Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Ania wszystkim bardzo bardzo dziekuje a jakby ktos chcial to mysle ze Ania sie ucieszy jak do niej zadzwonimy tel ak co podam na priv kazdem kto bedzie chcial jej zlozyc swiateczne zyczenia
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Melduje przygotowanie dwóch wielkich paczek świątecznych:jedna dla ludków,druga dla czworonogów.Trochę póxno,ale Ty najlepeiej rozumiesz jakto bywa z ,,dzieckiem,, przy piersi... Jutro wysylam priorytetem,myślę,że dojdą do Świąt.
Poproszę telefon na GG lub priv.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Dziewczyny paczki docieraja Ania chlipie w sluchawke i eh co wam bede opowiadac wiem na 100% ze doszla paczka od Irmy
Zostałam zasypana słodkimi Aniołkami i mam problem ,bo nie wiem od kogo, nie znam nicku, nie moge wyslac sms - nie znam numeru.Nie moge podziekowac a bardzo bym chciala zawiadomic ,ze paczka doszła i bardzo,bardzo dziekujemy . Jesli to mozliwe to podziekuj w moim imieniu , podziekuj Hannie z Gdańska bardzo, bardzo serdecznie zwłaszcza za to rozczulające Aniołki. KOCHAM WAS."
dzisiaj dostalam kolejnego smsa:
podziekuj goraco w moim i mojej ludzko zwierzecej rodziny Pani Edycie za zyczenia i wzruszajacy cieply i pelen zrozumienia list. Przekaz jej prosze ze za jej dar serca calym swoim sercem dziekujemy i zapewniamy ze sztafeta dobra na nas sie nie zatrzyma pozdrawiamy goraco i serdecznie
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

GeBa masz wielkie serce kochana Fajnie,że na kolejnym forum los Babanki nie jest obojętny ...Ja wciąż o niej myślę i serce mi pęka,ze tak wspaniałych ludzi spotkała taka krzywda ale wierzę,ze los się do nich uśmiechnie i to niebawem ....
Ludzie z alternatywnego i teraz z wielunia nie są obojętni na los innych a ja jestem pewna,ze pomocna dłoń kiedyś się cofnie...Jutro zasiądę do stołu wigilijnego a w moim sercu będzie miejsce na ciepłe myśli o babance i jeszcze jednej koleżance która też tych ciepłych myśli potrzebuje ...
Jeszcze raz dziękuję Wam za wspaniałe serca
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Zbliża się Wielkanoc...Geba,szczególnie do Ciebie się zwracam:czy nadal rodzina Pani Anny jest w tak złej sytuacji?Czy potrzebują pomocy?Chciałabym podzielić się z nimi tradycyjnym jajeczkiem i przesłac jakąś paczuszkę.Oczywiście jak zwykle zapodzialam adresik,więc proszę o przypomnienie na priv.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Adres znalazłam,bo nagle mnie olśniło,ze jest w topiku.Wiem od Geby,że u babanki jest nadal fatalnie,a nawet gorzej.Przygotowałam juz paczkę dośc pokaźną,jutro wysyłam.
Jeśłi ktoś może pomóc,to byłoby wspaniale.
Geba nie może pisać,bo padł jej komputer,więc ja przekazuję prosbę.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

No tak jak napisala Edyśka u Ani brakuje wszystkiego. Staraja sie troszke zmneijszyc swoj inwentarz niestety nawet z tego co wiem chetnych na obdarowanie psem kotem czy koza badz koziolkiem brakuje.
W zimie zawalil sie im dach stajni niedawno mieli ogromne problemy ze zdobyciem siana dla zwierzakow ( kozy i chyba 3 konie staruszki)
Do tego wszystkiego dochaodzi opieka nad schorowana mama ktora wymaga w zasadzie opieki non stop. Nie pomaga im w tym wszystkim fakt ze odcieli im polaczenie PKP i teraz z dojazdem do domu bardzo ciezko.
Ania przyjmie kazda pomoc kazdy ludzki gest w jaj strone i jak mowi trzyma ja przy zyciu mysl ze jeszcze sa ludzie na swiecie ktorym los innych nie jest obojetny.
Wiecie czasem wystarczy rozmowa telefoniczna by mimo wszelkich burz swatelko sie zapalilo. Jak co telefon do Anki - babanki 500034653 czasem nie lapie zasiegu wiec mozna smska im podeslac.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Moi Kochani,dzisiaj o Babance,ale nieco inaczej.
Wczoraj Anna była w Kutnie,aby pozałatwiac kilka spraw.Jak sie okazało jedną z tych spraw była rzeczowa pomoc dla jej znajomej.To kobieta z czteroletnim synkiem.Sytuacja tych ludzi jest wręcz tragiczna.Dosłownie nie maja co jeśc,nie mówiąc już o innych rzeczach.Kobieta nie ma pracy,zasiłku,pomocy żadnej.Jest zupełnie sama z synkiem,który w dodatku ciagle choruje.To drobny,chudziutki,zabiedzony chłopczyk,alergik.Kobieta nie ma za co wykupić leków dla dziecka,a musi przyjmować je stale.Ostatnio w aptece zastawiła dowód,aby leczyć synka,ale zapłacić mogła po bardzo długim czasie.To skomplikowało jeszcze bardziej życie,bo bez dowodu,MOPS nie chciał wypłacic jej przyznanej zapomogi w kwocie...180zł za pół roku.Obiad w tym domu to święto.Dzisiaj zresztą Anna opowiadała mi,ze ten obiad,który jest świętem wygląda tak:Znajoma Anny kupuje porcję rosołową,wrzuca ją do wody,posoli.Następnie wyjmuje i obiera,a raczej zeskrobuje nikłe ślady mięsa,gotuje dwa kartofe i tak jedzą ona i to dziecko:posolona woda jako zupa i zeskrobiny z kartoflem jako drugie danie.Wyc się chce.Dlatego też Babanka,złoty człowiek,zawsze jak jest w Kutnie zanosi jej coś do jedzenia.Marianna,córka Anny,mieszka niedaleko i jak gotuje to zaniesie a to zupę,a to gołabka czy coś innego.Kiedy ani Anny,ani Marianny nie ma w Kutnie,po prostu głodują.
Wierzcie mi,ze od wczoraj myśle o tych ludziach i zastanawiam sie jak im pomóc.Rozmawiałam dziś długo z Anna.Przyda im się dosłownie wszystko.
Wiem jak jesteście ofiarni,dlatego już nie mam sumienia prosić Was o pomoc,ale też wiem,ze coś wymyślicie.Bo kto jak nie WY?No kto?
Może ktoś ma ubranka po swoich dzieciach,czy dzieciach z rodziny dla drobnego czterolatka.Moze jakas wspólna paczka żywnościowa?Moze jakieś witaminy dla małego?Wydaje mi sie,ze przydałyby się jakieś Biovitale,czy Sanostol,to mozę wzmocniłoby dzieciaka.Moze cos na poprawe odporności?Moze choć trochę słodyczy dla dziecka,bo o tym to nawet nie marzą.
Jeśłi cokolwiek wymyślicie to piszcie.Można spokojnie wysłać na adres Babanki wszelkie dary,a ona na pewno dostarczy na skrzydłach.Złota Kobieta.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Edyta wiem ze jestes osoba bardzo zabiegana i malo czasowa ale moze jakos udalo by sie zorganizowac wypad w strone Kutna i na miejscu udalo by sie zasiegnac jezyka jak to wszystko wyglada.
Wiem ze ludzie poprostu nie umieja czasem sobie poradzic z problemami ktore dla nas sa blachymi rzeczami.
Oczywiscie ze w miare mozliwosci cos postaram siw wymyslic zwlaszcza ze mlody to rowiesnik Jaska pomocne by mi bylo wzrost malego i numer stopki.
Poza tym 1 czerwca za pasem wiec moze jakies auto wyczarujemy poza tym tak wspomne tylko ze jest jeszcze wnusia babanki i pewnie tez czeka na male co nie co.
Ludzie w kupie sila pomozmy tym ktorych zycie nei rozpieszcza Wierze w Was wierze w siebie niech te maluchy choc na chwile zapomna ze maja pod gorke juz na samym starcie.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Wnusia Anny Dobrawa własnie otrzymała ode mnie bogata paczkę na wcześniejszy Dzien Dziecka.Jest zachwycona,bo kupiłam jej trochę ładnych rzeczy do ubrania,trochę słodyczy,jakąs zabawkę.Wszyscy się cieszą.
Jeśłi jednak ktoś moze jeszcze pomóc,to naprawdę będa ogromnie wdzięczni.
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Edytko, ja do Ciebie na gg napisalam... jesli mialabys chwilke to chcialam zamienic pare slowek
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Bardzo poruszyła mnie ta sytuacja. Jaka pomoc jest lepsza- pieniężna czy raczej w postaci jakiś rzeczy, jedzenia itp?

A czy opieka socjalna nic sie nie interesuje? przeciez jest tyle fundacji
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Edytka pisala mi, ze Ania ma gospodarstwo agroturystyczne. Mysle, ze bardzo dobra forma pomocy byloby do nich po prostu pojechac i skorzystac z tej agroturystyki w formie wczasowania. Pienizki sie im przydadza, a z tego co Edytka mowila warunki maja bardzo dobre. Moze przy jakies okazji spotkania z Anna udaloby sie zrobic kilka fotek. Moze im potrzeba jest reklama? Szukalam w necie i nie znalazlam ich stronki. Pewnie nie stac ich na utrzymanie stronki, albo brak reklamy i wyszukiwarka nie znajduje Moze ktos dysponuje jakims wolnym miejscem na serwerze, gdzie mogliby zamiescic stronke z powrotem, moze trzeba rozpuscic wici po znajomych ze fajne miejsce na wypad na weekend maja, albo i na jakis tydzien wakacyjny. W koncu chyba kazdy przynajmniej raz w roku chce wypaczac w jakims spokojnym miejscu. I psiaka mozna do nich zabrac

Pamietacie ta przypowiesc czy jakto tam sie zowie, ze glodnemu lepiej dac wedke niz ugotowana rybe?

Co sadzicie?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

[link widoczny dla zalogowanych]

To ich skromna stronka.Niestety nie maja już internetu bo jak to Anna powiada,,na taki luksus i zbytek ich nie stać,,.W dodatku ostatnio ich stary komputer znienacka zakónczył żywot,więc nawet nie mogą odtworzyć niczego.

Mają potworne zadłużenia i ciągle żyją w niepewności,czy aby na koniec życia nie przyjdzie im zostać na ulicy...Nie maja węgla ani żadnego innego opału,marzną przeraźliwie,bo dom jest ogromny i stare mury.Anna marzy o tym by chociaz przepalić w piecu,aby jak określiła,,choć trochę humanitarnie się zrobiło,,.
I w tym wszystkim Anna największa radośc odnajduje w zwierzakach,spacerach z nimi oraz...ksiązkach.Anna jest pasjonatką ksiażek,czyta dosłownie wszystko co wpadnie jej w ręce.W ostatniej paczce posłałam jej trochę ksiązek,których jakimś cudem nie znała.
Moze macie też jakieś ksiazki,których już nie potrzebujecie i bez żalu podarowalibyście Annie?Będzie przeszczęśliwa,bo w jej smutnym,pełnym kłopotów życiu,to jedyna pociecha.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Edyta co z ta rozmiarowka??

No to bylam w Biedronce na zakupach i kupilam cos dla maluchow bedzie i na slodko i do mleka teraz jeszcze jakies witaminkowe sprawy no i moze jakies pluszaki i mysle ze kolo poniedzialku uda sie to wpakowac i wyslac
Jeszcze raz jaka rozmiarowka dla chlopca??
Zobacz profil autora
Pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu