Amie
Adminka
|
Spooky właśnie mi filcuje szalik
|
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
No i jak przebiegło spotkanie?
|
||||||||||||||
|
diavoli
Zwierzolub
|
Nie wiem czy Amie nie poszła przypadkiem spać już, bo zmęczona była ( ), ale z tego co zdążyłam usłyszeć, to Spooky już w nowym domku , a Amie ma zdjęcia do pokazania i historię do opowiedzenia
Ale myślę, że damy jej spokój do jutra, co? |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
ekhm... już "jutro", więc czekamy na relację i fotki oczywiście |
||||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
no włąśnie - już jest dzisiaj czyli jutro
|
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Uff.. musicie wybaczyć, ale wczoraj odpadłam nawet nie wiem kiedy
Spotkanie o którym Wam mówiłam nie wyszło - dziewczyna zrobiła na mnie koszmarne wrażenie i nie wiem co musiałaby zrobić i jak mocno mnie przekonywać żeby kicie dostała. Jednak spotkanie on-life jest bardzo ważne, bo przez telefon sprawiała zupełnie inne wrażenie.. W ciągu dnia zadzwoniła do mnie inna dziewczyna razem ze swoją mamą - obie zakochane już w Spooky Kicia miałaby dużo towarzystwa do zabawy i z pewnością byłaby bardzo kochana, ale pani nie chciała się zgodzić na sterylizację. Obawy te wynikały jednak nie z moralnego punktu widzenia, a z doświadczenia - wszystkie wysterylizowane kociaki jakie znała zrobiły się osowiałe, nie chciały biegać/wariować.. a z czasem robiły się bardzo grube. Po długiej rozmowie pani postawiła warunek: "Dobrze, wysterylizuję ją.. ale u mojego weterynarza do którego mam zaufanie". Wzieliśmy więc kicię "pod pachę" i pojechaliśmy na spotkanie/zapoznanie. W samochodzie wystawiała do mnie brzuszek i kazała się głaskać - zaprzestanie tej czynności włączało zawodzące miauczenie Na miejscu nawet przez chwilę nie mieliśmy z TZ wątpliwości czy Spooky będzie tu pasować i czy będzie otoczona dobrą opieką. Przedstawiam Wam pierwszą część "stada": Oto nowa "mniejsza" pani ("większa" pani uciekała mi sprzed obiektywu ) - oraz Frecisława (zawsze ma własne zdanie i to ona decyduje co robi i komu daje się pogłaskać. Nie wolno dotykać jej Pańci kiedy ona jej pilnuje Przeciwieństwem do Frytki jest Lisa - wiesznie zmartwiona wszystkim i chowająca się po stołem. Generalnie nie wydobywa z siebie dźwięków, chyba że Frytka karze (przyznam Wam się.. że Lisa skradła moje serce - ale pani nie chciała się wymienić za kotka ) Od razu na początku postawiliśmy kicie na środku pokoju i otworzyliśmy transporter. Psiaki tak szybko podleciały jak i szybko uciekały, kiedy Spooky powiedziała co myśli o takiej bliskości z psem Kicia musi się przekonać, że te psiaki uwielbiają koty i o polowaniu nie ma mowy Po 5 minutach wyszła i poszła spać pod doniczką Kiedy my rozmawialiśmy Frytka wpatrywała się intensywnie w kota i marudziła/bełkotała/gadała że "jak to tak, jestem u siebie, przychodzą obcy ludzie - przynoszą kota - i to takiego który podejść do siebie nie da i jeszcze siedzi pod MOJĄ doniczką" Myśmy w tym czasie poznawali resztę towarzystwa. Oto okazałe akwarium w którym znajdują się przedziwne stworki Panie domu zastanawiały się nad tajemniczym zniknięciem jednej z rybek - podejrzany: mały, długi stworek ze śmiesznymi uszami/skrzelami. Czas przejść do drugiego pokoju. Tu, w 4 klatkach mieszkają: 2 króliki (czerwone oczka to nie wynik flesza aparatu ) 2 koszatniczki (ponoć miały tego dnia zły dzień i można było słono oberwać ) Oraz... chomik - starszy pan, który "zaszczyca swoją obecnością jedynie o 1szej w nocy" Kiedy tak oglądaliśmy "klatkowe" towarzystwo Spooky obserwowała nas zaciekawiona z przedpokoju.. ...a Spooky była obserwowana z pokoju dalej przez Frecisławę... Podczas naszego spotkania Spooky jak widzicie zdąrzyła się zadomowić, więc może już w ciągu 2 dni będzie brykała i biegała Wiadomości o Spooky będę miała regularnie, bo już za tydzień.. jesteśmy znów zaproszeni |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Amie dnia Pon 23:41, 31 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
Anna
Moderator
|
No to fantastycznie Spooky dobrze trafiła
Wiecie, lżej mi jak widzę, że inni mają dużo zwierząt - tzn. że to może być norma |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Ale super trafiła....jak sie ma taki zwierzyniec w domu to ....miłości i myzianek jej nie zabraknie.
|
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
I już pierwsze wieści
Spooky daje się obwąchiwać Frytce Fuka na nią i syczy przy tej czynności ale łapek (szczególnie tych z pazurkami ) nie używa. Zwierzaki były dzisiaj same przez 3 godziny i... dom stoi jak stał Martwimy się tylko, że kicia nic nie zjadła od wczoraj a jedynie mleka wypiła - no ale może zje do wieczorka. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Amie dnia Pon 23:41, 31 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
Mantis
Adminka
|
Bardzo się cieszę, że Spooky ma taki fajniutki domek i superaśną, jakże liczną rodzinkę
A brak apetytu zapewne jest wynnikiem stresu... biedna kicia sama, z dwoma potworami |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Spooky, alemasz super rodzinke napewno bedzie ci tam dobrze
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Hmm... Też zawsze chciałam kotka , ale wet powiedział, że z królisiem może być OK, ale prosiak to będzie jednorazowego użytku (moje gryzonie biegają wolno), a tu coś takiego
|
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
oczywiście, że kilka zwierzaków to norma
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Amie - i CO?!? Hę? Bo zaczynam się zastanawiać czy Spooky nie ujawniła się w końcu i np. nie pożarła całej rodzinki, włącznie z Frytką
|
||||||||||||||
|
Spooky - złotooka piękność :) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.