czemu moje serce tego nie rozumie
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

,,Czemu kwiat jeden pod szronem ginie,
gdy z drugim słońce się pieści?
I czemu tyle w jednej godzinie,
szczęścia i bólu się mieści?..
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Wciąż bardzo tęsknię, zawsze będę pamiętać, każde wspomnienie o Tobie sprawia, że moje oczy znów są wilgotne od łez, ale może już czas żeby opowiedzieć, jak myślisz Łuseńko

Łuseńka chorowała, bardzo chorowała. Po naszym powrocie z wakacji zauważyłam, że pojawił się nowy guzek. Znowu na łopatce. Kazali nam czekać, posłuchaliśmy, nie wiem czy to dobrze. Guz rósł w zastraszającym tempie. Przednia łapka w pachwinie bardzo spuchła. Coraz trudniej było Ci chodzić, cierpiałaś..., (Boże to takie trudne..., myśłałam, że jestem już gotowa, ale bardzo mi ciężko, tak źle się pisze jak obraz jest zamazany żalem i tęsknotom), po konsultacji z lekarzem podjęliśmy decyzję o wycięciu guza. To miało być kilka dsni później w środę. Poszłam do pracy a Marcin zawiózł nasze słońce do weterynarza. Wiedziałam, że jak zaraz po pracy pobiegnę to jeszcze zdążę się z Tobą Łuseńko zobaczyć przed operacjom. Zdążyłam, ale byłaś już w pierwszej fazie narkozy. Leżałaś taka bezbronna. Marcin stał obok Ciebie i głaskał Twoje małe ciałko. Musieliśmy podjąć decyzję. Wokół guza, który miał być operowany było już dużo nowych, malutkich, rozsianych guzków. Oglądałam Cię niedawno, czy to możliwe żeby one pojawiały sie w takim tempie. Łapka od wczoraj też była bardziej spuchnięta. Rak zaatakował węzły chłonne. W rej sytuacji musieliśmy podjąć decyzję. Aby usunąć zajęty węzeł chłonny musielibyśmy pozwolić na amputacje łapki. Zoperowali by guza, amputowali łapkę, ale na małe guzki już nie starczyłoby skóry. Musiałyby zostać. Rak pustoszył Twoje małe ciałko. Mogliśmy dać Ci jeszcze 2 może 4 miesiące życia, ale rany jakie by pozostały goiłyby się jeszcze raz. Bolałoby Cię. Teraz boli już tylko nas.
Kocham Cię.
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Łuseczko biegaj radośnie po tęczowych łąkach...[']
Zobacz profil autora
Elza
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Milicz

Dla Łuski I-szej Wspaniałej
Ten wrzesień taki paskudny był...
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Minęły już 3 miesiące, a ja ciągle nie mogę spokojnie mówić o naszym Skarbie. Pierwsze święta bez Ciebie... Próbowaliśmy wspominać, ale nie udało się, z zaciśniętym gardłem nie można rozmawiać. To nic, Ty wiesz, że pamiętamy, zawsze...

Elza, dziękujemy za ten promyczek dla naszej gwiazdki, która tam w górze świeci nad naszym życiem.
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Wczoraj minął rok. Wciąż tęsknimy, wciąż pamiętamy, wciąż Cię kochamy.

Łuseńko wierzę, że czuwasz z zielonych łąk nad Irą.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Łusenko odeszłas prawie jednocześnie z Billem..I pewnie teraz razem biegacie po kolorowych łakach,zdrowe i szczęśliwe.
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

[']
Zobacz profil autora
Nasze słońce zgasło - Łuska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu