Matrix - c.d i proszę nie zamykać tego wątku

Pod głupimi pozorami zaznaczam, bo mi się to w tytule nie zmieściło.

Żarty sobie Państwo Administratorzy robicie ?
Ktoś zgłaszał zamknięcie poprzedniego wątku ?
Czy znowu cenzura się odzywa ?
Czy mamy na dogo przenieść temat ?
Albo na inne nieadministowane przez w/wych forum ?
Temat zaistniał i nie można od tego uciec.
Trzeba stawić czoło zarzutom .
Unikanie odpowiedzi nic nie da.
Odwagi cywilnej trochę trzeba.
Chyba pawia puszczę.
Tchórze.

? Przecież sama poinformowałaś nas o tym, że złożysz pozew, co więcej pisać na ten temat?

Nie "Państwo Administratorzy" tylko ja. Cenzury nie było, wątki zawsze zamykam jeśli dalsze posty nic nie wnoszą, a temat został zakończony. Nie groź mi Asiu, że się przeniesiesz z tym na inne fora, bo jeśli naprawdę chcesz sprawę wyjaśnić to nie przed komputerem i nie na forach. Bo na forach można jedynie - jak widać - nabijać sobie posty i pogadać o tym co kto myśli. A Tobie jak zrozumiałam chodzi o wyjaśnienie sprawy, a nie o "bicie piany".
"Trzeba stawić czoło zarzutom" ? No trzeba. Ale nie tutaj i nie my. My - czyli Ci do których piszesz na tym forum - mamy tyle samo wspólnego z fundacją co Ty. Także nie widzę najmniejszego sensu na zadawanie sobie wzajemnie pytań na które nikt z nas nie zna odpowiedzi.
Powtórzę więc jeszcze raz - jeśli chcesz coś wyjaśniać to proszę do Fundacji, a nie na forum do nas.

To stwierdzenie to chyba nie przysługa dla fundacji.

Bajzel w papierach jest ogromny. Prawda Małgosiu.

I nie wnioskowałam o zamknięcie tematu.

Więcej, wnioskuję o PONOWNE OTWARCIE TEMATU.
A złożenie pozwu nie obliguje adminów do jakichkolwiek samodzielnych działań.
Wk... łam się.

Amie napisał:

Nie "Państwo Administratorzy" tylko ja. Cenzury nie było, wątki zawsze zamykam jeśli dalsze posty nic nie wnoszą, a temat został zakończony.

A z czego to wnioskujesz ?

Klapka Ci się zamknęła za sensowne argumenty ? Czy to Twoje widzimisię z Fundacją "Z' za plecami ?

Dalszych postów jeszcze nie ma więc skąd wiesz, że nic nie wniosą ?

ARKA

Czy to schronisko dziala legalnie, czy ma wszelkie pozwolenia, czy jest pod nadzorem sluzb weterynaryjnych?

Amie
Adminka

Arko jeśli gnębią Cię tego typu pytania to najlepiej zadzwoń do samej fundacji Kontakt znajdziesz na stronie.

To pytanie to chyba można zadać na forum ?
Fundacjo - masz wszystkie pozwolenia na prowadzenie przytuliska ?

Asia tak czytam Ciebie teraz i się zastanawiam o co Ci chodzi. Widzę, że złość teraz na mnie przerzucasz i nie wiem czemu to ma służyć. Nie szukaj wrogów tam gdzie ich nie ma.

Wątek zamknęłam, bo od kilku podstron posty nic nie wnosiły i ludzie się tylko obrzucali wzajemnie piachem.

Zamknięcie wątku - niech żyje MATRIX.

Skoro wątek pierwszy został zamknięty, a drugi otworzony pytam:
Fundacjo Zwierzyniec co zrobiliście z setkami psów, które odebraliście z gmin w latach 2007 - 2009?

Amie napisał:

Asia tak czytam Ciebie teraz i się zastanawiam o co Ci chodzi. Widzę, że złość teraz na mnie przerzucasz i nie wiem czemu to ma służyć. Nie szukaj wrogów tam gdzie ich nie ma.

Wątek zamknęłam, bo od kilku podstron posty nic nie wnosiły i ludzie się tylko obrzucali wzajemnie piachem.

Chodzi mi o psy ! O nierozliczone psy ! Gdzie są te psy ? Czy nikogo nie obchodzą te psy ?

Aśka, to weźcie się razem z Anją, Arką oraz Małgośką spotkajcie na kawie czy coś i wyjaśnijcie to sobie w cztery oczy, a nie dyskutujecie ciągle o tym na forum. Przeczytałam dzisiaj cały temat i jestem PRZERAŻONA tym co się z WAMI dziewczyny stało

Przecież byłaś w schronisku KILKA RAZY i gdyby coś się złego działo to na pewno byś to WCZEŚNIEJ zauważyła, czyż nie?

Mnie bardzo obchodzą. Ale pytania napotykaja na mur milczenia, więc uznałam, że szkoda mojego zdrowia.

Nic sie na tym forum nie dowiemy i pora sie z tym pogodzić.

Bela, bo takich spraw nie załatwia się w ten sposób

Jesteście wszystkie starsze ode mnie prawie dwukrotnie, a zachowujecie się gorzej niż dzieciaki w podstawówce. Najlepiej spotkajcie się na żywo i wyjaśnijcie sprawę. Proste?

Aska napisał:

Chodzi mi o psy ! O nierozliczone psy ! Gdzie są te psy ? Czy nikogo nie obchodzą te psy ?

Asiu, wszystkich obchodzą, którzy tu są. Tylko po prostu nie w jednakowy sposób chcemy się tego dowiedzieć. Stąd ta wojna się na forum zrobiła - jedni przeszli od razu do ataku na fundację i tak naprawdę i tak nie wierzą słowom osób z fundacji, a drudzy bronią tego ataku, ale nie dlatego, że nie obchodzą ich te psy - tylko uważają, że nie wolno oskarżać od razu kogoś o czyny, które nie zostały mu udowodnione. Szczególnie, że ludzie tutaj na forum nie od dzisiaj są związani z Fundacją.

Kasinda napisał:

Bela, bo takich spraw nie załatwia się w ten sposób

Jesteście wszystkie starsze ode mnie prawie dwukrotnie, a zachowujecie się gorzej niż dzieciaki w podstawówce. Najlepiej spotkajcie się na żywo i wyjaśnijcie sprawę. Proste?

Pozwole sobie, nie zgodzić sie z Tobą. Pytanie zostało zadane tutaj i tutaj powinna znaleźć sie odpowiedz. Może styl dyskusji wymknął sie nieco spod kontroli, zarówno z jednej jak i drugiej strony. Twój post też pozostawia nieco do życzenia.
Rozmowy w cztery oczy, które sugerujesz, są "zamiataniem "sprawy pod dywan.

Zamiataniem? Można przecież przeprowadzic rozmowę w cztery oczy a potem jej wynik umieścic na forum....

A co Ci się nie podoba w moim poście?