PILNE - Aśka vel Perła zaginęła w Łomiankach! Porozsyłajcie!

No to nam sie Forum robi Perłami usłane....

Hmmm... Jakoś tak mi się Perełka kojarzy nieodmiennie z czarnym, zapasionym pseudoratlerkiem płci nieokreślonej. Ale jeśli uważacie, że do Aśki "Perełka" pasuje...

Joaśka - bo w dzioba przyrobisz

Jakbyś nie wiedziała, że NASZE Perły są wy-ją-tko-we (zresztą jak i inne wieluniaki, nie?) Patrz

Perełka-Twoja ruda podopieczna wirtualna, no i pierwsza Perełka-warszawianka Maguli

Trzymajcie kciuki!!

Perła w piątek wieczorem zrobiła podkop i uciekła ze swojego podwóreczka

Monika próbowała usilnie małą przez te dni do powrotu namówić, bo łobuziara pojawia się i w okolicy krąży, niestety nie daje się złapać - jak widzi Monikę i jej faceta - ucieka

Dziś - jak tylko Monika do mnie napisała - do Łomianek pojechały Ewa z p. Krysią... Szukają, nawołują, liczymy na to, że w nocy lub nad ranem Aśka niedobra zareaguje na głos swej ukochanej p. Krysi...

Ech

To rzeczywiście jakaś ,,czarna,,Perła się trafiła!Uciec od SWOICH ludzików?Cała nadzieja w Krysi i Ewie..Kciuki oczywiście trzymam

Oojojojoj to psisko "paskudne" - toż domku trzeba za wszelką cenę trzeba pilnować - ludziom sie narzucac, a nie uciekać byle gdzie

A tej to znowu co odbiło

Słoneczka za dużo??Perła - nie wygłupiaj się i wracaj do swoich ludków,bo jak cię Ewa dorwie to.....trzepanie futra masz zapewnione.

Mam nadzieję, że mała już się odnalazła...

Wklejam wiadomość od MałGośki:

MałGośka napisał:

Perła się nie odnalazła

Ewa z p. Krysią wróciły do Wielunia o 4:30 padając na nosy... Przeszukiwały razem z Moniką, jej facetem i siostrą, oraz Eurydyką z dogomanii wszelkie możliwe okolice, łazili po chaszczach, różnych ulicach - i nic. Ogłoszenia porozwieszane, powiadomiony okoliczny wet, lokalne przytulisko Ewy Gontarek i chyba już też Paluch. Gdy Ewa dostanie info o pojawieniu się Perły - pojedzie ponownie.

Na dogo topik o poszukiwaniach założony jest [link widoczny dla zalogowanych].

Uciekinierka miała na sobie tę indiańską obróżkę, którą widzicie na ostatnich fotkach.

Perła to indywidualistka, niechętnie podchodzi do obcych, a może też coś już ją przestraszyło i na wszelki wypadek nie chce kontaktu z ludźmi

Namiary:
- na Ewę: 0 508 215 083
- na Monikę: 0 506 960 781
- na mnie: 0 608 111 640, [link widoczny dla zalogowanych]

Dokładny rejon - choć Aśka mogła się już przemieścić - to Kielpin (za Łomiankami), okolice ul.Ogrodowej, Leszczynowej, Jarzębinowej.

Pomóżcie, porozsyłajcie po znajomych...

O raju i tu nawet nie pomoże adresówka skoro pies uciekł nie na spacerze - więc nie mógł jej mieć.

Goopol jeden beznadziejny! A adresówka by pomogła, pod warunkiem, że pies stale nosi obrożę - na spacerze i w domu.

Mamy już podstronkę o naszej zgubie - łatwiej będzie wysyłać ten link: [link widoczny dla zalogowanych]

Błagam kochani, zwłaszcza Warszawiacy - porozsyłajcie po znajomych

Ewa ponoć (ponoć - bo jeszcze z nią nie rozmawiałam) pojechała na weekend do W-wy i okolic porozglądać się za Perłą, poszukać w schroniskach... Nie odzywa się, więc zapewne jej nie znalazła

Strasznie się martwię

U Was tez nic?

Kurcze to już tyle dni....

Perła wracajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

No i niestety - jak Perły nie było, tak nadal jej nie ma, nic o niej nie słychać...

Lavinia mówiła, że widziano małą po drugiej stronie trasy (jeśli to ona), ale wieści nikt później nie potwierdził

To już TYDZIEŃ

Mogła już bardzo daleko się oddalić...