Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Czarny Nero - został Morusem :)
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

NERO


Trafił do nas w połowie września zeszłego roku. Został ponoć znaleziony przez pewnego człowieka z kartką, że potrafi prowadzić niewidomego i przyprowadzony do nas.
Hmm... Patrząc po tym JAK Neruś chodzi na smyczy - to ów niewidomy musiał mieć sporo siniaków Faktem jednak jest to, że został przez swojego pana, kimkolwiek by on nie był, porzucony

Nero jest młodym psiakiem (ok. 2 lata) i bardzo męczy go siedzenie w ciągłym zamknięciu
Ma sporo energii, olbrzymią chęć do życia. Chciałby pobiegać, pobawić się z kimś... W kojcu jedyną rozywką dla psiego przystojniaka jest wskakiwanie na budę i donośne oznajmianie światu, że JEST... że czeka...

Gdy tylko ktokolwiek podejdzie do jego kojca - zaraz zeskakuje z budy i obwąchuje z radością podsuwaną dłoń. Do tego stopnia próbuje przysunąć się do człowieka, że ma obtarty nosek od prętów kojca

Początkowo był nieufny, buntował się nawet trochę, po czasie jednak dał się poznać jako kochany wesołek. Taki... smutny wesołek


















Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Pon 0:14, 12 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

O matko! Nie wiem jak udało mi się naszego Nerusia pominąć

Bo Nero jeszcze pod koniec lutego stał się Morusem Jest psem "pracującym" - na szczęście nie jako przewodnik niewidomych (co ponoć robił wcześniej, a przecież na smyczy ciągnie niemiłosiernie) - jego ludzie mają firmę, będącą od razu domem i spory teren do pilnowania. I to wszystko na głowie biednego Moruska
Jednak chłopaka nadmiar obowiązków najwyraźniej nie męczy - bo gdy jego pan Andrzej z żoną wybrali u nas dla niego "wsparcie" w osobie Cacusia - nie dał chłopakowi żyć i Cacek nawet się nie zorientował kiedy do nas wrócił...

W każdym razie wieści o Nerusiu vel Morusku mamy co jakiś czas wprost ze źródła i wygląda na to, że już dawno zapomniał, że były czasy ciągłego zamknięcia w schroniskowym kojcu
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Małgoska!jak mogłas!No jak mogłas tyle miesięcy trzymac taaaka wiadomośc!Wybieram się wkrótce do Wielunia,ale widze,ze musze przyśpieszyć wyjazd,bo zdecydowanie zaopuśćiłas się w obowiązkach.. czeka Cie podaganka dydaktyczna połaczona z prostowaniem kręgosłupa....moralnego...

Nerusiu,ciesze się bardzo,ze już nie pamiętasz schroniskowego zycia.Ale tak po prawdzie,to kolege z kojcowych czasów mógłys potraktować przychylniej...
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

A może Nero vel Morus zaakceptowałby panienkę, co? Może warto namówić ludzi Morusa na taki eksperyment?
Zobacz profil autora
Kasinda
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieraków Wielkopolski :)

Zobacz profil autora
Czarny Nero - został Morusem :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu