Ósmy cud świata - Moli - w objęciach Aski :)

ja Cie rozumiem .. rtylko sie bardzo zawiadlam

Zuziu jakoś dziwnie mnie zrozumiałaś a właściwie nie zrozumiałaś.Nie moją intencją było przekonywanie Ciebie do czegokolwiek a tym bardziej do tego byś nie pomagała zwierzakom bo się na ludziach zawiodłaś.Fundacja Zwierzyniec przechodzi okropne zawirowania i my osoby będące tu na Forum mamy bardzo różne zdania n/t. Jednak każda osoba musi wiedzieć co robi i w jaki sposób osądza działania innych ludzi. Wiem ,że na forum jesteś stosunkowo krótko i może to i lepiej ale nie chciałabym byś wyciągała jakieś pochopne wnioski z tego co my tu piszemy bo bardzo często targają nami różnego typu emocje. Widziałam,że miałaś ogromną ochotę na przeprowdzenie akcji świątecznej na rzecz ogonów.Nie wyszło nic z tego więc się nie zrażaj a już nigdy nie patrz na to przez pryzmat czyjegoś zdania przyjmując je za pewnik.Wiele z nas forumowiczek wspierało zwierzaki w różny sposób od datków pieniężnych po innego typu dary rzeczowe.Zawsze pamiętaj,że to czy ktoś pomaga czy nie to jego osobista suwerenna decyzja na którą nie powinien nikt wywierać wpływu ani nacisku.
Zuziu i jeszcze jedno.Proszę jak nie masz co robić poczytaj sobie trochę opowieści o naszych kochanych wyadoptowanych psiakach na ich topikach pisanych ręką ich opiekunów i nie ulegając emocjom nie pozwól by Twoim działaniem kierowali inni obcy ludzie.

Ja xie bardzo dobrze rozumiem... raz jest lepiej, a raz gorzej .. ja ogolnie zorganizowalam dosc duzo zbiorek na to schronsiko ..osatanio nawet paczke wyslalam ... niesety nie uslyszalam zadnego nawet glupiego slowa ,, dziekuje" , a raczej zostalam zbluzgana itd..

zuzia_kuzik napisał:

Ja xie bardzo dobrze rozumiem... raz jest lepiej, a raz gorzej .. ja ogolnie zorganizowalam dosc duzo zbiorek na to schronsiko ..osatanio nawet paczke wyslalam ... niesety nie uslyszalam zadnego nawet glupiego slowa ,, dziekuje" , a raczej zostalam zbluzgana itd..

Przez kogo?

przez poania krysiew.. dlategfo rezygnuje z pomocy dla tego schronsika

możesz napisać więcej

Zuziu, bardzo proszę byś zechciała opisać dokładnie to "zbluzganie" ze strony pani Krysi.Jest to bardzo ważne.

Ja też nic nie rozumiem zuziu. O co chodzi?

Karolina, a ja to szczerze mówiąc też bardzo chciałabym wiedzieć o co Ci chodzi ? Tak szczerze, bo nie wierzę,że jesteś takie "malowane cielę".
Stan obniżonego nastroju niczego nie usprawiedliwia, więcej - czujność trzeba wzmóc.

nie bede wnikac w szczegoly .. sprawa malo przyjemna ..

Z tego co piszesz, wynika, że wysłałaś pani Krysi paczkę, a ona Cię za to zbluzgała? Tzn jak? Zadzwoniła do Ciebie po otrzymaniu paczki? Wysłała list? Jeśli nie chciałaś wnikać w szczegóły to po co w ogóle zaczęłaś o tym pisać? Tylko po to, żeby kogoś o coś oskarżyć?

Pisz, pisz, to ważne.

Aśka - wiesz co - zejdź ze mnie.

Sorry, nie chciałam personalizować swojej wypowiedzi.

po prostu bardzo doglebnie powiedziala, ze nie ma ochoty zebym pomagala ....