Pogadanka w szkole - zbiórka darów

Szantina - NIC nie ujawniaj! A przynajmniej nie za darmo - wiedza w dzisiejszych czasach jest w cenie

Bo Ty kobieto już jesteś profesjonalną pogadywanką

Choć nie ukrywam, że dużo bym dała za fotki z całości (dzieciaki, Szantinka, Mokka z psiurami) - ale to chyba trzeby by było wziąć jeszcze jedną osobę, nie?

Ło matko....ale wy jesteście....a jak ja wam to mam opisać?

Nie mam gotowego szablonu i tekstu.Każda grupa jest inna i trzeba się szybko do niej dopasować.Czasami zmieniam kolejność wypowiedzi,czasmi kolejność folii.
Zazwyczaj zaczynam ogólnie od przyczyn bezdomności,staram się rozmawiac z dzieciakami zadając im pytania.Staram się,zeby sami wymyślili wypowiedć a nie dopowiadali ''tak'',''nie''.
Później pokazuję zdjęcia schroniska i psów.
Jak już dojdę do tematu ''adoptowany pies w domu'' zapraszam Mokkę,zeby opowiedziała o swoich ogonach.
Później znowu gadam( czasami zastanawiam się,czy zdąże skończyć...hihih - ci co mnie znają wiedzą o czym mówię)i ponownie zapraszam Mokkę z ogonkami na pokaz umiejętności jej ogonów.
Na koniec prosze o pomoc dla naszego schroniska.
Czasami jak jest fajna grupa ''przemycam''temat co robić jak nie znam psa i gdzy pies zaatakuje - ale to tylko czasami.

Uff......

A oto psinki ktore obrazowaly pogadanke Szantinki

No i to by bylo na tyle. Reszte Szantinka wyopowiadala a Leon reszte pokazal calym soba. Nie wiem czy dziewczyny robily jakies zdjecia na pogadance - tz czy im robiono zdjecia ale jak cos dostane podziele sie z wami

zobaczyłam fotki i siem wzruszyłam....buuu

Jedi napisał:

zobaczyłam fotki i siem wzruszyłam....buuu

Znaczy, Edytko, ze wszystko w normie...

Ja też sie rozpłynęłam... Niesamowite metamorfozy...

NOOOOOOOOO!

! I proszę jak ładnie

Ale trzeba było nas podręczyć i od razu nie pisać

Moja szkoła ma około 700 uczniów. Szantinka kiedy przyjeżdżasz?

Szantinka

Mokka

Uświadomienie dzieciakom, zakorzenienie w ich umysłach, że pies to nie żywa maskotka, że jesteśmy za braci mniejszych w pełni odpowiedzialni i najważniejsze - że adopcja schroniskowca to żadne zjawisko, a zyskanie przyjaciela, który jest z nami na dobre i złe. (A jak kochać potrafią

)

Może kolejnym pokoleniom takie pogadanki nie będa potrzebne, nie będzie schronisk, a na świecie tylko szczęśliwe psy (to takie moje ciche marzenie

)

Martusia - litości ....po co ja mam się pchać tyle kilometrów jak ty jesteś na miejscu i masz zdecydowanie lepsze podejście do dzieciaków niż ja.
Mogę podesłać ci ''ściągawkę''

Podsumowując metamorfozy... dziś Kaśka oglądała te fotki i... "oo, Wiki jak była stara"

Ja to chyba jestem za miętka na takie imprezy. Za bardzo się wzruszam, zwłaszcza jak jest mowa o metamorfozach, zawsze mam łzy w oczach.
Szantina ma wrodzony dar gadania. Trudna grupa? No i co z tego, że trudna, skoro i tak słuchała, a do tego jeszcze dawała się wciągać w dyskusje i komentarze. Myślę, że nasza Szantinka mogłaby zrobić objazd po szkołach ze swoim referatem, bo to bardzo przemawia do dzieciaków

(i do nauczycieli także).

SZANTINA IS THE BEST

Moje psy nie były może zbyt dynamiczne, ale były troszkę zmęczone po weekendowych szaleństwach w plenerach Łącka. Za to socjalizacja z dziećmi baaaardzo im odpowiada. Nawet Leon bez słowa protestu poddaje się zmasowanemu atakowi rączek chętnych do głaskania

.
Monię błyskawicznie tracę z oczu i trzeba ją siłą wyciągać spośród dzieci, bo sama nie wróci. Nawet ubawiła tym panią dyrektor.

Jedny słowem - Szantina jak zwykle odwaliła kawał solidnej roboty i mam nadzieję, że uzbiera się z tego coś dla schroniska, bo chętnych do wsparcia nie brakowało.

Mokka - gadać to ja i mogę ale bez ciebie i twoich ogonów nie wyszło by to tak fajnie.Sama zresztą widziałaś jaka jest reakcja sali jak wchodzisz - tego nie da się opisać słowami.

Pierwsze wieści ze szkoły - zbiórka ruszyła pełną parą.Są juz jakieś dary w kartonie a i puszka zapełania się powoli pieniążkami.
Wprawdzie nigdy nie mówię o zbieraniu pieniążków,ale w tej szkole to norma....dzieciaki kupują za to duze worki karmy.
Nie ważne jak i co zbierają....ważne ,że coś robią.