Muzyka

Tak se wlasnie pomyslalam ze gadamy o rozniastych sprawach tak wiec pomyslalam sobie niesmialo ze podpytam was czego sluchacie.

Ja mam szeroki pzekroj tych ulubionych utworow i wykonawcow ale gdybym miala tak jakas liste stworzyc to z pewnoscia do pierwszej 10 zalapali by sie Floydzi oraz Marillion (oczywiscie z Fishem) dodatkowo bardzo lubie sluchac muzyki celtyckiej i tu chyba poklon w strone grupy Riverdance oczywiscie Odfield heheh za duzo tego
No i ostatnie odkrycie Oratorium Tu Es Petrus - wlasnie czy aby ktos nie posiada juz calosci tego oratorium ( z niego pochodzi piosenka Niech mowia ze to nie jest milosc - zwyciezca 1 w sopocie.) Jak cos jestem chetna na kopie

Co prawda i tak nikt tego nie zna ale nie szkodzi - ostatnio uwielbiam "Anioł morza" - coś w rodzaju szanty. A wogóle słucham rzadko muzyki i zazwyczaj są to szanty.

Mój ukochany "Dżem", The Beatles, Łzy, M.Grechuta, SDM, Cranberriers. To chyba naj naj naj.

Sting. Sting. Sting. Sting. No i zapomniałabym - Sting

Police tyż

Piosenki z Mouline Rouge

I właściwie wieeeeeelu innych wykonawców - głównie rock, choć i pop. Stare i nowe. Ale i dobrej szanty posłucham, celtyckiej muzyki też

Ogólnie - bez muzyki i pieknych dźwieków nie potrafię żyć

Szanty lubię bardzo, mam do nich sentyment wielki, kojarzą mi się z rejsami po Mazurach, wakacjami...
Rock i rockandroll, taki z czadem - to lubię tyszsz.
Ale od lat guru muzycznym jest dla mnie Springsteen, poza tym Dire Straits to całkowita i absolutna klasyka.
Bryan Adams, Pearl Jam, Dżem, dla odstresowania słucham też country.

Ja muzyki nie tylko słucham, ale i wykonuje

Lubię każdy typ musyki - od klasyki kończąc na metalu

. Ostatnio moją miłością jest Dżem, ale najlepszym dla mnie utworem jets i tak "The FInal Countdown" który kocham i on daje mi moc

.

Ja słucham przede wszystkim wszelkich odmian rocka - punk rock, hard rock, rock & roll. Oprócz tego muzyka filmowa, irlandzka i celtycka, czasem coś z dinozaurów techno - U96 , Prodigy.
Generalnie nie mam jakiejś ulubionej formy muzycznej - po prostu ma mi się podobać. A że 95% nowej muzyki mi się nie podoba, więc sięgam po starszą.

Za Gebą - Pink Floyd (ach, High Hopes), Marillion (oczywiście, że z Fishem!, A Gentelman's Excuse, moja ukochana), chociaż generalnie lubię muzykę mocniejszą - punk rock, jak najbardziej, hard rock, rock progresywny (czyli właśnie Marillion style) też, no i... gotyk. Blutengel, Deine Lakaien, Lacrimosa, ale i Adversus, Dvar, a także Hagalaz Rundance, Dead Can Dance czy też Autumn Tears. Dużo wszystkiego, uwielbiam poznawać nową muzykę. Słucham też Devil Doll, ale i również Greenday

, czy też Placebo

... Właściwie, za dużo by wymieniać.... Mój gust muzyczny kształtował się głównie podczas słuchania Romantyków Rocka, czyli Trójki Pod Księżycem z Tomkiem Beksińskim. Później również Stelmach i Kosiński. Miodzio dla uszu.

Krócej: nie lubię hiphopu, rapu, popu współczesnego (męczy mnie straszliwie), za disco nie przepadam, no, chyba, że disco z lat 70 - 80 (Johny Johny come home...

), nie przepadam za heavy metalem, trashmetalem etc, (Rzeźni w Antyradiu mówimy NIE, ale ballady Metalliki i G'N'R już jak najbardziej TAK), nie przepadam za speed rockiem - też mnie męczy

.