Pomogli przytuliskowym Zwierzakom :) - dziękujemy!

Przez minione lata wiele wspaniałych osób zaangażowało się w pomoc Zwierzyńcowi. Nie zawsze jednak starczało czasu, by każdemu podziękować oficjalnie - sądzę, że powstanie Przytuliska to dobry moment na to, by skorzystać z łatwiejszej do ogarnięcia sytuacji (mniej psiaków pozwala poświęcić im więcej czasu, opisać wszystkie w dziale adopcyjnym) i rozpocząć nową "tradycję" - tak, by każdy wiedział, że jego nawet najmniejszy dar jest dla naszych podopiecznych naprawdę istotny.

Pragnę w tym miejscu podziękować gorąco WSZYSTKIM, nie wymienionym imiennie - osobom prywatnym, firmom i organizacjom - na których pomoc mogliśmy liczyć przez lata schroniskowe, za każde wsparcie - realne i wirtualne, za każdy dar - materialny i finansowy, za pomysły podsunięte i zrealizowane, za dobre myśli i działania, jednym słowem za wszystko co pomogło naszym psim podopiecznym zapewnić choć nieco lepsze życie

Przytulisko rozpoczęło oficjalne działanie 1 maja - i od tego momentu postaramy się już w miarę regularnie informować o wsparciu jakie otrzymujemy

Niniejszy topik będzie służył nie tylko do podziękowań, ale i do ewentualnego wytknięcia naszego niedopatrzenia. Jeśli ktoś nie zauważy swej wpłaty czy daru - niech od razu pyta

Aktualne wpłaty:
01.05 Joanna, Warszawa
11.05 Alfreda, Wieluń
11.05 Dariusz, Rusiec
15.05 Urszula, Konopiska
21.05 A., Warszawa
22.05 B., Kępno
28.05 Agnieszka, Warszawa
28.05 Katarzyna, Warszawa

29 maj - wizyta dziewczyn z Warszawy: Asi (pańci naszej schroniskowej Soni i Lunki) z córą Magdą i zaprzyjaźnioną Anią

Przywiozły masę cennych darów, w tym posłanko dla Funki, kocyki, wór wspaniałej karmy, Arthroflex na polepszenie stanu stawów dla Kapsla, masę smakołyków, jedzonka

Dziękujemy!

30 maj - wizyta Rybniczan: wiaty, monolith'a i Oli

Również oni przybyli autem wypchanym po brzegi uzbieranymi wspaniałościami: ręczniki, kocyki, chodniczki, miski, preparaty przeciwpchelne, obróżki, jedzonko (Ira oddała nawet swoje

), sama już nie wiem co ominęłam

Dziękujemy!

O obu odwiedzinach możecie przeczytaj więcej TUTAJ

18 czerwca - p. Krysia odbyła spotkanie z ok. 60 dzieciakami ze Szkoły Podstawowej w Zawadzie, z którego przyjechała z darami dla naszych psiaków (m.in. kasza, ryż, puszki i karma sucha). Dzieci już nam pomagały, praktycznie każde z nich ma własnego psa, więc i pytań była cała masa

27 czerwca - i znów wiata ze swym monolith'em oraz Olą nie tylko spędzili z naszymi podopiecznymi sporo czasu, ale i przywieźli dary - tym razem skaj i plusz, które może i wyglądały niepozornie:

... ale przydatne okazały się niesamowicie

Plusz w kawałkach na psich posłaniach, a skaj jako podłoże:

Jakby tego było mało - obdarowali też nas komputerem

Działającym, żeby nie było

1 lipca - dzieci z Przedszkola z Łodzi przekazały uzbierane razem z rodzicami podarunki dla psiaków

Raklamówki wypchane karmą wszelkiego rodzaju, przysmakami, ręcznikami, poduszkami, nawet miska i ususzony chlebek były

O, Jeżyk oczywiście nie odmówił sobie przetestowania darów

28 lipca przyjechali do nas Agnieszka i Jarek z Sieradza, świeżo poślubieni małżonkowie

Poprosili swych gości weselnych, by zamiast kwiatów przynieśli ze sobą na ślub karmę dla psów. Nazbierało się w ten sposób ok. 80 kg suchego jedzonka

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla Młodej Pary

Wszystkim adoptującym nasze zwierzaki dziękujemy za dary, które niejednokrotnie przywozili psim kumplom swego nowego czterołapego towarzysza

16 sierpnia - aż ze Świebodzic dojechały ostatnie góry darów przywiezione przez naszą Aplę z Rafałem i Fabianem

Przy okazji w imieniu psiaków i nas - ludzi podziękuję p. Bożence, która obiecała, że następnym razem zabierze się z Aplą

20 sierpnia - listonosz dziś nam przyniósł paczuchę od p. Bożenki (która wspiera naszych podopiecznych już od pewnego czasu - Apla maczała w tym swe paluszki

) wypełnioną materiałami biurowymi

Hehe, nie od apli, a od Pani Bożenki

apla napisał:

Hehe, nie od apli, a od Pani Bożenki

Aaaa! Już edytuję wpis

Dobrze, że zajrzałaś. A tak swoją drogą - niezły duecik tworzycie z p. Bożenką

Pozdrów ją bardzo serdecznie

Pozdrowię - jak najbardziej, dziękuję

Apropo tego, co przywieżliśmy:
- część darów była od naszych gości weselnych, których poprosiliśmy, aby zamiast kwiatów przynieśli karmę, środki do odrobaczania i p/kleszczowe - za co bardzo im dziękujemy (chociaż - oprócz darów dla zwierzaków - nie obyło się również bez kwiatów...

)
-część podarunków jest od P. Bożenki, której też dziękujemy za wsparcie dla zwierzaków (a także za wsparcie przy naszym staruszku - Supełku, którego niestety pożegnaliśmy 2 marca

)
- i część prezentów jest od naszych świebodzickich wetek z Przychodni dla Zwierząt 'Stipoka' - też wielki ukłon za pomoc

Miło nam było poznać podopiecznych Przytuliska, jak i Was wszystkich

Pozdrawiamy

17 września - od Wielunianki - p. Marii z rodziną otrzymaliśmy cały wór pledów, materiałów, koców, itp. Dziękujemy

30 września - Misiek wraz ze swymi ludźmi ofiarował starym kumplom kosz wiklinowy z chodniczkiem

9 października - morusowa Rozgwiazda przy pomocy Bartka z Edytą dostarczyli przytuliskowym zwierzakom moc bardzo ciepłych kocy

Wszystkim, którzy wsparli zwierzyńcowe stado nawet niewielkim darem, a prosili o anonimowość - wielkie dziękujemy

widzę, że od 2009roku temat nie aktualizowany, czy ktoś jeszcze działa w tym przytulisku?