Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
mała
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wrocław

Rozkoszny jest
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Ale on jest fantastyczny eh ale widac ze Morus odmienil tez zycie innych mama az promienieje
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Widać od razu, że właściwy pies na właściwym miejscu.
Próbowaliśmy oboje z TZ zainteresować osobą Moruska naszą "przyszywaną" rodzinę w Koszalinie.
Ale teraz widzę, że właśnie Wy jesteście dla niego wymarzonymi Opiekunami :-)
Zobacz profil autora
rozgwiazda


Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

morus z racji wczorajszej biegunki dostał nifuroxazyd, dziś na spacerku było ok. tata ugotuje mu dziś ryż z marchewą, zobaczymy,jak będzie na popołudniowym spacerze. ale na ryżu go trochę przetrzymamy. tak mnie wczoraj zdenerwował, że spać nie mogłam tzn. jego biegunka, nie on.
dodatkowo morus miał dziś jakies bardzo intensywne sny. w środku nocy zaczął nagle piszczeć, przebierać łapami i tak starsznie drapać dywan, że byłam pewna że dokopie się do sąsiadów piętro niżej!musiał jakies starszne hordy kotów ganiać no ale nauczył się już że to my wyznaczamy godzinę pobudki a nie on i jego 4 rano. spi ze mną spokojnie do 7.30 a jak już się obudzę to nie bardzo wie co ma ze sobą ze szczęścia robić. a ja mam całe ręce w siniakach od jego miłosnego podszczypywania mnie

i jeszcze jedna super wiadomość - morus wczoraj na ok. godzine został sam, zupełnie sam! (babcia chwilowo w szpitalu) i wiecie co? szczeknął 3 razy i zamilkł! tata jak wrócił to znalazł go drzemiącego w koszyku. moja bestyjka... no kocham go jak nic na tym świecie
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Cudny, szczęśliwy pies
Rozgwiazdo, wyczochraj proszę swoje kudłate szczęście

Hmm, został sam i nie szczekał? Czyli to nieznośne szczekanie raczej nie wynikało z zamiłowania do hałasowania tylko ze strachu, stresu.

Babci życzę powrotu do zdrowia a Moruskowi dietka ryżowa na pewno nie zaszkodzi
Zobacz profil autora
rozgwiazda


Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

wczoraj intensywny dzień dla morusa. na popołudniowym spacerze popisał się jako śpiewak i dzielnie wtórował dzwonom kościoła. dzwony biły a morusiński wył i wył i wył. a ja szłam obok i umierałam ze śmiechu
a potem mieliśmy w domu golenie owiec! tata złapał za nożyczki i całe tyły zostały dokładnie wygolone z dredów. na dziś jeszcze zostały nam uszy i już Pan Morus będzie piękny! teraz każda suczka jego

kot naszczęście nie daje sobie w kaszę dmuchać. pacnął raz tak piecha po nosie,że aż zaskowyczał. no i jeśli kot nie ucieka morus udaje,że nic się nie dzieje,jełśi kot ucieka - morus goni aż sie kurzy!

ryż i niforoxazyd pomogły. chwilowo jest ok. zostajemy na takim cienkim jedzonku do końca dużego garnka. co potem?zobaczymy.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

rozgwiazda napisał:
chwilowo jest ok

Rozgwiazda nie pisze - ale nie dziwię się, nie ma głowy... Z Moruskiem jest kiepsko Dokładniejsze badania będzie można wykonac dopiero we wtorek, na razie leczony jest doraźnie. Biegunka potężna, pies osowiały (tak - ten Morusek ze swym adhd nie ma humorku ani sił do szaleństw ), na szczęście dużo pije.

Kciuki baaaaaaardzo potrzebne, pozytywne myśli również. Moruskowa rodzinka ma smutnego sylwestra Niech więc Nowy Rok im to wynagrodzi i zwróci psisko nadpobudliwe i radosne!
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Kciuki baaardzo mocno zaciśnięte....Futrzaku zdrowiej
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Morusku, zaciskamy
Zobacz profil autora
rozgwiazda


Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

morus czuje się ciut lepiej.
temp 38.3C, wrócił mu apetyt, dużo pije. wychodzi z koszyka i drepcze za mną po mieszkaniu. rewelacji nie ma,ale czuję, że będzie!wszystkie obawy o nosówki i parwo minęły. ufff.
jedyne co mnie martwi to ta biegunka. wszystko mija, stabilizuje się a on jak miał biegunkę tak ma. więc krew pobieramy.
tęsknię za moim ADHDowcem

no i słuchajcie radość w rodzinie wielka, bo kocina z moruskiem dali sobie dziś pierwsze buzi! jeszcze dość sceptycznie, ale zawsze
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No raaaaaany. Jak ja taką wiadomość czekałam Byle juz teraz tylko lepiej było.

Adhd - wracaj!


rozgwiazda napisał:
no i słuchajcie radość w rodzinie wielka, bo kocina z moruskiem dali sobie dziś pierwsze buzi! jeszcze dość sceptycznie, ale zawsze

A! Dowodu chcem! Żądam wprost! Fooootki!! Choć jednej malusiej foteczki...?
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Rozgwiazda czesto psiaki schronkowe maja klopoty z brzusiem i z tym ze juz maja duo wysokoenergetycznego jedzonka i witaminek i z reguly jelitka dostaja wtedy kuku. Jesli kupale wroca do normy mozna podawac profilaktycznie lyzeczke siemienia lnianego do zarciuszka ma dzialanie oslaniajace kichy i brzucholki wracaja do pelni sil
Dodatkowo my Taszke wyciagnelismy z klopotow brzusiowych polecana przez ciotke Edyte Neopankreatyna (czy jak tam to sie pisze)
Nie wiem czy dajesz Moruskowi jakies dodatkowe witaminki bo my wlasnie mala taszke i jej brzusio "zepsulismy" witaminami Can Vitt (takie w proszku ) okazalo sie ze mala czegos tam nie toleruje.
Zobacz profil autora
rozgwiazda


Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

!!uwaga uwaga!!
dziś rano była pierwsza od kilku dni skakanka
znaczy się Morusiński przygotowywał się na poranny spacer przemierzając mieszkanie długimi susami

MałGosiu, fotki będą, będa napewno. przy tym wiekopomnym wydarzeniu aparat nie-wiadomo-gdzie był ale teraz już biegam za nimi i próbuję uwiecznić jakieś dowody miłości.
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Czyli... ADHD wróciło. Ufff
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Rozgwiazda - nareszcie dobre wieści ( bo mnie już ręce od trzymania kciuków bolą)
Często kiedy brzusie moich ogonów strajkują i nie pomaga dieta i nifura podaję( oczywiście za zgodą mojego weta) lek o nazwie REASEC.
Lek na silne,długie biegunki( biała przy kiepskich ''flaczkach'' dostaje go z rewelacyjnym skutkiem,wiem,że Misio od Misiowatego też zaprzyjaźnił się z nim)

No to teraz czekamy na dobre wyniki z morfologii i całkowity powrót ''adehadowca''.
Zobacz profil autora
Morusek - kudłate ADHD ;)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu