Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Kudłaty Chappie - "Mam dom!" :)
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

CHAPPIE
([link widoczny dla zalogowanych])



Och...tak cudnego kudłacza dawno już nie widziałam Chappie (czyli po prostu Czapi ) jest jeszcze młodziutki, ma ok. 1,5 roku.
W połowie sierpnia dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się przy wieluńskim składzie węgla...

Jest nie tylko piękny, ale i kochany Wesołek z niego i zawadiaka nieprzeciętny No i...podrywacz Z tego też powodu siedzi w kojcu - bo choć łagodne i niekonfliktowe z niego stworzenie - o psią kobietkę trzeba przecież mocno się starać, a konkurentów jakoś "pozbyć"
W kojcu momentalnie smutnieje - siedzi przy drzwiach i spogląda człowiekowi w oczy z takim wyrzutem, że serce się łamie...




















Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 22:25, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

17-go października do schroniska przyjechał starszy Pan z wnukami (takimi bardziej "dorosłymi" )
Otruto im psa - to była dla wszystkich tragedia Rodzinnie więc postanowiono, że bez psa trudno żyć i stąd wyżej wspomniana wizyta

W planach była wędrówka wzdłuż kojcy, długie zastanawianie się, może rodzinne dysputy - który pies to ten wybrany. Jednak plany swoje - a życie swoje
Rodzinka weszła na podwórko naszego schroniska i... pojawił się przed nimi Chappie. Popatrzył na "nowych", podsunął łeb do głaskania i bezceremonialnie przytulił się do wnuka. No i koniec planowania i wędrówek - decyzję podjął Chappie Wybrał sobie ludzi i nowe życie
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Co to za tytuł:czemu nikt nie chce mnie pokochac? Ja od razu go pokochałam! Przecież to taki mój Bartek,tylko czarny(i trochę szczuplejszy hmm).Gdybym mogła to juz by tu był ze mna...Buuu,i znowu mi"ukradli"psa!Nawet nie zdążyłam z wirtualna adopcja..Tyle,że baaardzo się ciesze z takiej "kradzieży" I myślę,że czapi będzie szczęśliwy..Choć musze przyznac,że po dzisiejszym dniu słowo"wnuczek"powoduje u mnie gęsia skórkę..Tfu,nawet nie chcę pomyśleć,że czapi mógły podzielić los Lorda..Eee,lepiej już nie pisze,bo mam wyjątkowo podły nastrój..
A gdzie Czapi trafił dokładnie?Bo może trzeba go będzie odwiedzić za jakiś czas? Eee,znowu zaczynam..
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Ech, facet w moim typie
Edytko, spokojnie, no spójrz w te oczęta, takie mądre, ale czujne spojrzenie. Chappie sam ich wybrał, wierzę, że się nie mylił.
Bądź szczęśliwy przystojniaku
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Chappie też mnie ujął swoim mądrym, pięknym spojrzeniem. myslę, że będzie mu tam dobrze
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

A swoją drogą dobrze byłoby sprawdzić za jakiś czas co u Chappiego.
Zobacz profil autora
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów


....
Psiak zawsze kocha bezinteresownie, całym sercem Psiak sie nie myli w swoich wyborach
Furda teoria ewolucji ale od jakiegoś czasu szkolę ludzi (osoby zarządzające), namawiam do autoanalizy, oceny samych siebie na początek, nawet jeśli mamy ocenić innych. Tu jest wiele pułapek, skłonności do pójścia na skróty, etykietowania, mylenia pojęć i zjawisk. A psiak ma najdoskonalsze narzędzie - swój instynkt
Fajnie, że jest trochę tych homo sapiensów, którzy też polegają na instynkcie.
Merdanko
Miś i Misiowaty
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Sfinansuję benzynę, tylko sprawdźcie, dziewczęta, jak się ma Chappie za parę tygodni, co?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

I jak się ma Chapi u nowych ludzików?Może coś wiadomo o jego zyciu ze starszym panem i wnuczkami?Brr,cieżko mi wypowiadać te ostatnie słowa...
Zobacz profil autora
wieści
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów


czy są jakieś wieści o Chapim?
Misiowaty
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Kochani moi... Tak myslę czy gdzieś nie umieścić ogłoszenia o treści: "Jesli tylko dowiem sie co słychać u któregoś naszego ogonka - zaraz napiszę!"

Jeśli nic nie wiem to się nie odzywam...
Czasami zdarza się, że Ewa wie coś więcej niż ja i "nie dzieli" się mysląc, że tego akurat psiaka nie było na stronce (bo jednak pewna część naszych psów na stronkę nie trafia - głównie z powodu dość szybkiego wyadoptowania ) - dlatego staramy się przysiąść razem i powspominać różne ogony, wtedy takie rzeczy wychodzą na światło dzienne

A pewnie niektórzy z Was sobie nie uświadamiają, że jesteśmy chyba i tak "ewenementem" wśród schronisk miejsko-gminnych i mamy kontakt z dużą ilością naszych wyadoptowanych psów. Pamiętajcie, że forum istnieje od pół roku, a schronisko prowadzimy dokładnie od 2 lat... Przez ten czas dziesiątki, jeśli nie setki psów znalazły swoje nowe domy...
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

No fakt jestescie numer 1 przynajmniej dla mnie. A to ze w sumie ze spora iloscia psiakow macie kontakt po wyadoptowaniu ich ze schroniska jest ewenementem na skale chyba Polskie jak nie gdzies dalej.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Chappi ma teraz na imię Miś - zgadnijmy czemu?...

Pan, który Misia wybrał (a raczej został przez psisko wybrany ) jest rozkochany w swym podopiecznym
Miłość jest wielka, obustronna zresztą, a i reszta rodzinki choruje nieuleczalnie na misio-manię

Miś mieszka na dworze, razem z mniejszym i sporo starszym kolegą, ale w te mrozy okrutne zostali przemeldowani w cieplejsze miejsce. Misio jednak mrozów się nie boi i uwielbia śnieżek - z domu sam się szybko ewakuuje

Rano wita domowników z wielką energią: skacze, liże gdzie popadnie
Uznawany jest za rodzinne dziecko i rozpuszczany do granic Pieszczoch z niego wielki - każda okazja jest dobra, żeby sie poprzytulać.
Kradnie buty i obgryza je po kryjomu, zresztą broi na potęgę! Pojętna bestyjka - i szybko uczy się co dla niego korzystne i przyjemne

Pilnuje się domu i nawet jeśli wyjdzie sam za bramę akurat otwartą - to zaraz wraca. Zresztą - kto by z takiego domu uciekał?
Na święta tam paczki psom dają!
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Mój kochany Miś! Tak się cieszę,ze jestes szczęśliwy..
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Oo Edytko, bardzo przepraszam... jak Twój kiedy mój?
Ale w konkurencji z tak nieuleczalnie chorą rodzinką to chyba obydwie szans u Miśka nie mamy
Zobacz profil autora
Kudłaty Chappie - "Mam dom!" :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu