Kasia i Sweety
Zwierzolub
|
bliżej do jamnika...
Asiu - z kim na tym jednym ze zdjęć szaleje Nuka? |
||||||||||||||
|
Kasia i Sweety
Zwierzolub
|
Niestety?
Myślę, że wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki. A po jakimś czasie będzie już ok i wszystko wróci do normy A Nuka nieco ulepszona |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kasia i Sweety dnia Pią 23:04, 10 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Przyłączymy się i też będziemy wspierać bo jak parokrotnie czytałam relacje Małgosi, to jednak najbardziej przeżywają to właściciele.
|
||||||||||||||
|
Aśka-Nuka
|
Jest dzień po ciężkim dla nas dniu sterylizacji..wielki stres!! Wszystko poszło dobrze..chyba..okaże się..Póki co nuka śpi..po nieprzespanej nocy..Ogólnie MASAKRA!!
Pozdrawiam |
||||||||||||||
|
bela51
Zwierzolub
|
Trzymajcie się dziewczyny, na pewno wszystko będzie dobrze. A nawiasem mówiąc, dlatego tak bardzo boję się sterylki mojej suczki. Póki co, czekamy na cieczkę, więc jeszcze mamy czas, ale na pewno przypłacę ten zabieg własnym zdrowiem.
|
||||||||||||||
|
Maja
Moderator
|
Aśka- może weteranem sterylizacji nie jestem, ale przeżyłam już dwie na moich suniach i jedną kastrację na Alfie i chociaż w momencie, kiedy to wszystko ma miejsce człowieka nerwy zżerają i przez jakiś tydzień aż do usunięcia szwów, chodzi człowiek i dogląda zwierzaków, nie śpi po nocach i stale drży, bo jednak to dość poważna operacja, to później o wszystkim zapomina zarówno właściciel jak i pies
Mnie czeka jeszcze sterylka Finki i chociaż teraz się "wymądrzam" to za jakiś czas znowu będę w nerwach i stresie Trzymam kciuki- za Nukę, żeby jak najszybciej doszła po zabiegu do siebie i za Ciebie, bo właściciel zwykle gorzej znosi takie sprawy niż sama zainteresowana |
||||||||||||||
|
Aśka-Nuka
|
Mam nadzieje że zapomnimy o tym jak najszybciej..nuka ma szwy od wewnątrz, które same sie wchłoną po 2-3 tyg, wiec nie ma problemu ze coś wystaje i ją drażni..no ale mimo wszytsko dyskomfort- dziura w brzuchalu..ledwie chodzi..Da rade.. twarda z niej sztuka!!
|
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Asiu też jesteśmy z Wami - trzymajcie się ciepło dziewczyny jeszcze dzień, dwa i musi być OK.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Oooo, biedne dziewczyny. Jak kolejna noc?
Nie wiem Asia czy masz kołnierz i fartuszek dla Nuki, ale taki zestawik znacznie ułatwia opiekę nad zwierzakiem po zabiegu |
||||||||||||||
|
Aśka-Nuka
|
No dziś już pies wśród nas jest..czuje sie dobrze, nawet chyba za dobrze bo już jej zabawy w głowie..a taki spokój był ..
Kołnierz nie potrzebny..zresztą zaraz by sie z nim rozprawiła..z fartuszkiem czuła by sie jak robocop i chyba by zwariowała bo to świrus straszny..:)Ogólnie ta rana jej juz nie przeszkadza..czasem tylko liże więc zakładam jej kawałek nogawki od leginsów...i jest git:) pozdrawiam |
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
|
||||||||||||||
|
Aśka-Nuka
|
Zastanawiam sie tylko ile jeszcze czasu nie dawac jej biegać..a roznosi ją starsznie..lata po domu jak szalona, bo na dworze nie może:)ehh..co za świrus:)
|
||||||||||||||
|
Maja
Moderator
|
Ja moim psicom nie pozwalałam na zbytnie szaleństwa przez tydzień, może nieco dłużej- ale nie wiem jakie są wytyczne, a każdy pies jest inny. Ale jeszcze może kilka dni ogranicz Asiu szaleństwa, aby miec pewność, że nic się nie będzie działo.
|
||||||||||||||
|
Aśka-Nuka
|
Uwierz mi że z nią się nie da..poprostu sie nie da..to jakbyś dynamit na smycz zapięła i odpaliła..istne szaleństwo..z zewnatrz zagojone..a co w środku..no własnie..
|
||||||||||||||
|
Cuuuuudna Zmorka - biały jamniko-beagle? ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.