Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Funka - czeka na swoich ludzi w Niemczech
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

FUNKA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


W poniedziałek pewna pani przejeżdżając podwieluńską drogą zauważyła leżącą na poboczu psinę. Wracała tą samą drogą po kilku godzinach i zaniepokojona ponownym widokiem psa w tym samym miejscu zgłosiła nam ten fakt.

Psinka okazała się być prześliczną sunią w typie beagla, w wieku ok. roku. Wyglądało na to, że pies był sparaliżowany w wyniku wypadku
P. Krysia zabrała psicę na rtg - dopiero drugie zdjęcie pokazało faktyczny powód psiego bezwładu: pod 6-tym kręgiem widoczny był śrut
W niedzielę odbywały się w tamtych okolicach polowania

Nasza Anna nadała suni imię pasujące do niej idealnie - FUNKA, od niemieckiego "Funke" - iskra... Bo psiątko, mimo swego stanu ma taki błysk w oku, że widać do czego została stworzona... Do biegu, do szaleństwa, do psich wygłupów i zabaw...

W tej chwili, po niecałym tygodniu podawania leków, Funka wygląda i czuje się o niebo lepiej. Początkowo cała praktycznie bezwładna, z wyprężonymi wszystkimi łapami, obecnie potrafi pełzać, wpychać nosek w ludzkie dłonie. Nadal tył psa nie działa, ale Funka żałosnym pojękiwaniem w kierunku bawiących się psich kumpli pokazuje wyraźnie, co chciałaby robić...

Wet powiedział, że operacja w jej przypadku nie jest wskazana, bo i śrut może się przemieścić, i okolice są niebezpieczne, a są szanse, że to ciało obce obrośnie tkanką chrzęstną, a pies odzyska władzę w ciałku...































Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 20:22, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Biedna psinka ...

Oby cztery łapy mogły znowu razem chodzić ...

A gdyby tak można, to dla tej złej bestii ze strzelbą ...

...mała niespodzianka, na zdrowie !
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Rozmawiałam dzisiaj z naszym lekarzem, który swego czasu składał, nie naszego jeszcze wówczas, kota Lelka.
Otóż, jeśli przyczyną niedowładu kończyn dolnych jest rzeczywiście uwidoczniony na zdjęciu rtg śrut, to śrut trzeba wyjąć, gdyż z czasem obumrą niedożywione nerwy i nic nigdy nie przywróci sprawności Funce.
Nie jest pewne czy to wina śrutu.
Na jednym zdjęciu rtg widoczny śrut tak naprawdę nie daje prawidłowych wskazań co do miejsca, w którym konkretnie utkwił.
Ponadto dodatkowo może współistnieć dyskopatia lub przemieszczenie kręgów.
Przed południem sądziłam, że to kręg szósty, czyli w odcinku szyjnym (pies ma siedem kręgów szyjnych). Tak też mówiłam lekarzowi.
Dziś wieczorem wiem już, że to kręg odcinka piersiowego, zatem jest mniej prawdopodobne przesunięcie, chyba, że z powodu naprawdę silnego urazu.
Została znaleziona na poboczu drogi, więc niczego nie można wykluczyć.

Ważne, żeby wykonać dobrą diagnostykę.
W tym celu, ma się rozumieć - za wiedzą Pani Krysi, umówiłam Funkę na najbliższy możliwy termin na badanie KT do SGGW.
Termin badanie zarezerwowałam na 8 grudnia br. na godz. 9.30.
Przed badaniem KT umówiłam Funkę na konsultację neurochirurgiczną na godz. 9.00 w tym samym dniu u Pana dr. Arkadiusza Olkowskiego.
Koszt konsultacji: 50,00 PLN.
Koszt KT jednego odcinka kręgosłupa: 500 PLN - 1000 PLN.
Dokładny koszt KT zostanie podany po wykonaniu badania i zależy on od wagi psa, ilości środka znieczulającego, konieczności podania kontrastu.
Badanie powinno ustalić przyczynę niedowładu.
U ludzi w celu stwierdzenia kręgozmyku wykonuje się skosy.
W środę zapytam naszego weta, czy podobnie jest u zwierząt.
Jeśli tak, to te zdjęcia Pani Krysia mogłaby wykonać jeszcze przed KT w Wieluniu lub ewentualnie w Łodzi.

Do ósmego grudnia jest jeszcze sporo czasu.
Jeśli Funka uległa poważnemu urazowi i został tylko stłuczony rdzeń kręgowy - bez uszkodzeń, to przy podawaniu sterydów obrzęk z czasem ustąpi i wróci sprawność kończyn dolnych.
Wówczas wykonanie KT będzie niepotrzebne.
Jeśli jednak stan taki, jak obecnie będzie utrzymywał się nadal, być może jednak z powodu tego śrutu, to trzeba robić KT i operować Funkę.
Myślcie - proszę, wszyscy Zwierzomaniacy - na wszelki wypadek, gdzie Funka powinna być operowana.
Kto z Was zna dobrego i sprawdzonego chirurga, który przeprowadza operacje na kręgosłupie lub okołokręgosłupowe.

No i pewnie trzeba zacząć zbierać kasę na Funcię, ale o tym pewnie napisze MałGośka.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

AnJa napisał:
No i pewnie trzeba zacząć zbierać kasę na Funcię, ale o tym pewnie napisze MałGośka.

Pomysł bardzo dobry, uwagi i wskazówki bardzo cenne
Jednak mam... rozterki... Chodzi mi o ową zbiórkę na suńkę. Po pierwsze - może faktycznie sterydy pomogą, i psica wróci sama do pełni sił (co, patrząc na nią obecnie, byłoby wręcz cudem). Po drugie - Sabro zabrało się za szukanie Funce ratunku w Niemczech, a kolejny transport psiaków za niemiecką granicę zbiega się w czasie z ową konsultacją. Jednak pewności, że niemieccy przyjaciele dadzą radę Funi pomóc już tak szybko - nie mamy, więc z konsultacji nie ma co rezygnować, po prostu wszystko rozegra się w ostatnim tygodniu.

Ogłaszać zbiórkę na to strasznie drogie leczenie... nie mam więc odwagi, przynajmniej na razie. Może po prostu ewentualną akcję zorganizujemy jak cokolwiek będzie wiadomo?
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Małgosiu - jak będziesz już wiedziała szczegóły czy Funka jedzie do Niemiec czy też nie, daj mi znać. Może udałoby mi się uzbierać trochę pieniędzy na leczenie psiny. Ostatnio w niecałe trzy dni uzbieraliśmy w naszej szkole ok. 200zł.
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Dopiero dziś dowiedziałam się od Pani Krysi, iż oba zdjęcia RTG kręgosłupa są boczne.
Konieczne jest wykonanie RTG kręgosłupa AP, wówczas będzie można ustalić, czy np. z powodu uderzenia samochodu w bok suni nie nastąpił kręgozmyk.
Gdyby faktycznie tak było to KT nie ma sensu wykonywać.
Należy wykonać RTG kręgosłupa AP zarówno szyjnego, z uwagi na początkowe porażenie także przednich kończyn oraz piersiowego wraz z lędźwiowym, gdyby - załóżmy rdzeń na odcinku szyjnym był jedynie stłuczony (powrót funkcji nerwów).
Prośba do Ciebie MałGosiu, aby po niedzieli koniecznie uzupełnić te zdjęcia RTG w pozycji AP (Sunia ma leżeć pleckami na stole).
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Aniu - jak będę miała kontakt z p. Krysią, zaraz jej to przekażę.

Poniżej sobotnie zdjęcia słodziaka
Poprawa, choć małymi kroczkami, wciąż następuje - p. Krysia widziała jak Funia podnosiła samodzielnie lewą tylną nogę by poddać się higienie Może to było wspomagane nosem, nie wiem, ale ewidentnie mała stara się sama poddawać rehabilitacji Pełznie tam gdzie chce, przewraca się na drugi boczek.
I wciąż się cała rwie do ludzi, psich zabaw, tam gdzie radość i ruch...








Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Funcia dorobiła się już odleżyn P. Krysia pielęgnuje smyka jak potrafi, mała na szczęście coraz lepiej sobie radzi ze swym stanem. Trudno powiedzieć na ile to kolejne polepszenie, a na ile zmyślność suni - ale potrafi już sama obrócić się z boku na bok opierając na kolanach

Jutro, a właściwie już dziś - w poniedziałek, p. Krysia ok. 4-tej rano ma ruszyć na umówioną przez AnJę konsultację W -wie.

Kciuki trzymacie?
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

MałGośka napisał:
Kciuki trzymacie?


Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

MałGośka napisał:
Kciuki trzymacie?

No ba!
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Kciuki i 12 łap
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

pytanie..............
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Kochani , Funka już po badaniu.
Właśnie wraca razem z Panią Krysią do Wielunia.
Funce wykonano zdjęcia RTG oraz KT.
Dziś wieczorem pani Krysia prześle mi faksem opis KT.
Z informacji, które uzyskałam od Pani Krysi wynika, iż Funka ma w swoim ciałku dwa śruty.
Jeden w łapce, więc go pomijam, choć zapewne też powoduje bóle
Ten śrut przy kregosłupie jest w kręgu, o ile Pani Krysia dobrze zrozumiała. Choć, co by było gorsze, może być w kanale.
Badanie wykazało, iż to jednak ten śrut stanowi przyczynę niedowładu.
Zalecenia: dwa tygodnie bez ruchu w klatce przy równoczesnym podawaniu nlp.
Po tym okresie Pani Krysia ma skontaktować się z lekarzem neurochirurgiem w celu ustalenia terminu operacji.
Wykonany KT precyzyjnie określa pole operacyjne.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Do tego co cioteczka AnJa napisała dodam tylko kilka szczegółów

Wyobraźcie sobie, że ten drugi śrut jest w... przedniej lewej łapie Zatrzymał się w mięśniu przedramienia bodajże. Normalnie dla mnie to cud, że Funka w ogóle żyje. Drań jakiś sobie z niej tarczę strzelniczą zrobił
Tego śrutu raczej wyciągać nie będziemy, obrośnie chrząstką (?) i nie powinien przeszkadzać suńce w normalnym funkcjonowaniu.

Gorzej z tą doopką, ale - jak wspomniała AnJa - najbliższe dwa tygodnie Fuńcia spędzi w klatce, bez większego ruchu. Będzie otrzymywała rimadyl (Aska już się zaofiarowała z takim właśnie prezentem dla psiny...), i trzeba będzie pielęgnować odleżyny.

Dr Olkowski sądzi, że są naprawdę spore szanse na odzyskanie przez Funię władzy w tylnych łapach

No i jednak zmuszona jestem skorzystać z pomysłu AnJi i poprosić Was o wsparcie naszej podopiecznej...
Wyjazd na konsultację na SGGW nieco nadszarpnął fundacyjny budżet, bo i benzyna (ok. 160 zł), znieczulenie/narkoza Funki 70 zł, dwa tomografy plus film 275 zł oraz ponad 100 zł na różnego rodzaju dodatkowe środki i leki - bo pan doktor postanowił wykorzystać stan nieprzytomnego psa i zaaplikował jej całą baterię medykamentów plus kroplówki Potrzebne jej to było, bo mimo niesamowitego apetytu Funia ma zaledwie... 8,8 kg a powinna ważyć co najmniej 12-15 kg.

Łącznie poniedziałkowy wyjazd wyniósł ponad 650 zł...
(dokładna kwota zapłaty na SGGw to 496 zł)

Czyli...

Jeśli jakieś dobre duszki zechcą wesprzeć leczenie Funki i wpłacić kilka złotóweczek na ten cel - oto konto:

Fundacja "ZWIERZYNIEC" w Wieluniu
Bank Pekao S.A. I O. w Wieluniu 17 1240 3291 1111 0010 0558 5244
z dopiskiem "Na leczenie Funki"


Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Wto 10:06, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Funia prosiła przekazać podziękowania dla cioteczki diav za przełamanie pierwszych lodów Mamy więc 50 zł
Zobacz profil autora
Funka - czeka na swoich ludzi w Niemczech
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu