Chudzinka Emi :) jednak przeżyła :)

Nie bijcie

już, już piszę

...

Cichą, spokojną przystanią życiową dla chudzinki okazał się domek z rozległym ogrodem, gdzie żyje teraz w towarzystwie rudego, przyjaznego dziesięciolatka o imieniu Aris oraz aż czterech kotów, też bardzo spokojnych. Chudzince nadano imię Emi

, mimo obaw zwierzaki bezproblemowo zaakceptowały Emi, jakby wyczuwając jej poważny stan. Krytyczne było pierwsze kilkanaście dni leczenia, Emi doznała jakby zapaści, utraty przytomności, na szczęście wet szybko pomógł. Pojawiły się też silne drgawki tylnych łapek, psina nie mogła chodzić po schodach ani zasnąć. Wet pomógł i tym razem, chociaż prorokował iż mogą to być nieuleczalne powikłania neurologiczne po niewyleczonej nosówce. Jednak nowe lekarstwa, troskliwa opieka i chęć życia Emi, wszystko to zadziałało i po miesiącu niepokojące objawy całkiem ustąpiły. Emi zaczęła powoli przybierać na wadze i było już tylko lepiej

.

Poniżej domowe fotki Emi

A to Kacper

... hmmm... przysiadł sobie na mojej czapce.

Emi ma trochę łysawą prawą przednią łapkę, bo tam były wkłuwane wenflony.

Jeszcze jeden senny koci współlokator

.

A to jest Aris

starszy towarzysz Emi

ma on cechy psa polarnego,
jego sierść jest niesamowicie gęsta i najlepiej czuje się on w zimie, właśnie na śniegu.

Wieczorny wspólny spacer ogrodowy.

Zdjęcia robisz jak zwykle bardzo piękne.Myślę,że z Emi będzie już tylko lepiej skoro przeżyła taki dramat.A swoją drogą jaką wielką różnicę w radości z życia udało Ci się uchwycić na ostatnich dwóch zdjęciach.Emi już chyba radosna chociaż oczyska jeszcze widać nie do końca pewne ale za to Aris jest gwarantem do jakiego dobrego domu ta bieda trafiła.
Proszę serdecznie pozdrów wspaniałych ludzi, którzy się nią zajęli no i oczywiście szacunek wielki dla Ciebie

Brawa wielkie brawa dla wszystkich ktorzy tak walczyli o mala czarnuszke

Dużo szczęścia Emi ,w nowym, wspaniałym domku.

A nawiasem mówiąc, to chyba Bamboszowi rosnie "narzeczona"

no i super
teraz pozostalo tylko zyczyć 'dużo szczęścia i słodyczy'
czego oczywiście irma ze swoimi zyczy