Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Najważniejsze,że w gruncie rzeczy Elza potraktowała pobyt w tym domu,jako wycieczkę.No,cóz,niektórzy ludzie nigdy nie pojmą,że pies to nie towar na gwarancji,który mozna oddawać,naprawiać i zwracać w każdym czasie.

Proponuję,aby niefortunny wlaściciel sam obszczekiwał podwórko.Będzie wówczas pewny,że jest wykonane prawidłowo
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

To świetna propozycja, Edyto. Skoro nie potrafił być porządnym człowiekiem, niech będzie chociaż skutecznym stróżem .
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Widać domek nie był godzien...
Zobacz profil autora
Elza
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



to hello takie smutne jakieś bo jak się czyta o takich pacanach to chciałoby się wyekspediować takich osobników gdzieś na Saturna albo po prostu gdzieś daleko. Bierze taki psa, oddaje tak jakby to była jakaś rzecz, a nie żywe stworzenie, czujące, kochające.........
Powodzenia Elzuniu, dla Ciebie też zaświeci słońce
merdanko od Misia
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Czasami zastanawiam się czy te nieudane adopcje to tak specjalnie nam się trafiają? By bardziej doceniać późniejsze dary od losu?...

Dla nas - ludzi - taka nieudana adopcja to rozpacz, bo jak nie załamywać się gdy pies, zamiast cieszyć się życiem, wraca do schroniska? Jak choćby Elzunia... tyle, że ona na specjalnie zmartwioną przecież nie wyglądała
Jednak schronisko to tylko schronisko, nigdy prawdziwego domu nie zastąpi. Dodatkowo - z braku kojców i by uniknąć psich sprzeczek - Elza musiała przynajmniej na czas ludzkiej nieobecności być przypinana do łańcucha
Ale gdy przy jej boku pojawiał się człowiek, natychmiast radośnie nadstawiała boczki do drapania, a główkę wpychała pod dłonie karząc sobie wynagradzać samotne chwile

I taką właśnie słodką Elzę poznała pani Janka, która po stracie poprzedniej psiny szukała jej następcy. Miała chyba tylko jeden "wymóg" - pragnęła psa dość dużego. Wydaje mi się jednak, że gdyby nawet Elza była sporo mniejsza - i tak zdobyłaby piorunem jej serce

Właśnie mija półtora tygodnia odkąd pomachaliśmy naszej pięknej psicy na pożegnanie...
Przez ten czas Elza zdążyła zdobyć serca wszystkich domowników, a głównie swej najmniejszej pańci: 9-letniej Ani To Ania właśnie wymyśliła nowe, domowe imię dla swej ulubienicy.
Tak moi drodzy - Elza jest w tej chwili Korą I wygląda na to, że wraz z nowym imieniem zyskała status psa nie tylko posiadającego dom, ale i szczęśliwego...

Kora ma pełen wybór co do miejsca aktualnego swego przebywania Biega więc do woli po podwórku, a gdy tylko przestaje ją to bawić - biegnie do drzwi i drapie dając znaki, że już się stęskniła. W domu krąży jeszcze za swymi ludźmi, pewnie nie do końca jest pewna czy ktoś z jej opiekunów nie zniknie... Ale jak tylko psia mina robi się smutna - już ludzkie stado biegnie ją zapewniać, że kochają mocno, a psie smutki mają iść precz!

Nóżka kulejąca nijak w tej nowej miłości nie przeszkadza, a nawet mam wrażenie, że ludzi bardziej do kochania motywuje

Acha! Nasza zadziorna sunia ma teraz nie lada zadanie - pod jej opieką, jak się okazało nieoczekiwanie dla Kory, znalazło się... pięć kotów
Ponoć "troszeczkę" ją denerwują
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

MałGośka napisał:
Czasami zastanawiam się czy te nieudane adopcje to tak specjalnie nam się trafiają? By bardziej doceniać późniejsze dary od losu?...

No prawda Najważniejsze jednak, że jak do tej pory żaden psiak nie zauważał takiej nieudanej adopcji i nie rozpaczał tak jak my. Poza tym też mi się wydaje, że te "drugie domki" są jakieś takie... lepsiejsze - jakby miały wynagrodzić nieudaną adopcję

Elzuniu, a raczej.. Koro: wszystkiego naj najlepszego, niech Ci imię przyniesie szczęście tak jak innej Wieluńskiej Korze hasaj do woli i kochaj ludzi oraz swoich 5 kotów Koty są fajne, przekonasz się - bo własne koty to fajna sprawa
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Ach, Elza, moje Ty "oszronione" cudeńko
Wszystkiego NAJ w nowym domku a nóżka też niech szczęśliwe życie doceni i przestanie dokuczać
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Miałam okazję poznać Elzę osobiście i wygłaskać futrzastą.żywiołową mordkę.Bardzo się cieszę,ze znalazła swoje miejsce w życiu...Oby już na zawsze.

Adminki,co jest z fotkami z tego topiku?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

to co wszystkimi innymi - MałGosia tłumaczyła w osobnym wątku, że serwer padł.
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Ale sie cieszę
Ten pies szczególnie utkwił mi w pamięci...
Zawsze kiedy przyjeżdżałam do Was, myślałam o niej, właśnie o Elzie. Ze znowu ją zobacze, że będę mogła ja pogłaskać... Tak bardzo chciałam żeby była szczęśliwa, a kiedy dowiedziałam się o tamtej adopcji, byłam taka zadowolona, że Elza znalazła swoje miejsce na ziemi. Jednak wtedy się myliłam (nie tylko ja). I mam nadzieję, że Pani Janka poznała doskonale tego psa i wie, że ona chce zostać z nią na zawsze...
Z mojej strony tyle... Trzymam kciuki za nowe życie i nowe imię Kory...
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Gdy opisywałam adopcję Elzuni - teraz Kory - mieliśmy awarię serwera, dlatego nie mogłam Wam pokazać jak nasze słonko wyglądało w momencie, gdy p. Janka ją poznała

I choć fotki niby nieaktualne - nie mogę sobie odmówić przyjemności podzielenia się widokiem ślicznej panny z Wami









Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

O mamuniu a ja zanim przeczytałam opis zobaczyłam zdjęcia i pomyślałam, że sunię oddali....jejciu teraz to na pewno na szczęście. Uffff
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

W rok po adopcji nasza Elza znów pojawiła się w schroniskowych progach. Ale spokojnie - po prostu p. Janka przywiozła swoje ukochane psisko w odwiedziny
Korunia, wg relacji jaką zdała mi zaraz uradowana p. Krysia, wypiękniała jeszcze bardziej, ma cudnie błyszczącą sierść, boczki okrąglutkie (nieco zbyt okrągłe nawet ). Ponieważ pańcia chciała wykorzystać pobyt na targowisku i ruszyła na zakupy - Elza spędziła na przytulankach całe pół godziny Podobno nic nie straciła na animuszu, pogodnie zwiedzała stare kąty, tuliła się i bawiła z innymi psiskami.

P. Janka opowiadała z widoczną dumą o swoim psie, o niesamowitej przyjaźni jaka zrodziła się między Korą a jej córą Anią. Cała rodzina ma bzika na jej punkcie Korunia sypia na kanapie, na dwór wychodzi kiedy chce, bo umie sobie drzwi otworzyć (ale zamknąć za sobą już nie ). Koty nieodmiennie szkoli, na szczęście kurom odpuszcza.

Na koniec - lupy w dłoń! Jak widać po poniższych znaczkach pocztowych p. Krysia ma "oszczędnościowe" ustawienia w telefonie, ale co-nieco zobaczycie.
Oto Korunia okiem p. Krysi





Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Mało widać, ale napewno jest przepiękna .
Zobacz profil autora
Elza
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Milicz

Śliczna,fakt. Dawno miałam o nią zapytać, a tu taka niespodzianka.
Zobacz profil autora
Elza łobuzica ;) - stała się zakochaną Korą :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu