Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Bandzior - pies szczęśliwy :)
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

BANDZIOR
([link widoczny dla zalogowanych])


(13 marzec 2005)
Bandzior to wcale nie taki bandzior Dla ludzi - super psiak! Na spacerkach grzeczny, uwielbia ludzkie zainteresowanie. Niestety - w kontaktach z innymi psami - totalna porażka, żadnemu nie przepuści. Zresztą widać to po jego mordce, o takie szramy musiał nieźle walczyć. Czyli - na spacerach też bezpieczniej mieć dla niego kaganiec. Na szczęście dla suk to już spokojny facet.

Nie nadaje się na stróża - bo podniesie alarm prędzej gdy pojawi się jakiś psi konkurent niż złodziej.

W schronisku jest już sporo czasu, na pewno od momentu przejęcia schroniska, czyli ok. półtora roku. Nie jest też już najmłodszy - posiwiały ryjek, trochę mniej elastyczne ruchy... ma ok. 9 lat. Ale nawet wet stwierdza, że jak na swój wiek to się gość nieźle trzyma

Było juz parę osób nim zainteresowanych - ale chyba jego defekt w urodzie powodował, że nic z tego nie wyszło... Bandziorek, najprawdopodobniej w wyniku silnego stanu zapalnego, który w przeszłości przeszedł, ma dość obwisłe jądra...

(27 kwiecień 2005)
Bandziorek mimo swego wieku jest aktywnym panem. Biega po kojcu - a raczej z racji braku miejsca kręci kółeczka, interesuje się wszystkim, zawsze wita się ze mną. No i ma tak niezwykle mądre spojrzenie... Trudno przejść obok niego bez zatrzymania się...

(19 czerwiec 2005)
Bandzior nadal czeka... Chyba bez większych nadziei na powodzenie, ale w każdego wpatruje się z uwagą, jakby licząc na odmianę swego losu: częstsze spacerki - bardzo ładnie chodzi na smyczy, więcej uczucia - nadal ma ochotę na zabawę. Byle uważać na obecność innych psich panów w okolicy. Sami zobaczcie jaki jest piękny mimo swych lat i czasu, który przyszło mu spędzić w schronisku..









Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Do tej pory widziałam Bandziorka jedynie na zdjęciach i w moich oczach był zawsze statecznym, przystojnym starszym panem. Kilka dni temu miałam jednak okazję zobaczyć go na własne oczy i aż... dech mi zaparło.

Ma przepięknie miodowo-podpalane umaszczenie, dumnie i prężnie się prezentuje, jakby wiedział, że z niego taki przystojniak Przywitał mnie kulturalnie, nie rzucał się na siatkę, nie robił tego nachalnie tylko spokojnie, pewnie i przyjaźnie.

Cały czas był uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony - nawet podczas głaskania widziałam, że kontroluje to co się dzieje dokładnie w schronisku. Przytulał główkę do kratek, aby widzieć jak najwięcej, biegał dookoła boksu jak koń na wybiegu (posuwisty krok, wyprostowana sylwetka, równy rytm).

Widzę, że jest ulubieńcem wszystkich panów (pracowników, wolontariuszy) - każdy jest dumny kiedy mi go przedstawiał i głaskał. A to, że ponoć nie pilnuje i nie nadaje się jako stróż? Bandzior nadrabia to wszystko wyglądem, pewnym chodem oraz postawą.





Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Chyba wszyscy czekaliśmy na tę chwilę... Aż trudno uwierzyć, że TO sie stało

TAK! Bandziorek stał sie wybrańcem! Szczęście w końcu uśmiechnęło się do niego... W zeszłym tygodniu przyjechał jego nowy Pan. Bandzior niczego się nie spodziewając pięknie się prezentował (pewnie inaczej trema by go zjadła ) Pan został po prostu zauroczony przez Bandziora - nie tylko wyglądem, ale także, a może przede wszystkim, zachowaniem. Bo nasz chłopak jest super posłusznym psem, pięknie chodzi na smyczy, słucha podstawowych komend (oczywiście pod warunkiem, że inny psi facet nagle sie w okolicy nie pojawi... )
Jakoś wiek dla nowej rodziny nie stanowił problemu

Bandzior nie zamieszka na kanapie, a we własnym kojcu z ciepłą budą - ale sądzę, że to nawet dla niego lepiej, bo on jest szczęśliwy na swoim terenie. Tak więc na stare lata otrzymał od losu swój dom, swoją rodzinę - ma więc dalej się prężyć i pokazywać jaki jest piękny i duży - dokładnie tak jak robił to w kojcu schroniskowym

Wprawdzie istniała obawa jak Bandziorek podejdzie do "swojego" drobiu - ale widać zaadaptował się dobrze do nowych warunków

Jednak nigdy nie należy tracić nadziei...Wierzę, że Bandzior przez swoje ostatnie lata będzie wreszcie "psem szczęśliwym"...
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Bandziorku, jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, że jesteś szczęśliwy
Mimo że taki piękny jesteś i mądry to ze względu na swój jesienny wiek wydawało się, że masz niewielkie szanse na własny dom... a jednak go masz To nic, że nie jest to wygodna kanapa czy fotel (na którym zapewne byś się nie zmieścił ) ważne, że masz kogo kochać i jesteś kochany
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Coudownie. Fantastyczne wieści. Niech następne lata Bandziorku będa szczęśliwe.
Zobacz profil autora
Mokka
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa



Bandziorku, doczekałeś się No i oczywiście gratulacje dla Pana, że taki super psiak mu się trafił.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

BAndziorek faktycznie marzenia sie spelniaja nawet te najskrytsze Bardzo sie ciesze ze ty chlopie masz domek
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

I właśnie na takie chwile się czeka...
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

oh! jaka super wiadomosc!
ja tez sie ogromnie ciesze ze twojego nowego pana nie zraził twój wiek, pieseczku!
zasłużyłeś na taki dar od losu !
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Radośc moja nie ma granic!Bandziorku nawet nie wiesz,jak bardzo twój los leżął mi na sercu.Szukałam dla niego domku wszedzie i nawet wydawało się,że znalazłam,tylko choroba właśaciciela przeszkodziła.A teraz co ja słyszę!?Masz swój domek,soja bude i swoich ludzików!Brawo dla nowego Pańcia,który widac ma oooogromne serce,skoro nie patrzy na datę urodzenia. Bandziorku bądź zawsze szczęśliwy i oczywiście dalej dumnie sie prenzentuj sąsiadom!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Ten dzień był do DUPY! Ale zaczął się spacerem z Dżeksonem, więc błysnął w nim promyczek słońca, a kończy się wiadomością o Bandziorze, więc można powiedzieć, że już po zachodzie słońce zaświeciło niespodziewanie pełną gębą.
Zobacz profil autora
BORYSEK
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

I oto chodzi ,żeby przed zimą mieć swój ciepły kąt
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Jak się ma nasz kochany emeryt na nowych włościach?Wiadomo cos bliżej o jego losach?Czy Bandzior jest gdzieś w okolicach Wielunia?
Zobacz profil autora
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



no właśnie, taka luka w informacjach o Bandziorze!
Co u Niego, co z Nim?
czekamy na wieści
Miś i Misiowaty
Zobacz profil autora
Bandzior - pies szczęśliwy :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu